Niestety Ul. Sandomierska w dalszym ciągu będzie zakorkowana. Znacznie większy ruch generuje trasa Rzeszów-Warszawa i to właśnie jest główny problem.
Bardzo mnie cieszy że jednak budowane jest przedłużenie Ul. Zagłoby, która w niewielkim stopniu odciąży Sandomierska. A tak naprawde czas pokaże, czy odczujemy lekka poprawę :)
Wbrew oczekiwaniom niektorym nieco sie po oddaniu tego fragmentu zmieni, ruch na Nowy Zakład odpadnie z miasta, na Ozarow tez nie bedzie wcinal sie w Sandomierska, a jezeli doliczymy rozbicie tranzytu z 9 na 2 opcje to okaze sie ze najgorzej bedzie tradycyjnie pod OZMO.
Dopóki nie będzie wiaduktu przez Denkówek do opatowskiej,to ta droga prowadzi do nikąd.
Jezeli ruch w kierun ku Nowego Zakladu zniknie z ulic miasta - Mickiewicza, Warynskiego, JPII i 11-listopada, to juz bedzie zysk i to olbrzymi.
A kto zmusi kierowców aby zjechali z Opatowskiej w lewo, na Zygmuntówkę i pojechali śmieszną "obwodnicą" i stali dalej w korku tylko trochę dalej? Popatrzcie jakie "obwodnica" ma zakręty, jaką szerokość i jak wysokie krawężniki a odpowiedź sama się nasuwa. Pozostawienie budynków przy rondzie to kompromitacja projektantów i osób z nadzoru miasta. Jak było miasto zakorkowane tak będzie.
Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj, bo budynki zostały prze cenę jaką zawołał sobie właściciel. A krawężniki? Przecież ta ulica musi mieć podbudowę, a potem jeszcze ze dwie warstwy więc na pewno nie będą takie wysokie. Trochę myślenia naprawdę nie boli!
To tak dbasz o wizerunek miasta? Jesteś "dobrze poinformowany". Jak coś się buduje się na dziesiątki lat to cena nie ma takiego znaczenia. Za chwilę podniesiemy lament że Dyrekcja Dróg Krajowych nie wyprowadzi ruchu z miasta i nie przyłoży palca do budowy łącznika z węzła Brezelia na kopiec opatowski. Więcej takich myślicieli i mamy jak mamy.
Widocznie miało znaczenie skoro nie dało się stamtąd pana W. wynieść.
Witam p. J.
A więc tak.
Chodniki rzeczywiście będą wysokie. teraz się takie buduje drogi. Będzie podobnie tak jak się jedzie obok szewny w stronę śnieżkowic.
2 Przydałoby się już teraz połączenie trasy nowej obwodnicy zgłoby z obwodnicą przez jędrzejów. I tu rodzi się pytanie, czy ktoś się orientuje którędy przez jędrzejów ma przebiegać ta trasa?
3 Miasto powinno wywalić Wiś. To jest śmiech, że przy takiej trasie robi się na obwodnicy , obwodnicę jednego z lokalnych"bardzo znanych" "biznesmenów".
4 I pomyśleć, że tej całej budowie tak bardzo był przeciwny nasz były już vice prezydent G. a teraz poseł na sejm.
Mimo kilku błędów jak w przypadku pana W. cieszę się na myśl o tej budowie
błąd pana g. że nie wyburzono absolatorium wiśienki
niestety Jan zostawił Ostrowiec zaminowany (rondo Szostaka) a Jaro zostawi Ostrowiec zrujnowany....(wąska dróżka przez ogródek)
Ale poszerzenia nie bedzie bo blok betonowy jest lany przy samej obecnie istniejacej drodze. Wiec nie ma mozliwosci by ta droga byla poszerzona a tym samym jak to zwykle bywa ładnie to wglada tylko na wizualizacji która nijak sie ma do rzeczywistości.
Moim zdaniem obwodnica powinna wogóle omijać ostrowiec tylko tak mozna odkorkowac ostrowiec. Puszczenie obwodnicy przez miasto spowoduje ze moze ulzy sie ludzią na sandomierskiej ale współczuje mieszkającym na mostowej i okolicach. To jest przeniesienie problemu z jednego miejsca w drugie.
Ale i tak wątpie zeby ta obwodnica spełniła sowoje zadanie bo jak juz zostało napisane w tym wątku jest ona za wąska.
Obwodnica Ostrowca jest w planach i trwa kolejny etap dyskusji nad jej przebiegiem (poza miastem), ale predko to raczej nie powstanie.
A tu mozna raz jeszcze zobaczyc, choc temat byl juz walkowany nie raz - http://www.dobralogistyka.pl/nowy-wariant-obwodnicy-ostrowca,aktualnosci,1019
Przecież ta obwodnica Ostrowca już dawno została odrzucona przez GDDKiA.
Nie będzie żadnej obwodnicy - bo po co w takim zaścianku.
Fajnie by było pociągnąć tą obowdnię , która leci od chrZAnowskiego krzyżuje się z kilińskiego, mogła by lecieć, aż do sandomierskiej, albo opatowskii.
Wielka szkoda , że Jarek G. blokował wszystkie tego typu inwestycje. Na szczęście obw. zagłoby powstaje. Oby tak dalej