Czy Polacy chcą jeszcze lustracji, która ma decydować o przejrzystości życia publicznego i stanowić fundament ładu demokratycznego? Czy też traktują ją wyłącznie w kategoriach narzędzia walki politycznej, gier personalnych, odwetu i niszczenia ludzi ? Zachęcam do dyskusji.
Po tylu latach lustracja już niewiele wniesie, bo Ci zasłużeni dla PRLu już są w dużym stopniu emerytami, ale zostawili po sobie stare nawyki, które przejęli już ich następcy. Co z tego że większość polityków okrągłego stołu była czysta, jak wystarczyło kilku kretów, którzy to wszystko dobrze zorganizowali, czego skutkiem właśnie była "gruba kreska", potem "nocna zmiana", a dzisiaj mamy tego owoce.
Choć zawsze należałem do gorących zwolenników lustracji, to wydaje mi się, że w tym momencie raczej trudno byłoby ją przeprowadzić. Ale przydałoby się chociaż symboliczne wskazanie kto miał coś na sumieniu a kto nie, już nawet bez wyciągania jakichkolwiek konsekwncji. No cóż, Michnikowi i reszcie ferajny umiejętnie udało się zohydzić ten proces. Szkoda, bo skutki tego zaniechania będziemy jeszcze długo odczuwać.
Andrzej Stankiewicz: "najbardziej karykaturalne jest to, że rząd ideologizowany ze względu m.in. na lustrację miał w składzie najwięcej agentów ze wszystkich rządów III RP". Dla publicysty rząd Jana Olszewskiego, gloryfikowany dziś przez PiS, był słaby politycznie."
był słaby politycznie, to nie ulega wątpliwości.
ciekawa analiza:
http://www.rp.pl/artykul/9157,886422-Jednak-mieli-racje.html
A może również dlatego:
Rząd Jana Olszewskiego rozpoczął proces dekomunizacji w Wojsku Polskim i ministerstwie spraw wewnętrznych. Zmienił także koncepcję prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Całkowite zahamowanie prywatyzacji spowodowało otwarty konflikt rządu z ugrupowaniami liberalnymi w parlamencie.
a co mamy teraz jak liberały dorwały się do koryta nawet własnej telekomunikacji nie mamy pomału i elektrownie też przejdą w obce ręce.
Jan Olszewski sprzeciwił się podpisaniu klauzuli polsko-rosyjskiego traktatu o przyjaźni i dobrosąsiedzkiej współpracy, która przekazywała bazy, opuszczane przez wojska rosyjskie wycofujące się z Polski, w ręce międzynarodowych spółek polsko-rosyjskich (był to zapis wprowadzony do tej umowy na osobistą prośbę Lecha Wałęsy) czyżby jednak okrągły stół był sterowany z Rosji?
A to na dokładkę
W latach 1989-1991 wprowadzano w Polsce tzw. Plan L. Balcerowicza
(w momencie wprowadzania swojego planu jedynie doktora nauk
ekonomicznych!), którego głównymi współtwórcami byli G. Soros i
J. Sachs. Doradcami L. Balcerowicza we wdrażaniu owego planu byli
m.in. Sachs i Jan Jacek Antony Vincent Rostowski.
co zaczął czas skończyć.
pismen ,,po "jest mocna politycznie, zobaczymy po wyborach.
To był jeden z najgorszych rządów ,wybitnie nieudolny a istniał tylko dlatego ,że prezydent miał dużo większą władzę co się zmieniło jak prezydenturę utracił Wałęsa na rzecz Kwaśniewskiego .To była jedna z pierwszych manipulacji odchodzących parlamentarzystów ,potem zmieniano również zasady liczenia stołków po wyborach by SLD ? nie przejeło pełni władzy ,nie pamiętam jak się tamten system liczenia głosów nazywał ale jak ktoś chcę to sobie znajdzie .
Aby nie było to Wałęsa się przyczynił do końca ich agonii jako rządu ,legenda lepiej wygląda dla tych co nie pamiętają tamtego okresu .
a mi się wydaje że to co w mediach gadają to tak mniej więcej 20% procent prawdy
Mogę z wieloma zagadnieniami się zgodzić ale nie z tym ,że rząd zmienia koniukture w pół roku ^^ to chyba nowa teoria dziejowa ,pamiętam ten rząd z tego ,że nic nie mógł przeforsować bo nie miał odpowiedniej puli głosów w sejmie .
Co do agentów to wszystkie dane powinny być wstawione do netu i nie było by prawie żadnych domysłów .
Pomijając jaki to był rząd, to lustracje należało dokończyć, chociażby po to żeby naprawić błąd Mazowieckiego. Wtedy jeszcze miało to sens i można było zacząc kraj budować od nowa.
Prawda jest bowiem taka, ze ten rzad poza zamieszaniem nie byl w stanie nic sensownego zrobic, co po czesci bylo zasluga mnogosci ugrupowan, ktore byly w Sejmie - http://pl.wikipedia.org/wiki/Pos%C5%82owie_I_kadencji_1991-1993 dodatkowo przy braku wspolpracy z Prezydentem Walesa.
A co w grupie nocnej zmiany robił twój guru DONALDINIO?.Popatrzcie przecież to ci sami co nami rządzą w tej chwili .Nocną zmianę tworzył TUSK,PAWLAK I ICH USŁUŻNY ,,AUTORYTET" WAŁĘSA! Zniszczyli Olszewskiego a w chwili obecnej próbują niszczyć Kaczyńskiego!A my słuchając propagandy telewizyjnej i radiowej im na to pozwalamy.
W 1992 r. Jarosław Kaczyński namawiał Olszewskiego, by poszerzyć koalicję o Unię Demokratyczną. „Popierał to Mazowiecki i władze UD. Tygodnik »Polityka” nie pisał źle o Olszewskim, on był jednak człowiekiem warszawskiego salonu - może nawet lustracja mogłaby poczekać. Ale zjednoczony rząd solidarnościowy ograniczyłby wpływy Wałęsy i postkomunistów”. („O dwóch takich Alfabet braci Kaczyńskich”, Piotr Zaremba, Michał Karnowski).
Koalicją z tą Unią, która chroniła nomenklaturę, agentów i innej maści łajdaków? Panie, Ty słyszałeś słowa Kaczyńskiego i nie grzmiałeś?!
I jeszcze jeden fragment z Jarosława Kaczyńskiego: "W otoczeniu Olszewskiego traktowano lustrację jako kamień filozoficzny. To ona miała załatwić wszystko, rozbić obóz przeciwnika. Stało się na odwrót - obóz przeciwnika został zintegrowany. Ale zwolennicy Olszewskiego uznawali, że istnieją masy świadomych, przyzwoitych Polaków i tylko trzeba do nich dotrzeć. Momentem iluminacji miała być właśnie lustracja. My na spotkaniach kierownictwa PC wyśmiewaliśmy te nadzieje nieuwzględniające takich choćby realiów, jak nastawienie mediów".
a innych cytatów juz nie masz ?ta wybiórczośc razi juz długo. koncz, wstydu oszczedź