Jako że nie jestem członkiem SDP,a także nie jestem związany z żadnym medium to forma moich wypowiedzi nie podlega żadnym ograniczeniom i jest poprzez to może być zupełnie dowolna.Nie interesuje mnie wcale do jakiej kategorii literackiej ktoś moje wolne i spontaniczne wypowiedzi zaszufladkuje.Styl może i nie jest zbyt wyszukany i górnolotny,lecz to "samorodek" zrodzony potrzebą chwili.Dzieją się rzeczy,lecz brak jest chetnych do ich podjęcia i tylko to jest przyczyną mojej "twórczości". Dlaczego brak jest rzetelnych,niezależnych i odważnych dziennikarzy,którzy uczciwie relacjonują naszą rzeczywistość podejmując "niewygodne" tematy?!
i tu zgodzę się na porównanie nas ludzi do świata zwierząt- dlatego,że tutejsze środowisko dziennikarskie to... zające!
Mam świadomość,że w każdym kraju są jakieś mniejsze,lub wieksze nazwijmy to "zgrzyty",lecz skala ich obecnego nasilenia w naszym kraju jest jak mi się wydaje najdelikatniej mówiąc ..."lekko ponad normę".
HOME - www.baltow.com (tu są niewygodne fakty!)
Nie krytykuję Pańskiego stylu, po części podzielam również Pana zdanie=>jest jak mi się wydaje najdelikatniej mówiąc ..."lekko ponad normę"
To jest "walka z wiatrakami", a nikt Panu tej walki nie zabroni, również chciałbym, żeby było więcej sprawiedliwości.
Wszystko zależny od naszej reakcji na fakty - co bym nie robił gdy zacznie padać deszcz, to i tak nie sprawię, że przestanie padać.
Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, a nawet jeśli znajdzie się jeden, który będzie chciał dobrze dla ludzi, to reszta go "naprostuje".
Pieniądze i władza robią ludziom (nie wszystkim) "kisiel z mózgu" i nawet jakby wymienił wszystkich rządzących naszym krajem, to następcy powoli przyjęli by obecne "normy".
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.
Zgadzam się z Panem.Ja zaliczam się do tych "bezkiślowych" i choć zdaję sobie sprawę,że moje starania o... (daruję sobie patetyczne slogany) upodabniają mnie do Don Kichota,lecz... taki mój urok... niestety :).
Również miłego-życzę!
home - http://www.baltow.com
Znajomy znajomego z Krakowa napalił się na to auto i dopytuje się o właściciela czy warto mu się z Krakowa bujać po nie moze ktoś coś na ten temat powiedzieć ? .
http://allegro.pl/show_item.php?item=3434506440#tabsAnchor