Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Ogrodzenie chyba nie zostało wybudowane idealnie na linii granicznej, tylko w jakiejś odległości od niej na terytorium Polski, czy tak? Jeśli tak, to w jakiej odległości od tej linii? I teraz jeśli migrant przekroczyłby, granicę państwa i znalazł się na terytorium Polski w pobliżu ogrodzenia, to Straż Graniczna miała by prawo użyć broni odstraszającej typu LRAD. No ale to już nie ja zajmuje się bezpieczeństwem państwa i obroną granic, tylko specjaliści. Taka broń akustyczna ma jakiś tam zasięg i musiałaby być wykorzystywana w taki sposób, by oddziaływanie tej broni nie przekraczało linii granicznej.

Zdaje się, że państwa UE wykorzystywały LRAD do odstraszania nachodźców? Tu jakiś artykułw i jego automatyczne tłumaczenie:

28 LIPCA 2021 Grecja celuje z armat hukowych dalekiego zasięgu w migrantów przekraczających granicę

Nowa generacja broni dźwiękowej przeprowadza najnowszą ofensywę w trwającej od dziesięcioleci wojnie dźwiękowej.

Przez ostatni rok granica lądowa Grecji z Turcją, ograniczona szybko płynącą rzeką Evros, była w centrum zainteresowania konserwatywnego rządu. Aktywiści opisują ten silnie zmilitaryzowany obszar jako martwą strefę komunikacyjną. Dziennikarze i pracownicy organizacji pozarządowych mają trudności z dostępem do niego, a uchodźcy próbujący regularnie przekroczyć granicę są konfiskowane przez policję. Ale niektóre filmy wymykają się przez szczeliny. W tym rozpaczliwe prośby ludzi, którzy utknęli na wyspach na środku rzeki, i ziarniste, kilkusekundowe nagrania z wnętrz rządowych ośrodków zatrzymań.

W maju grecka policja zorganizowała konferencję prasową w pobliżu przygranicznego miasta Feres, aby z dumą pochwalić się swoim najnowszym nabytkiem technologicznym. Zamontowany na pojeździe wyglądał jak duży, szary tannoy – trochę większy od megafonu, wyposażony w tarcze i kolorowe przyciski. Nosząc zatyczki do uszu, policjant chwycił za uchwyty i przesuwał urządzenie w różnych kierunkach, emitując przeszywający dźwięk alarmu.

"Naszym zadaniem jest zapobieganie nielegalnemu przedostawaniu się migrantów do kraju. Potrzebujemy do tego nowoczesnego sprzętu i narzędzi" – powiedział major policji Dimosthenis Kamargios, szef regionalnej straży granicznej.

Prezentowany model – LRAD 450XL – jest produkowany przez Genasys, wiodącą amerykańską firmę, która od trzech dekad opracowuje urządzenia dźwiękowe dalekiego zasięgu, czyli działa dźwiękowe. Model 450XL jest w stanie emitować dźwięk o natężeniu do 150 decybeli. Równoznaczne z wystrzeleniem ze strzelby bezpośrednio obok ucha, dźwięki o takiej głośności mogą spowodować trwałą utratę słuchu.

"Wibracje są po prostu zbyt intensywne dla maleńkich włosków w naszych uszach, które wychwytują dźwięk. Zabijają te małe komórki rzęsate. A kiedy już umrą, nie wracają" – powiedziała Marisa Ewing, inżynier dźwięku i orędowniczka zdrowia słuchu w Nowym Jorku.

Pod koniec lutego 2020 r., gdy świat zaczął zamykać swoje włazy przeciwko koronawirusowi, tysiące migrantów z Iraku, Afganistanu, Syrii i innych krajów zebrało się wzdłuż granicy turecko-greckiej. Po latach gróźb, że to zrobi, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ogłosił, że granica jego kraju z Europą jest otwarta, zachęcając tysiące ludzi do pośpiechu w kierunku Ewros, wierząc, że będą mogli bez przeszkód przekroczyć terytorium Unii Europejskiej.

