Niszczenie gospodarki i społeczeństwa pod pretekstem walki z wirusem. Liczba chorych jest niezmienna więc po co niszczyć gospodarkę.
Może i niezmienna, ale przez to można pacyfikować protesty.
Jak to nie dają ?
Spełniają swój cel - wytwarzają "emocjonalne zapotrzebowanie na szczepionkę" jak to określił jeden z "ekspertów" Mateusza Ewangelisty.
Do tej pory w PL na grypę szczepilo się ok 5% społeczeństwa mimo, że szczepionka jest znana od wielu lat. No to jak chcesz "przekonać" ludzi, żeby chcieli przyjąć szczepionkę wytwarzaną "na wyścigi" w ciągu kilku miesięcy ?
Jak nie dają? za kilka miesięcy będzie promocja i kupi się wszystko za grosze, po co przepłacać?
Chyba jednak dają bo dzisiaj najmniejsza liczba zakażeń od miesiąca.
Hi hi hi bo przestali robić testy. Nie robimy i już mamy spadek.
W TVN24 KONFERENCJA PRASOWA DZIAŁECZEK STRAJKU KOBIET!
Dlaczego przestali ? Bo ludzi mniej się zgłasza, jedno wynika z drugiego. To nie jest tak, że testy robi się gdzie i komu popadnie. Tak więc nie masz racji 12:15.
To znowu Ty chory człowieku ? Ile razy mam Ci tłumaczyć że nie jestem tym, za kogo mnie bierzesz.
A tak serio to ktoś wierzy w to co mówi lub pisze pisowiec? nawet jak tamten się myli to się dostosuj :P
No chyba jednak nie dają bo wczoraj prawie 60% przebadanych ma koronawirusa. Witek.
Nie będę się spierał. Myślę, że gdyby nie obostrzenia, zachorowań byłoby znacznie więcej.
Jak się patrzy na Szwecję którą straszy TVP to faktycznie nic, tam mimo minimalnych ograniczeń rekordowa zachorowalność przy dużo większej liczbie testów wyniosła niedawno 7000 i 66 osób zmarłych przy 20% wskaźniku wykrywalności a u nas? 27 000 przy prawie 50% wskaźniku wykrywalności i 700 osób zmarłych. Szwecja ma 3 razy mniej mieszkańców niż my, więc łatwo porównać wyniki.
Powstaną nowe 15:31, takie życie. Ludzie powinni zrozumieć, że nic nie jest dane na wieczność a fortuna kołem się toczy. Starsi ludzie powiadali "nie masz ? Nie smuć się. Masz ? Nie ciesz się". Coś w tym jest.
To prawda, że nic nie jest dane na zawsze. Ale prawdą jest też, że jeżeli tracisz dorobek życia z własnych błędów możesz mieć pretensje tylko do siebie. A jeżeli ten dorobek życia zabiera ci państwo to inna kwestia.