Mężczyzna w związku jest odbiciem tego, jak go traktujesz, jaki/jaka jesteś.
Zacznij od zmiany siebie, on też się wtedy zmieni.
Rzuć faceta. Jest tylu mężczyzn w tym mieście że nawet każdej nocy do końca życia możesz spać z kimś innym.
Kolejny wątek z serii PIERDOLENIE O SZOPENIE(fonetycznie) nudzącej się madki socjalnej.
Pewnie kolejna z tych co wszystko pod ryj podstawią a sama kłoda i nuda.
12:15 Tak. Szczególnie duży wybór jest pod sklepami z alkoholem
Niestety to nieprawda. Rzadko dobieramy się pod względem temperamentu, zainteresowań i to wychodzi zwykle gdy dzieci podrosną. Zwykle jest na odwrót, żona czegoś chce a mąż kapcie i familiada, nic więcej. Bywa też odwrotnie. Oczytany, wysportowany facet i otyła kuchta oglądająca całe dnie trudne sprawy i gotujaca kapuche. Zawsze trzeba przed wyjściem za mąż czy ożenkiem przyjrzeć się teściom
Wiemy wówczas co nas czeka za dekadę czy dwie. Jak teściowa gruba i nudna to taki obraz żony sobie wyobraź. Jak teść nudny, gruby, niewysportowany to taki też będzie chłop.
To prawda, że córki, nawet jeśli nie chcą, to w końcu są podobne do matek a synowie do ojców.
To dobre ostrzeżenie .
Niestety tak jest. Dlatego można się 100 razy zastanowić żeby nie żałować. Jak ojciec nic nie osiągnął i jest zaniedbany to syn będzie taki sam.
Jak matka gruba, ubrana byle jak, zaniedbana ogląda seriale to córka będzie identyczna. Mamy czas na zastanowienie.
Zostaw go,szkoda życia na nudę.
Przejmij incjatywe,zaproponuj coś jakis wypad w miasto,poza miasto, wyjście gdzieś,spacer,piwo, drink,sex, różne rzeczy a nie codzienność i monotonia.
Po co dyskutujecie z babskiem - nierobem, od lat karmionym z naszych podatków i zabawiacie ją dyskusją, bo ona poprostu się nudzi. Splunąć to mało.
Rzućcie facetow. Nie są do niczego potrzebni. Jak masz ochotę na lufę to są męskie prostyt..., są tez zabawki. Facet może i kiedyś był potrzebny ze względu na f. dzis już go można zastąpić.