zapraszam tel. 661968840
Wszyscy tutaj piszą że poszliby do takiej czy owakiej restauracji tylko ze na pisaniu się kończy. Bo jak przyjdzie co do czego to żal wydać parę złotych i kończy się maksymalnie na grilu w ogródku. I dlatego to miasto umiera
Weź np sushi bar 4 os to min 250zl żeby podegustowac. Dobre swierze i w cenie.
Przydałaby się susharnia, z opcją na dowóz najlepiej.
A ja bym wylizał patelocha po pączkach ha ha i co wy na to ???
Ludzie lubią gotować, teraz moda na eksperymenty w kuchni i dlatego w restauracjach pusto. Sam kiedyś często, bardzo często jadałem na mieście. Teraz sam gotuję, sprawia mi to frajdę. Żonę również zaraziłem pasją dokuchni i w zasadzie tylko na wakacjach kosztujemy żarełko w knajpkach. A wychodzić z domu żeby zjeść można z jakiejs okazji, lub jak naprawdę nie chce się gotować, więc bardzo rzadko. Nie sądzę aby był sens w ogóle pchać się w jakąkolwiek restaurację.