Nie ma nic za farmo. Miasto płaci i zobaczymy faktyczne koszty w 2023 r.
Fakt gościu 11:33 majstrowali solidnie. Nawet kursy MPK poza miasto za Wilczyńskiego, jakoby nierentowne zlikwidowali, żeby tylko Trans Katrina mogłą rozwinąć skrzydła. Nikomu za tę niegospodarność włos z głowy nie spadł.
Pisałem o tym w innych wątkach, ale albo nie przechodziło, pomimo tego, że w bluzgów w poście nie było, albo byłem wyśmiewany. Ktoś chce kupić (kupił?) te autobusy = automatycznie nie oznacza to, że ludzie wysiądą ze swoich czterech kółek i wsiądą do samorządowego transportu, który jest bardzo chu... zorganizowany i jeździ stadami na przemian ze Szajs-Katarzynom. Należy najpierw zabrać się za rozkład, ponieważ jest on clue tego co chciał zrobić nasz lokalny gwiazdor. Niestety leśne dziatki i beton ze starostwa i ZTM nie potrafił zauważyć potrzeby zmian. Wieszcze temu taki sukces jak przywróconej nieco na siłę przez lokalny PKS trasie Ostrowiec -Kielce. Za piniondzem z UW wozim wiater :)
Nie mogą gościu 21:24autobusy MZK jeździć przed Trans Katrinom:))), bo sa moce jakoweś, które to uniemożliwiają.
Beda jezdzic za darmo do mopsu i do kosciola
Nic nigdy nie wiadomo, co ciebie czeka KWW-owski chojraku.
Niech je lepiej okleją logiem Ubera I FreeNow. Wtedy nie będą musieli stosować się do żadnych zasad. Te moce to leśne dziadki z układu w którym osoba od dość znanym w tej mieścinie nazwisku dostaje fory jeśli chodzi o możliwość sterowania przypływem potencjalnych klientów chcących dojechać na jej drugi koniec. Mnie wystarczy możliwość zapakowania swoich czterech liter w cokolwiek co będzie stało na ulicy Kolejowej i jechało w górną część miasta. Bez przechodzenia na dziko przez tory, bez dymania z buta pod McDonalds i czatowania na cokolwiek jadącego z tamtego przystanku. Szczególnie w weekendy.
Bijecie pianę. Prawda jest taka że autobusy jeżdżą puste, wożą powietrze a w zasadzie emerytów. Są ludzie, którzy i tak nie wysiada z własnych aut, bo nie po to je kupowali, żeby stało w garażu. Taką mentalność i już. Piszecie, że jeżdżą jeden za drugim i to jest prawda, ale zauważcie, że one jeżdżą z różnych miejsc i każdy chce się dostać do pracy czy szkoły na określoną godzinę, więc nic dziwnego że są przystanki, gdzie spotykają się autobusy o tych samych godzinach. I przepraszam, ale cena 1,50 za bilet to jest śmieszna kwota, więc nie piszcie o darmowych biletach w Starachowicach, bo ono się jeszcze przejadą na tym.
U nas kwiatowa rozrzutność rocznie kosztuje nas więcej, a można by jeździć autobusami za darmo i posadzić krzewy wieloletnie. Jak widać coś te kwiatki trzyma.
To co? większe podatki w zamian za "darowizę"
19:17 wygląd miasta też jest ważny.