Tusk inaczej rozumie demokrację 16:26 i dlatego uroczyście unieważnił referendum. Niektóre barany(inaczej tych ludzi nie da się nazwać) go posłuchały i teraz mamy to, co mamy. Zabrakło naprawdę niewiele ale cóż, na głupotę ludzką nie ma jednak lekarstwa.
na złość mamie odmrożę sobie uszy
18:30. Wiesz o tym z autopsji?
Widać, że jesteś jednym z takich baranów i prawda Cię zabolała 19:14.
Może to dla starosty a nie dla mieszkańców było?
Czyżby pani starosta Rogalińska nagle głos straciła? A zawsze taka wyszczekana była.To jest jej obowiązek udzielić informacji mieszkańcom Ostrowca na ten temat.
Gościu 15:17; mamona i władza są ważniejsze niż ojczyzna i demokracja. Lokalni samorządowcy z TdS, co nie dziwi, popierają dziś vice Tuska w drodze do Pałacu Prezydenckiego. Popiera go też część środowiska samorządowego z powiatu ostrowieckiego, w tym wójt Bodzechowa, który rozbawił mnie swoja wypowiedzią na temat umiejetności zarządzania Warszawą przez Trzaskowskiego i jego zdolności do łączenia ludzi.
Nie wiem, czy pan wójt pod tymi słowami łaczenia ludzi miał na mysli marsze równości (LGBT) czy Campus Polska i dyskoteka ze skandującym jak w amoku tłumem ***** PIS, za ruskie pieniądze, czy zdejmowanie krzyży. Duże rozczarowanie, panie wojcie.
Co to jest kampus? O co chodzi z tymi marszami równości? Czy chodzi, że trans M2F chce być równy z kobietą i np. chce móc urodzić dziecko? L - lesbijki, G - geje, B - biseksualiści, T - transwestyci, Q (ang. queer) - ??? - może osoby niebanalne, nietuzinkowe?
Czy osoby Queer to osoby niebanalne i nietuzinkowe?
ChatGPT powiedział:
Tak, osoby identyfikujące się jako queer często mogą być postrzegane jako nietuzinkowe i niebanalne, ponieważ ich tożsamość lub sposób bycia odbiega od tradycyjnych, powszechnie przyjętych norm związanych z płcią, orientacją seksualną czy rolami społecznymi. Bycie queer może oznaczać odrzucenie normy heteronormatywnej i binarnego podziału płci, co czyni tę tożsamość oryginalną i różniącą się od standardów.
Jednak warto zaznaczyć, że to, co dla jednej osoby może być nietuzinkowe lub niebanalne, niekoniecznie musi być takie dla osoby identyfikującej się jako queer. Każda osoba, niezależnie od tego, jakiej tożsamości płciowej czy seksualnej się identyfikuje, jest unikalna w swojej indywidualności. To, że ktoś jest queer, nie oznacza automatycznie, że jest „nietypowy” w każdym sensie – to bardziej kwestia tego, że nie wpisuje się w tradycyjny obraz społeczeństwa.
Dla wielu osób identyfikujących się jako queer, odrzucenie tych norm społecznych jest wyrazem autentyczności i chęci życia w sposób bardziej zgodny z własnymi uczuciami i tożsamością, co może być postrzegane jako wyjątkowe lub wyróżniające się na tle innych.
niebanalny - ang. unconventional
nietuzinkowy - ang. unconventional
niekonwencjonalny, niestandardowy, nietypowy
Czy osoby queer to osoby niekonwencjonalne?
ChatGPT powiedział:
Tak, osoby identyfikujące się jako queer mogą być postrzegane jako niekonwencjonalne, ponieważ ich tożsamość, orientacja seksualna lub sposób bycia często odbiega od tradycyjnych norm społecznych i konwencji. Termin „queer” odnosi się do osób, które nie wpisują się w tradycyjny podział na płci (mężczyzna i kobieta) lub orientacje seksualne (heteroseksualizm), a także mogą odrzucać typowe społeczne role związane z płcią czy orientacją.
Bycie queer to często wyraz niechęci do przestrzegania norm, które uznawane są za "standardowe" w społeczeństwie, takich jak heteronormatywność czy binarne rozumienie płci. Osoby queer mogą żyć w sposób, który jest indywidualny, oryginalny i często wykracza poza utarte schematy.
