chyba nikt nie spełnił ich oczekiwań:)
ja mam tylko takie małe spostrzeżenie... co byście pomysleli o sorzedawcy, który zamiast pytac" w czym mogę pomóc?", mówił " ooo..a gdzie pani kupiła te ziemniaczki?"
Ja gdybym weszla do takiego sklepu to bym pomyslala, a co cie to obchodzi..i bym nie wrocila..
To nie Ameryka.. tu Polska ;]
zgdadzam się z Maczek83. kolejny raz jest ogłoszenie na obydwa stanowiska. Moja znajoma ma ponad 10 lat doświadczenia na stanowisku kierowniczym i nie zadzwonili do niej. Firma jest wogóle dziwna.
To skoro Twoja znajoma ma 10 lat doświadczenia na stanowisku kierowniczym ( a raczej nie objęła stanowiska kierowniczego w wieku 18 lat ), to pewnie jest dla nich za stara;)
To jak,otwarcie dziś a ogłoszenie o prace aktualne?Mam wrażenie,jakby faktycznie robili sobie bazę danych,a dziewczyny potem co 3 miechy wymiana :/
no i kto tam pracuje wiecie co i jak wogole?
no link całkiem niezłay do przeczytania, powiem tyle, ze składalam cv i jak bym się przyjęła to bym z tym zrobiła pożądek w sądzia pracy. (mam w tym wprawe) ;) z takimi pracodawcami trzeba walczyć ;D pamiętajcie dziewczyny jeśli któras tam bedzie pracowała, miejcie na wszystko dokument i świadków, wtedy jesteście na wygranej ;)
Dziś znów ukazało się ogłoszenie o pracę do tego sklepu. Nikogo nie przyjęli?
Pewnie przyjęli kogoś na szybkiego bo casting byl w ostatniej chwili przeprowadzony, tydzień przed otwarciem sklepu a teraz szukają sobie kogoś konkretnego...ale to moje domysły tylko :)
ta pani jankowska chyba sobie jaja robi. jestem bezrobotna i szukam pracy, ale jesli bym tam pracowała i wisiało by mi na szybie cały czas ogłoszenie na pracownika to chyba bym sie z nerów i ze stresu zjadła, bo jak mozna pracowac jesli nawet nie wie sie do kiedy sie bedzie pracowac bo zawsze jest nabór???? ;/
To się nazywa fachowo mobing ;) Każą Ci robić wszystko i straszą, że są już kolejni na twoje miejsce. Nie dajcie się!