2012 jednak bedzie jedna wielka kicha ,stadiony na tóre mozesz nie wie wejsc z przyczyny dosc prozaicznej -spadajace schody ))Dzikei Bogu nie wygrałem biletu i to chyba oszczedzi mi zdrowia a moze nawet zycia.Ale to wina panietajcie -Kaczynskich :))
To nie Kaczyński buduje tylko POpaprańce
bedzie kicha bo i tak zabiora nam euro he he
Wiecie co mnie śmieszy - te stwierdzenia w wiadomościach i innych faktach, powtarzane raz za razem: "przed Euro 2012 naszym największym problemem są kibole". Naszym największym problemem jest to, że nie będzie na euro 2012 żadnych kibiców - ani "normalnych" ani "kiboli", jak się ten minister i rząd nie wezmą do roboty. Nie będą mieli gdzie oglądać meczy, ani jak na nie dojechać. Wielka porażka!