W kontekście społecznym, osoby queer mogą być uznawane za niekonwencjonalne, ponieważ w wielu przypadkach ich sposób bycia i tożsamości mogą być uznawane za "inne" lub "nietypowe" w odniesieniu do szeroko przyjętych norm. Jednak to również oznacza, że osoby queer są często twórcze w tworzeniu własnych, autentycznych ścieżek życia i identyfikacji, co może być postrzegane jako wyjątkowe i inspirujące.
Nietypowy Janusz?
Czy nietypowy Janusz jest osobą queer-ową?
ChatGPT powiedział:
Nietypowy Janusz, jako określenie osoby, która wyróżnia się z tłumu, może być uznany za "niekonwencjonalną" lub "nietypową", ale to niekoniecznie oznacza, że jest osobą queer. Termin „queer” odnosi się do specyficznej tożsamości seksualnej i/lub płciowej, która nie wpisuje się w tradycyjne normy, takie jak heteronormatywność czy binarność płci.
Osoba queer to taka, która może odrzucać tradycyjne kategorie płciowe, orientację seksualną lub społeczne role związane z płcią. Tożsamość queer nie polega tylko na byciu „nietypowym” w ogóle, ale na określonym podejściu do kwestii płci i seksualności.
Więc jeśli „nietypowy Janusz” to osoba, która nie pasuje do tradycyjnych norm (np. może mieć nietypowy sposób bycia, zachowywać się w sposób, który odbiega od ogólnie przyjętych ról płciowych czy społecznych), ale nie identyfikuje się z żadną z tożsamości związanych z LGBTQ+ (np. jako queer, biseksualny, niebinarny itd.), to niekoniecznie jest osobą queer.
„Nietypowość” w sensie ogólnym nie jest tożsama z byciem queer – bycie queer ma bardziej szczególny związek z orientacją seksualną i tożsamością płciową.
Powiedziałeś(-aś): Usunięto treść Ta treść może naruszać nasze zasady użytkowania.
ChatGPT powiedział:
Lesbijki nigdy nie zdominowały ruchu LGBTQ+, choć ich obecność i zaangażowanie w ruchie były i są niezwykle ważne. W rzeczywistości, historia skrótu i zmiany w oznaczeniach, jak GLB na LGB, miały raczej związek z próbą lepszego reprezentowania różnych grup w społeczności LGBTQ+ niż z próbą dominacji jednej z nich.
1. Skróty GLB vs. LGB:
- GLB (Gay, Lesbian, Bisexual) był używany w latach 80. i 90. XX wieku, gdy osoby homoseksualne (głównie mężczyźni) oraz osoby biseksualne były w centrum uwagi. Jednak lesbijki czuły, że ich obecność w skrócie GLB była nieco marginalizowana, ponieważ "G" (Gay) w tym kontekście było bardziej związane z mężczyznami.
- Zmiana na LGB (Lesbian, Gay, Bisexual) miała na celu lepsze wyeksponowanie obecności kobiet-lesbijek w ruchu, a niekoniecznie wskazywanie na dominację jednej z grup. Takie zmiany miały na celu poprawę inkluzywności, aby każda grupa czuła się równorzędnie reprezentowana w ruchu.
2. Czy lesbijki zdominowały ruch?: W ciągu historii ruchu LGBTQ+ kobiety, w tym lesbijki, walczyły o swoje miejsce w tym ruchu, szczególnie w kontekście patriarchalnych struktur społeczeństwa, które często marginalizowały ich prawa i potrzeby. Mimo że nie można mówić o „dominacji”, to w różnych okresach kobiety miały znaczący wpływ na kształtowanie idei i działań związanych z ruchem. Jednak ruch LGBTQ+ był, i wciąż jest, rozpoznawany jako szeroka koalicja osób o różnych orientacjach seksualnych i tożsamościach płciowych, a nie jako dominacja jednej grupy.
3. Dalsze rozszerzenie skrótu: W miarę jak społeczność LGBTQ+ rosła, wprowadzono dodatkowe litery, aby lepiej reprezentować wszystkie osoby, takie jak T (Transgender), Q (Queer/Questioning), a później także +, aby obejmować inne tożsamości, jak np. panseksualność, asexualność, niebinarność, itp.
W skrócie, zmiany w nazewnictwie wynikały głównie z potrzeby bardziej zrównoważonej reprezentacji i inkluzyjności (inkluzywność), a nie z dominacji jednej grupy. Lesbijki były zawsze i są integralną częścią ruchu, ale kluczowym celem było zapewnienie równych praw i reprezentacji dla wszystkich osób LGBTQ+, niezależnie od orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej.
