CBA wyroków nie wydaje, ale dowody oczywiście zbiera', więc???
Całość ocenia sąd. Nie ty, nie CBA, nie prokuratura, nie adwokat. Ocena należy do sądu.
Ocena należy do sądu? Na pewno? Dziękuję za info.,bo ja myślałem, że do wojta
No to ile Górczyński dostaje pensji?
Połowę i jak okaże się winny nie będzie musiał zwracać...
Czy Gmina będzie mogła zażądać odszkodowania od Górczyńskiego, jeśli okaże się winny i prawomocnie skazany?
Gdyby okazało się, że winny, to z jakiej racji ta połowa pensji? Pracę świadczy?
Gdyby okazało się, że niewinny, to pensja należy się jak najbardziej.
Myślę że to dobry pomysł gościu 20:45, pod warunkiem że Ostrowiec wybierze na wiosnę "gospodarza z jajami", który nie będzie powiązany z kliką i nie będzie się bał. Oczywiście musi zapaść też wyrok skazujący.
A kto z tej gminy zarządzą odszkodowania jak tam sami jego poplecznicy. Ale pozew społeczny jest jak najbardziej na miejscu.
Pozew zbiorowy mieszkańców, którzy czują się pokrzywdzeni takim a nie innym zarządzaniem miastem.
Ale w jakim kodeksie to jest opisane?
https://www.infor.pl/prawo/w-sadzie/pozew-zbiorowy/236522,Wymogi-pozwu-zbiorowego.html
Problem pozew ( rzeczownik chyba nie trzeba definicji przytaczać) społeczny (przymiotnik - pochodzący od społeczeństwa. Po polsku pozew wniesiony przez daną społeczność, rzeczownik opisany przez przymiotnik (szkoła podstawowa). W sensie, że gmina jako instytucja i pracujący w niej poplecznicy oskarżonego nie będą sporządzać pozwu. Muszą zrobić to mieszkańcy czyli dana społeczność. A to jasno wynika z kontekstu (dedukcja i rozumienie czytanego tekstu). Nie chodzi tu o definicje w rozumieniu prawa a o nie rozpisywanie się w ten sposób, ale czasem dedukcja siada a to problem z IQ a nie wykształceniem.
15:51 A nie wystarczyła by mu Kuroniówka? Bez zbędnych dyrdymałów. Oskarżony? Zasiłek dla bezrobotnych. Jeśli niewinny, wyrównanie. Z głodu nie umrze. Wszystkich płytek nie skuli.
Wracając do tematu to nie jest to zły pomysł przecież co to na niego pławi się w bogactwach rzędu milionów mógłby oddać co stracone. Oczywiście jeżeli udowodnią bo może się okazać, że pensjonat można budować za 1kpln/m2 a kamienice dla biednych za 12k płn/m2 dawać dodatki współpracownikom niezgodne z przepisami można mnożyć przykładów. Nadal się zastanawiam jak to możliwe żeby się aż tak "rozbestwić”. Może o to chodziło po pierwszym uniewinnieniu stwierdził, że jest nietykalny i rozłożył skrzydła. A partia jego popleczników którą wybrała większość mieszkańców popierała takie sytuacje demokratyczną większością.