Nie narzekaj. ;) Ja mam dobre zdanie o nauczycielach w THMie a panią od geografii (M) bardzo lubię.
Chyba tak, bo widziałem ją na filmie z tegorocznej studniówki.
widać, że jej nie znosiłaś skoro nawet jej nazwiska nie potrafisz napisać. Pani profesor ma na nazwisko Żuchowska i gdyby nie ona na praktyki byłaby tylko połowa miejsc.
A pamięta ktoś "Biedrone" od geografii ?
Popieram koleżankę z godz.1.44 Pani Marzenka Koźińska naprawdę super nauczycielka a jeszcze lepsza wychowawczyni miałem zaszczyt być jej wychowankiem przez 3 lata Zsh a później też mnie uczy w Technikum super normalnie z nią było
od bratanka wiem o jakiejś paniusi z thm-u , ktora uczy rachunkowsci czy ekonomii, ale - nie pytalam dokladnie, bo mnie zamurowalo - chodzilo o lekcje z rachunkowosci / ksiegowosci - w kazdym badz razie pani ma nieaktualne przepisy dot.tego temaytu. dalam obowiqazujace przepisy i luks materialy na zajecia a pani z japą, że złe. oooooo! zatkalo mnie,bo ja na podstawie tego ksieguje, jest dobrze, a dalam bratankowi rzeczy z bieżącej serii inforu. swoadczy to o nieuctwie pani nauczycielki. przyznam, ze mnie ztakalo i zaniemowilam.
Nie wypowiadaj się publicznie, bo zaśmiecasz forum. W technikum uczą Panie a nie Paniusie, a twój wpis to raczej świadczy o Twoim nieuctwie i pieniactwie. Jeśli tak opanowałaś rachunkowość jak zasady ortografii, to gratuluję Ci pogłębionej wiedzy
Ja tam bardzo lubie panią Jabłońską :D jak powyzywa nas od upośledzonych debil to nawet ciekawiej się na lekcjii pracuje :)
Pani Rzuchowska mi także zalazła za skórę. Ostatnią kartkówkę mi zgubiła, gdzie było pięknie wszystko opisane od deski do deski, i jako rekompensatę za to, dostałem banie, i drugą za kłamstwo. (Że niby jej nie oddałem)
Najbardziej lubiłem panią i pana Moskala, naprawdę małżeństwo niesamowite. Miło wspominam panią Kowalską od Polskiego, oraz pana Andrzeja Walczaka :). Rafał Gieras także fajny nauczyciel, wymagający jakikolwiek minimum wiedzy :), pan Janusz Zieliński chyba najfajniejszy, najlepszy i różne inne naj, ze względu na Matematyków :)
Szczególnie zapadł mi tekst pana Zielińskiego
uczniowie "Plusa mu, plusa, w końcu zrobił zadanie"
J.Zieliński spojrzenie z byka "Pochwała Wzrokowa"
Może i ja się wypowiem w tym temacie. Większość nauczycieli wie co to znaczy nauczyć ucznia i robią to na naprawdę wysokim poziomie. Pani Alicja i Janusz Z. to wybitni matematycy. Jeżeli ktoś chce się uczyć to nie ma szans, żeby nie zdał przez nich matury. Tak samo Pan Rafał G., Agnieszka N., Beata J., czy też legendarny Pan Mirosław A. i inni. Oczywiście są wyjątki. Uczą, bo uczą, ale chyba tylko dla pensji. Inaczej mówiąc przeważa część dobrych pedagogów i to się liczy;] Wiadomo, że w każdej szkole nie ma wszystkich idealnych;] Ale podsumowując w THM idzie się nauczyć. Pozdrawiam!
A pamiętacie panią H. T. od polskiego, która uczyła do połowy lat 90-tych?
Ciekaw jestem kto teraz uczy w THMie mechaniki?
Kiedys uczyla polskiego pani G. nie wiem czy uczy dalej bardzo wymagajaca ale fajna kobitka
nie ma to jak dawni nauczyciele technikum, to byli fachowcy! Miło powspominać...
A ja mam właśnie bardzo dobre zdanie o tym technikum, kończyłem w 2010, wspominam szkołę niesamowicie dobrze i z chęcią bym chciał tam wrócić, co do przygotowania technicznego to jest ono bardzo dobre, programowanie sterowników plc czy sterowanie obrabiarką CNC sinumerik. Takich rzeczy uczą dopiero na studiach pod koniec drugiego roku. Wiele osób z innych szkół nie ma o niczym pojęcia THM jednak uczy takiego technicznego myślenia. Brakuje tylko moim zdaniem świetnego nauczyciela od elektrotechniki pana Roberta Wardy dzięki niemu zrozumiałem wiele trudnych dla mnie zagadnień które były nie do ogarnięcia a u Pana Wardy nie liczyło się nic po prostu trzeba było umieć i koniec.
A jak z przygotowaniem do matury? Jak oceniasz?
Bardzo sie ciesze że miałeś tego Bóg wie jakiego nauczyciela od elektrotechniki. Ja na tekiego nie trafiłem, ja miałem zaszczyt mieć lekcje z panem robertem k. gdybym sam się elektrnoiką nie interesował to nie wiedziałbym co jest na schemacie elektrycznym, myślisz że sie przyszedłem opierdalać w technikum? Nas nikt nie nauczył elektrotechniki, i raczej nikogo to nie obchodziło.
Widze że po mechatroniku jesteś i chyba coś studiujesz, napisz z łaski swojej jaki kierunek, gdzie i jak jest.
Z góry dzieki.
Po Twoim pisaniu widać,że jesteś cienkim pisarzem bo masz duże braki ortograficzne. Chyba już nie chodzisz( wyrzucili cię czy byłes za cienki ?) do tej szkoły bo bzdury opowiadasz o wymieninych nauczycielach i poziomie szkoły. Z wysokie progi kolego dla Ciebie więc zemsta za Ciebie przemawia. Z jakiej szkoły teraz obrabiasz nauczycieli.?