Wypadałoby wówczas ponownie zwaloryzować emerytury.
Socjaliści dorżną jednoosobowe działalności.
Nie biadol. Minimum 15 tysiaków netto, to jeszcze nie ma tragedii.
Prima Aprilis, a ludzie już się nakręcają
Chwalisz się, czy żalisz?
Idioto, nie od wrzesnia tylko od lipca.
Każdy, kto chce się w Polsce nachapać, powinien przyjąć do wiadomości, że zrobił to w Polsce właśnie i przy współudziale polskiej społeczności. Polska dała szansę i to ona zdecyduje jak zapobiec wyzyskowi i jak rozdysponować zasoby budżetu.
A jaki to ma związek z minimalną?
Związek (ad. wyzysku) jest taki sam, jak w innych krajach z płacą minimalną.
Jaki związek ma budżet państwa z płacą minimalną poza tym, że zarobi z podatku?
Jaki to jest wyzysk przy jednoosobowych firmach? No, chyba że mówimy o tym, że państwo wysysa z takiego człowieka więcej kasy.
Większe płace, a więc większe emerytury, a więc mniejsza potrzeba lub likwidacja wydatków z budżetu na wszelkie „rozdawnictwo”: pięćsetki plus, trzynastki, czternastki, et cetera.
No to muszę pamiętać, aby podnieść ceny.
Co tam niewolniki?
Kolejny cios w przedsiębiorców i impuls inflacyjny i co za tym idzie niszczenie polskiej gospodarki.
A polskie lasy są wysyłane do Niemca i Chińczyka. Pytanie. Dlaczego Polak nic z tego nie ma?