COVID-19 wisi nad naszymi planami urlopowymi jak brzytwa. Pewnie wielu z was przeleciało w związku z tym przez głowę: "to dobry moment, żeby odkryć uroki naszego pięknego kraju". Ten patriotyzm odezwał się również we mnie i z psami wyskoczyliśmy na Dolny Śląsk, naznaczony tajemniczymi legendami i pięknymi plenerami. To, co przeżyłem, można przekuć na film grozy z dwoma potworami: niewidzialnym COVID-em i jego aż za dobrze widocznym kumplem „Januszem”.
- Noszenie maseczki jest w pogardzie
- Maseczki wędrują pod brodę, do ręki albo do kieszeni
- Lecą żarciki, rozmowa się klei, ogólnie jest sztywniutko
- Maseczki, przyłbice, bandany? Daj pan spokój!
(....) Rada jest prosta, jeśli wam zdrowie miłe, omijajcie atrakcje turystyczne i szukajcie własnych ścieżek. Wystarczy trochę poszperać i można znaleźć prawdziwą perełkę, aby uratować wasze wspomnienia z covidowych wakacji.
COV ID TO W RZECZYWISTOŚCI BUDOWA, KOLEJNY ETAP BUDOWY IV RZESZY
https://www.youtube.com/post/UgwwHIHj96mspBW7oV54AaABCQ
I tyle w temacie plandemii i szczepionek dla gojów.
szybko usuneli
Bardzo trafne ujęcie tematu w linku wstawionym powyżej, które powinniśmy zadedykować naszym ostrowieckim Janosikom:
Noszenie maseczki jest w pogardzie, jakby to był przejaw największego frajerstwa i symbol bycia turbo mięczakiem. Większość janosikuje, udając, że "ho ho, mnie żaden COVID nie podskoczy", że to jakaś ściema światowej masonerii i można się z naiwniaków śmiać, popijając piwko i dansując w rytm umcy umcy.
Dlaczego maski na twarz nie działają: recenzja dr Johna Hardie dla dentystów, 18 października 2016 roku.
"...materiał filtracyjny masek na twarz nie zatrzymuje ani nie odfiltrowuje wirusów lub innych submikronowych cząstek. Jeżeli zrozumienie tego faktu połączy się ze słabym dopasowaniem masek, łatwo jest zdać sobie sprawę z tego, że ani wydajność filtracyjna, ani cechy dopasowania masek na twarz nie kwalifikują ich jako urządzeń chroniących przed infekcjami dróg oddechowych.
Jak ironicznie zauważyła Agencja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w Kolumbii Brytyjskiej,
„nie ma szczególnego wymogu udowodnienia, że istniejące maski są skuteczne oraz nie ma standardowego testu ani zestawu danych wymaganych do potwierdzenia równoważności/ekwiwalencji. FDA nie prowadzi również testów masek chirurgicznych ani ich nie finansuje”.
Podstawowym powodem nałożenia obowiązku noszenia masek na twarz jest ochrona personelu dentystycznego przed patogenami unoszącymi się w powietrzu. W przeglądzie ustalono, że maski na twarz nie są w stanie zapewnić takiego poziomu ochrony. Jeżeli Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, krajowe oraz regionalne stowarzyszenia stomatologiczne oraz instytucje regulacyjne nie przyznają się publicznie do tego faktu, będą winne utrwalania mitu, który będzie niesławą dla zawodu stomatologa i jego pacjentów. Byłoby korzystnym, gdyby w wyniku tego przeglądu wszystkie obecne zalecenia dotyczące kontroli zakażeń zostały poddane takim samym rygorystycznym badaniom jak każda nowa interwencja kliniczna. Stowarzyszenia zawodowe i organy zarządzające muszą zapewnić skuteczność kliniczną procedur poprawy jakości przed ich narzuceniem. Pocieszająca jest świadomość, że taka tendencja nabiera rozpędu, który może ujawnić nieadekwatność innych długoletnich założeń kontroli zakażeń stomatologicznych. Z pewnością cechą charakterystyczną dojrzałego zawodu jest to, że nowe dowody pozwalają przełamać utrwalone przekonania. W 1910 roku dr Charles Chapin, pionier zdrowia publicznego, podsumował tę ideę stwierdzając: „Nie powinniśmy wstydzić się zmieniać naszych metod, raczej powinniśmy się wstydzić tego nie robić”. Dopóki to się nie stanie, jak ujawnił ten przegląd, dentyści nie muszą obawiać się „zdemaskowania.”
https://pubmedinfo.org/2020/08/12/dlaczego-maski-na-twarz-nie-dzialaja-recenzja-dr-johna-hardie-dla-dentystow/
Spieprzaj foliarz parchu jeden!
Foliarz się wdawaj się w utarczki słowne z planktonem. Żeby plankton to zrozumiał musiał by mieć choć jedną szara komórkę. A jedyną jaką mają to tą w kieszeni. Olej ich niech zdychają, selekcja naturalna.
miało być nie wdawaj - pozdr.
Jest i drugi foliarz. Śmieszne chłopaki.
Jak się zrobiło gorąco to i psy na forum przestały szczekać i nawoływać o kagańce,
Nie rozumiem jak to jest, że sąd wydaje postanowienie że obowiazek noszenia maski jest niezgodny z konstytucją
a ministerstwo robi nam wodę z mózgu
Spotyka się dwóch żydów Mosze do kiedy będziemy nosić maski,Rabe ja Cię błagam w ten biznes poważni ludzie zainwestowali poważne pieniądze i dopóki dobrze nie zarobią to będziemy nosić maski.
Zobaczymy jak koronawirus się rozwinie i będa zamykane zakłady pracy. Państwo nie będzie w nieskończoność dawać pieniędzy w ramach tarczy antykryzysowej, bo to one nie biora się znikąd. To mniej więcej tak jak z ciężko chorym, który nie stosuje się do zaleceń lekarza i nie bierze przepisanych leków. Ale co na to lekarz moze poradzić, jego sprawa?
Kiedyś ktoś powiedział, ze ludzie sa tak głupi, ze nie warto się nimi przejmować. Coraz bardziej skłaniam się przyznać mu rację.