cały film powinien zobaczyć każdy zanim pójdzie głosować!
http://www.youtube.com/watch?v=KgJw2PIgBzk
najlepszy był pawlak co słowa nie umiał sklecić, a donek specjalista od liczenia głosów, tacy ludzie są dziś u sterów a wybrała ich inteligencja, wstyd mi za nią.
Dzisiaj także możliwa jest dekomunizacja. Trzeba zacząć od wymiaru sprawiedliwości, organów administracji państwa, następnie spółek skarbu państwa i na koniec "prywatnego" biznesu (Solorze, Waltery itp.). Skoro potomkowie już objęli pewne majątki po starych komuchach to co za problem do nich dojść poprzez światków, dokumenty? Przecież to wszystko jest w zasięgu ręki byleby była wola polityczna o którą ciężko :(
chcesz się oglądać na polityków, nie licz na to, wszystko w rękach ludu
Re: chcesz się oglądać na polityków, nie licz na to, wszystko w rękach ludu
Dokładnie masz rację! Pewnie mój post się nie ukaże, bo jestem zgłaszany ostatnio za nieobyczajne komentarze, ale 20 Marca na Placu Wolności mam nadzieje, nie zabraknie transparentów 'popierających' głównego pomocnika do liczenia głosów w czasie Nocnej Zmiany. Teraz 'zadowolone' społeczeństwo policzy głosy...
Slusznie, wtedy na pewno nie zaglosuje na partie pewnego wiecznie niezadowolonego i jego policmajstra, co to widzi wroga nawet jak do WC wejdzie.
Pismen, nie odwracaj kota ogonem. Mimo Twojej nagonki, PIS depcze po piętach pełowcom w sondażach. Trzeba brać też pod uwagę to, że z racji nagonki nie każdy się przyzna do głosowania na PIS. Tak więc można powiedzieć, że PIS zwycięstwo ma już w kieszeni ;)
Depcza w miejscu i dalej nie pojda. A o rzadzeniu to zapomniec moga na wieki wiekow amen, bo trzeba miec 51% lub zdolnosci koalicyjne. A jak sie nie ma ani tego ani tego to sobie mozna maszerowac i tupac.
PiS nie ma żadnego pomysłu na rządzenie, przypatrując się tej formacji jako obywatel nieuwikłany w walkę polityczną o skalę łajdactwa widzę, że teraz głównym celem jest przeforsowanie rządu technicznego ratującego nieboszczyki (NFZ, FUS, ZUS i niektóre spółki skarbu państwa). Czy tak na zdrowy rozum jest jakiś w tym sens? Zdaje mi się, że najrozsądniejszym celem jest projekt stopniowej likwidacji ZUS, NFZ, ministerstw: sportu i turystyki, edukacji narodowej, gospodarki, kultury i dziedzictwa narodowego, nauki i szkolnictwa wyższego, rolnictwa i rozwoju wsi, zdrowia. Na koniec dekomunizacja.
Gość "var" w innym wątku 'Ostrowiec wychodzi na ulice - 20 marca 2013 r.' napisał bardzo trafnie:
Widzę szansę w tym wyjściu na ulice, jednakże w wyniku tego protestu musi się wyodrębnić grupa ludzi, (stowarzyszenie) która będzie zdobywać poparcie mieszkańców, skupiona wokół:
- forsowania idei wolności gospodarczej,
- konsekwentnego oderwania się prawnego i społecznego od dziedzictwa PRL,
- idei państwa minimalnego (wojsko, policja, tajne służby, sądownictwo, samorządy lokalne (z ograniczonymi funkcjami)
Nic na to nie poradzimy, że Państwo bankrutuje. Możemy przetasowywać pewne instytucje i ich kompetencje ale funduszy na ich utrzymanie nie wyczarujemy. Państwo z minimalnymi celami daje nam szansę na zrealizowanie najważniejszego tzn. mocy wytwórczej naszej gospodarki w formie rozwiniętego przemysłu, handlu i usług. W kwestii społecznej wolność gospodarcza równa się wolności osobistej i prawu wyboru. I na sam koniec powiem, że to nie jest teoria bo sami możemy ocenić jak ustawa o wolności gospodarczej z 23 grudnia 1988 r. pobudziła Polaków do działania a jak m. in "Plan Balcerowicza" nas zniewolił. Polecam:
"Depcza w miejscu i dalej nie pojda. A o rzadzeniu to zapomniec moga na wieki wiekow amen, bo trzeba miec 51% lub zdolnosci koalicyjne. A jak sie nie ma ani tego ani tego to sobie mozna maszerowac i tupac. -
pismen2013-03-15, 13:26"
ZgłośOdpowiedz"
Zgłaszam odpowiedź: widzisz pismen - twoje przepowiednie w g.... się obróciły:)
Dziś rządzi PIS, już od 5 lat, a pismen stchórzył i zmienił nick:))
Zbliża się 28 rocznica 4 czerwca 1992 roku kiedy Wałęsa wraz ze swoimi towarzyszami chcąc wyprzedzić pewne działania Premiera Olszewskiego w nocy z 4/5 czerwca policzyli szable i powołali nowy rząd z MIMEM Pawlakiem, który nie umiał zdania po polsku poprawnie sklecić, ale czystki w służbach i urzędzie umiał zrobić.
Nocna zmiana – film dokumentalny z 1994 roku (w linku), zrealizowany przez Jacka Kurskiego i Michała Balcerzaka, poświęcony kulisom odwołania rządu Jana Olszewskiego w czerwcu 1992 roku. Film bazuje na reportażu Gorące dni Wojciecha Ostapowicza, materiałach archiwalnych TAI oraz materiałach VHS autorstwa Włodzimierza Kuligowskiego (sceny w kuluarach). Jest to filmowa wersja książki Jacka Kurskiego i Piotra Semki z 1993 roku pt. Lewy czerwcowy.
Film został wyemitowany 27 lipca 1995 roku w porze najlepszej oglądalności i miał ogromną widownię (ok. 6 milionów widzów.
Dziś te słowa mają taki sam sens jak wtedy: "Tu toczy się walka o dusze Narodu, o stan świadomości społecznej"