Czekajcie jak podniosą stopy do 4 punktów, to będzie jazda bez trzymanki.
Dziś się znowu przekonamy o ile wzrosną raty Szok dokąd tak będzie nikt nie weźmie kredytu bo go nie będzie stać na spłaty Mieszkania będą stały puste
Kiedy rosła inflacja darliście gumioka że Glapiński za późno i za mało podniósł stopy procentowe. Jak podniósł i rata kredytu wzrosła, drzecie że złodzieje i takie tam. Nie chce mi się z wami gadać.
A kto 08:11 teraz bierze kredyt samobójca chyab kredyt to petla na szyje w dzisiejszych czasach ,niech sobie banki same biorą jak sa takie mądre...
22:38 Anty zwolennicy to nieoglądają się co kto im da, tylko pracują, bo im się chce i wiedzą, że dzięki pracy mogą coś osiągnąć. Wiedzą ile wysiłku trzeba włożyć żeby zarobić każdą złotówkę. Nie to co zwolennicy - im się należy. Myśl dalej, że ta inflacja, to wina Tuska, a nie efekt rozdawnictwa.
Teraz to dopiero rozpędził się pociąg z podwyżkami
Kazda jedna podwyżka będzie nakręcała kolejne
Tak to jest jak finansami zajmują się dzieci
11:14, anty zwolennicy, to ewidentnie mają problemy emocjonalne, czego ty jesteś najlepszym przykładem. Wątek jest o zupełnie czymś innym, a ty wyskakujesz jak Filip z konopi z jakimś Tuskiem i fobiami o jakimś rozdawnictwie, z którego"honorowi" anty zwolennicy, chętnie korzystają.
Jak brałem kredyt w maju 2019 r. na 5 lat rata wynosiła 4829.47 zł. Teraz płacę 3673.02 zł. Na razie nie mam podwyżki. Do kiedy nie powrócę do pierwszej raty, nie ma mowy o podwyżce, wręcz przeciwnie płaciłem mniej przez 3 lata.
A kto 08:11 teraz bierze kredyt samobójca chyab kredyt to petla na szyje w dzisiejszych czasach ,niech sobie banki same biorą jak sa takie mądre...
Kredyty biorą ludzie, którzy mają wiedzę o bankach i systemach ekonomicznych, prowadzą biznes lub potrzeba doraźnie gotówki. Reszta to Bocian i Prowident, spłacany do końca życia a nawet przez spadkobierców. Znane przypadki gdzie z 1 000 zł. rosło na kilkadziesiąt tysięcy. Kredyt bierze kto się zna, ma szczęście i jest zdesperowany. Są przypadki kiedy się udaje. Np. jak była inflacja. Ale teraz idzie w dobrym kierunku. Obym się mylił. Raczej nie brać, kto ma niech zapyta kogoś kto się zna jak wyjść. Są sposoby.
15:08 a co mają powiedzieć osoby które wzięły kredyt 8 lat temu? Gdzie stopa wynosiła 1.5, a za chwilę będzie 3 lub 4.
A co mają powiedzieć osoby, które brały kredyt jak była ograniczona ilość gotówki, a teraz nadrukowali tego że ho ho
16.01
Osiem lat temu stopa procentowa była 5.24 %. Skąd te 1.5 %?
Jak ktoś mieszka np.w Warszawie i ma komuś płacić za wynajem np.2500 to kredyt lepszy.
16.30
Rozsadny wpis. Po prostu ekonomia. Wszyscy tylko narzekają. Sytuacja na świecie i Europie nie ciekawa, surowce drożeją, Putin podskakuje, trudno coś przewidzieć. Każda inwestycja, szczególnie długoletnia zawiera element ryzyka. Nie każdy potrafi przewidzieć wiele zachowań, politycznych czy ekonomicznych. Kiedyś była zasada, że jak inwestujesz to powinneś włożyć 50 % wartości, mieć 25 % w gotówce i zarobki, na pokrycie inwestycji za pół roku pracy. Teraz państwo gwarantuje 20 % wkładu własnego i tylko tyle. Stabilności ekonomicznej już nie. Reszta we własnym zakresie. Tutaj można odwołać się do rodziny, ale..... dalszy ciąg wykładu po niedzieli.