Zamiast tego spotkali się z siłami greckimi, które szybko użyły gazu łzawiącego, granatów hukowych i armatek wodnych. Władze UE pochwaliły Grecję, nazywając ją "tarczą" Europy. Frontex, Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej, została oddelegowana w celu wzmocnienia granic lądowych i morskich Grecji. Wybuch pandemii oznaczał, że Turcja ponownie zamknęła swoje granice w połowie marca, ale też zapoczątkował nową erę, w której region Evros stał się poligonem doświadczalnym dla nowych, antyimigranckich technologii.

Wciąż stosunkowo nowy, centroprawicowy grecki rząd premiera Kyriakosa Mitsotakisa wykorzystał kryzys do pokazu siły przeciwko uchodźcom. "Chcą zadowolić wyborców" – powiedziała Evgenia Kouniaki, prawniczka z organizacji Human Rights 360, która monitoruje granicę w Evros. "Teraz w Grecji uchodźcy nie mają żadnych praw. To najmroczniejszy okres, jaki widziałem jako prawnik zajmujący się uchodźcami".

Migranci byli opisywani w greckich mediach jako "broń Erdogana", a granicę porównywano do strefy wojny. Państwo greckie zaczęło kupować granaty hukowe, chemiczne i inne urządzenia wojskowe, instalowało nowe stalowe ogrodzenia i elektroniczne systemy nadzoru. Teraz migranci są obserwowani przez drony, noktowizory na podczerwień i sterowce obserwacyjne. Są one również ukierunkowane na ogłuszający poziom dźwięku.

Dźwięk był używany jako broń w ciągu ostatniego stulecia. Podczas oblężenia Stalingradu na początku lat czterdziestych wojska radzieckie przez całą noc nadawały przez głośniki argentyńskie "tango śmierci", przeplatane gromkimi niemieckimi komunikatami opisującymi ten obszar jako "masowy grób armii Hitlera". W 1989 roku armia amerykańska próbowała zmusić kochającego operę dyktatora Manuela Noriegę do wyjścia z ukrycia w ambasadzie Watykanu w Panamie, puszczając za jego oknem nieprzerwaną muzykę rockową. Na playliście znalazły się m.in. "I Fighting the Law" The Clash, "All I Want is You" U2 i "You Shook Me All Night Long" AC/DC. Na prośbę Watykanu armia zatrzymała się po trzech dniach. Pomimo tego, że podobno spał spokojnie podczas ataku dźwiękowego, poddał się w następnym tygodniu.

W 2016 roku dyplomaci pracujący w Hawanie zaczęli zgłaszać tajemnicze objawy, w tym mgłę mózgową, utratę słuchu i równowagi, i opisywali słyszenie "intensywnie głośnych" brzęczących dźwięków dochodzących z określonego kierunku. Ich zeznania skłoniły USA do oskarżenia Kuby o prowadzenie "ataków dźwiękowych" na swoich wysłanników. W zeszłym tygodniu dwa tuziny podobnych przypadków tzw. "syndromu hawańskiego" odnotowano w Wiedniu, gdzie dyplomaci prowadzą negocjacje w sprawie irańskiego programu nuklearnego.

Dźwięk jest już wykorzystywany do odstraszania migrantów wzdłuż granic Europy. Na granicy węgiersko-serbsko-chorwackiej nagrany głos nieustannie przemawia do osób próbujących przekroczyć granicę, a głośniki instruują ich, aby odeszli w pięciu językach. "Uwaga, uwaga" – mówi po angielsku. "Ostrzegam cię, że jesteś na węgierskim przejściu granicznym, należącym do węgierskiego rządu. Ostrzegam cię, żebyś powstrzymał się od popełnienia tej zbrodni. Następnie komunikat przechodzi na język perski, arabski, urdu i serbski.

W przeciwieństwie do zwykłych głośników, LRAD działają kierunkowo. Zostały one opisane jako lasery dźwiękowe i można je precyzyjnie namierzyć. 32-letnia Lauren Rosen ma z nimi bezpośredni kontakt. W czerwcu 2020 r. była na proteście w Detroit, domagając się sprawiedliwości dla George'a Floyda i zakończenia brutalności policji, kiedy w powietrzu rozdarło się zawodzenie LRAD.

