W ostatnim czasie w odcinku "Sprawy dla Reportera" była poruszona sprawa chorego dziecka, które urodziło się z bardzo ciężką wadą – niedorozwojem lewej części serca. Pomijając fakt, że jedna z biorących tam udział osób, zasugerowała matce usunięcie ciąży, kiedy ta dowiedziała się o wadzie, to dodatkowo nasuwa się pytania, gdzie jest pomoc państwa i kolejne dlaczego TVP, która dostała 2 mld zapomogi od państwa lansuje się na chorych dzieciach i jeszcze dopuszcza do emisji tego odcinka i wypowiedzi, które słyszy również to chore 8 letnie dziecko. Wstyd dla tej telewizji, a niby dla nich rodzina to świętość promocje koncerty a jak trzeba komuś pomóc to najlepiej ogłosić zbiórkę na antenie. Przecież niby mamy taki dobrobyt, rekordowy budżet, a nie ma pieniędzy na leczenie dzieci. Co się dzieje z tym krajem, przecież te zbiórki są co chwilę, Wstyd żyć w takim kraju, który ma gdzieś własne dzieci, przyszłość naszego narodu, a FUNDUSZ MEDYCZNY nie wykorzystany. Dla kogo trzymają te pieniądze, kto się na tym wzbogaci?
Jeśli żadna klinika w Polsce nie chce podjąć się leczenia a jest szansa na ratunek, to chyba normalne ,ze NFZ powinien pokryć w całości operację za granicami kraju. I kto tu skazuje dzieci na śmierć - aborcja czy rząd? Odpowiedz jest prosta.
21:13 Ten film Ci wszystko wyjaśni. www.facebook.com/renata.szeld.7169/videos/944686613116204
Po prostu zabrakło pieniędzy na leczenie ciężko chorych ludzi. Na propagandę PIS w TVP nie brakuje - każdego roku 2 miliardy złotych.
3 miliardy. Miliard ustawowo i 2 miliardy dofinansowania.
Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej przekazał, że z wielu szpitali docierają do niego informacje o braku leków stosowanych u chorych na COVID-19. "W rządowej agencji rezerw nie można zamówić leku przeciwwirusowego (remdesiwir) ani leku ratującego pacjentów przed wstrząsem cytokinowym (tocilizumab)"
Wzrosły nakłady na służbę zdrowia a pieniędzy na leczenie pacjentów dalej nie ma. Teraz już wiecie gdzie siedzą tłuste koty? Pokaż lekarzu co masz w garażu.
Brakuje leków? To najwyższy czas zorganizować jakiś koncert w tvp z tej okazji i w tej intencji
Może niech TVP nie robi już koncertów.
Ostatnio zorganizowali koncert w TVP dedykowany żołnierzom na granicy z Białorusią.
Najtańsza gwiazda wzięła 100 000zł. Bodajże Górniakowa.
Reszta z playbacku :)
Abna kubki termiczne dla żołnierzy na granicy składali się mieszkańcy pobliskich miejscowości. Ot całą Polska w pigułce
Do tego jeszcze ojciec Dyrektor niech się za nich pomodli i mamy pełny obraz :)
Ojciec twraz jest zajęty liczeniem pieniędzy, które ostatnio otrzymał od Vatowieckiego
A czy z tego funduszu miały być kupione ołtarze polowe dla wojska . Jestem pod wrażeniem skuteczności tej broni. Śmigłowce są nam nie potrzebne
Antoni dobrze zrobił nie kupują caracali.
To już wiemy na czym będzie polegać uzdrowienie polskiej armii. Więcej kapłanów na froncie.
Oj tam, oj tam! Czepiacie się o pieniądze dla TVP, pewnie się im należą jak psu buda, w końcu za co mają się utrzymać, skoro tylu ludzi nie płaci abonamentu. Poza tym ja dzisiaj przeczytałem artykuł, że Prezesowi TVP od trzech lat przysługuje ochrona, to i pieniądze na to muszą być. Pracownicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo regularnie otrzymują bojowe zadania takie jak między innymi karmienie kota prezesa, robienie zakupów, prania...
Jeden z pracowników TVP poinformował, że początkowo ochrona rzeczywiście była wykorzystywana do pilnowania bezpieczeństwa Jacka Kurskiego, lecz z czasem osoby te stały się chłopcami na posyłki. Zaskakujące "rozkazy" oprócz Kurskiego wydaje też jego żona.
Kiedy była w szpitalu, przed urodzeniem dziecka, niemal codziennie któryś z nas w godzinach pracy zawoził jej obiady. Prezes dawał nam na to prywatną kartę lub gotówkę, ale za paliwo płaciła telewizja. Korzystaliśmy z karty Flota. Można było nią płacić bez limitów, wyłącznie na stacjach Orlenu. Któregoś dnia padło polecenie od prezesa: ‘Weźcie z Kaprysa [bar przy Woronicza - przyp. red.] dwie kanapki i zawieźcie Asi do domu’. Bułki służbowym autem małżonce prezesa zawiózł kierowca. To 20 km w jedną stronę, w godzinach szczytu prawie godzina drogi - mówi "GW" anonimowy rozmówca.
Ochroniarze otrzymują polecenia zrobienia zakupów lub zawiezienia brudnych ubrań do pralni. Gdy Kurscy wyjeżdżają na urlop, pracownicy ochrony zobowiązani są do karmienia ich kota.
Czy to może być prawdą?
Co jak co, ale Pis przyczynił się do depopulacji Polaków jak żaden inny rząd.
Środki z Funduszu medycznego będą wykorzystane. Rząd PIS zamierza je przeznaczyć na nową cudowną terapię MEJZA Vinci NeoClinic. Podobno pomaga na wszystko.