"Czułam wibracje na całym ciele" – powiedziała, opisując, jak ludzie w tłumie zaczęli jęczeć z bólu. "Zacząłem czuć się naprawdę zdezorientowany i wytrącony z równowagi. Miałem trudności ze staniem na nogach, kręciło mi się w głowie i upadłem do tyłu".

Podczas gdy LRAD zatrzymał się po dwóch minutach, dźwięk nadal dzwonił jej w uszach. Przez kilka kolejnych dni doświadczała utraty słuchu i szumów usznych, a także zawrotów głowy i nudności. Straciła apetyt i zrzuciła 20 funtów w ciągu sześciu tygodni. Ponad rok później nadal doświadcza sporadycznych szumów usznych. "Mój protetyk słuchu powiedział, że ubytek słuchu, który miałam, był podobny do tego, który miał ludzie, którzy byli na wojnie" – powiedziała.

Lauren Rosen opisuje, jak była narażona na LRAD podczas protestu w Detroit w czerwcu 2020 roku. Uwaga: to nagranie zawiera dźwięk, który niektórzy mogą uznać za niepokojący.

Technologia LRAD została po raz pierwszy opracowana na początku 2000 roku, jako narzędzie dla armii amerykańskiej. Obecnie takie urządzenia są własnością organów ścigania w całych Stanach Zjednoczonych.

W 2017 r., w pozwie wniesionym przez protestujących, którzy doznali uszkodzenia słuchu w wyniku LRAD, Departament Policji w Nowym Jorku argumentował, że urządzenia nie mogą być uważane za broń, ponieważ nikogo nie dotknęły. Miasto zawarło ugodę w kwietniu, zgadzając się zapłacić łącznie 748 000 dolarów.

Natalie Gruber jest współzałożycielką Josoor, transgranicznej grupy zajmującej się prawami człowieka, która pracuje z migrantami w Evros. Była wstrząśnięta, gdy usłyszała, że LRAD zostaną użyte na granicy.

"Trwa ciągła militaryzacja granic i niektórzy ludzie umniejszają efekt tych armatek dźwiękowych. Nie jest łatwo przewidzieć, jaki wpływ mają te urządzenia, gdy są używane na setkach lub tysiącach ludzi" – powiedziała.

Według Roberta Putnama, rzecznika Genasys, LRAD nie są bronią, ale narzędziami komunikacji. "Myślę, że agencje graniczne i organy ścigania używają ich, aby rozmawiać z ludźmi i aby ich wskazówki były słyszane i rozumiane" – powiedział.

Zapytany o ekstremalnie wysokie decybele, które mogą wytwarzać, i nieodwracalną utratę słuchu, jaką mogą spowodować, Putnam powiedział, że "nie różni się to od bycia na koncercie rockowym". Jednak koncerty rockowe zazwyczaj osiągają szczytowy poziom 120 decybeli - znacznie mniej niż 150 decybeli Evros LRAD.

Jak na ironię, granica w Evros pozostaje spokojna od czasu zakupu LRAD. Eksperci uważają, że urządzenia nie zostały wykorzystane, a ich zakup może ostatecznie pozostać symbolicznym, pokazującym, że Grecja jest gotowa odeprzeć migrantów wszelkimi możliwymi środkami.

Historia, którą właśnie przeczytałeś, jest małym fragmentem złożonej i ciągle zmieniającej się fabuły, którą Coda opisuje bezlitośnie i z jednym skupieniem. Ale nie możemy tego zrobić bez Twojej pomocy. Okaż swoje wsparcie dla dziennikarstwa, które pozostaje na bieżąco, stając się członkiem już dziś. Coda Story jest amerykańską organizacją non-profit 501(c)3. Twój wkład w Coda Story można odliczyć od podatku.

https://www.codastory.com/authoritarian-tech/sound-cannons-greece/

Szczerba i Joński..ale widzę że tu masa jest zdrajców którzy to POpierają

Ale PiS nie zadbał o bezpieczeństwo finansowe wszystkich Polaków. Zresztą żadna partia o to nie dba, bo oni przede wszystkim dbają o bezpieczeństwo swoje i swoich rodzin.