Powiedziałeś(-aś): Questioning - podaj kilka propozycji tłumaczenia na polski
ChatGPT powiedział:
Termin "questioning" w kontekście LGBTQ+ odnosi się do osób, które są w trakcie poszukiwania swojej tożsamości płciowej lub seksualnej i jeszcze nie podjęły ostatecznej decyzji, jak się określają. Oto kilka propozycji tłumaczenia:
1. Poszukujący tożsamości – odnosi się do osób, które są w trakcie odkrywania swojej tożsamości.
2. Kwestionujący – sugeruje proces wątpliwości lub zadawania pytań dotyczących swojej tożsamości.
3. W trakcie odkrywania – podkreśla etap, w którym osoba nie jest pewna swojej orientacji seksualnej lub płciowej.
4. Zastanawiający się nad tożsamością – sugeruje, że osoba analizuje lub rozważa swoją orientację seksualną lub płciową.
5. W fazie odkrywania – wskazuje, że osoba znajduje się w okresie, w którym nie jest jeszcze pewna, jaką ma tożsamość.
6. W fazie poszukiwań – podkreśla, że osoba jeszcze nie ustaliła, jaką ma tożsamość, ale jest w trakcie poszukiwań.
Każde z tych tłumaczeń oddaje istotę bycia "questioning" – czyli procesu samopoznania i refleksji nad własną tożsamością.
Powiedziałeś(-aś): To może osoby wątpliwe? Wolałbym ale nie mam wątpliwości...
ChatGPT powiedział: „Osoby wątpliwe” to zabawne podejście, które na pewno dodaje lekkości do tematu! Jednak w kontekście LGBTQ+ termin "questioning" ma głębszy sens i bardziej odnosi się do procesu odkrywania lub poszukiwania swojej tożsamości, a nie do samego „wątpliwego” stanu w sensie niepewności.
„Wątpliwość” w kontekście tożsamości płciowej czy seksualnej nie ma pejoratywnego charakteru, ale raczej oznacza otwartość na odkrywanie i zrozumienie siebie. Zatem "osoby wątpliwe" mogłyby być rozumiane zbyt dosłownie i w kontekście tożsamości mogłoby to brzmieć nieco nieodpowiednio.
Jeśli zależy Ci na bardziej żartobliwym tonie, to może być to ciekawa gra słów w rozmowie, ale w bardziej formalnym kontekście warto by było używać tłumaczeń takich jak „osoby poszukujące”, „osoby odkrywające” lub „osoby w fazie poszukiwań”, by oddać sens tego, czym jest "questioning" w kontekście LGBTQ+.
Powiedziałeś(-aś): Nie chodzi mi o zabawność tylko o jak najlepszy polski odpowiednik słowa. Może osoby migrujące, migranci?
ChatGPT powiedział:
Rozumiem, że zależy Ci na jak najlepszym polskim odpowiedniku słowa "questioning" w kontekście LGBTQ+. Propozycja „osoby migrujące” czy „migranci” ma sens w kontekście ludzi, którzy przechodzą przez proces zmiany, jednak nie do końca oddaje charakter poszukiwania tożsamości, który wiąże się z terminem „questioning”.
Wydaje mi się, że najlepsze tłumaczenie w tym przypadku to raczej:
1. Osoby poszukujące – to tłumaczenie oddaje istotę tego, że osoba nie jest jeszcze pewna swojej tożsamości seksualnej lub płciowej, ale jest w procesie odkrywania.
2. Osoby odkrywające – podobnie jak poprzednie, podkreśla proces samopoznania, który ma miejsce u osób w fazie „questioning”.
„Migranci” mogłoby sugerować zmianę lub przejście, ale raczej w kontekście fizycznym, a w przypadku „questioning” chodzi o migrację tożsamościową — poszukiwanie i redefiniowanie samego siebie w obrębie społecznych norm.
Choć „migranci” może być ciekawym metaforycznym podejściem, raczej nie pasuje bezpośrednio do tego kontekstu. Wydaje się, że „osoby poszukujące” lub „osoby odkrywające” najlepiej oddają sens „questioning” w kontekście LGBTQ+.
Powiedziałeś(-aś): Osoby poszukujące swojego miejsca na świecie?
ChatGPT powiedział:
„Osoby poszukujące swojego miejsca na świecie” to bardzo trafne i poetyckie określenie! Zdecydowanie oddaje ono proces odkrywania tożsamości i szukania swojej autentyczności, który towarzyszy osobom w fazie „questioning” w kontekście LGBTQ+.
To tłumaczenie nie jest dosłowne, ale zgrabnie przekazuje ideę, że osoby te są w trakcie poszukiwań siebie, swojej tożsamości i miejsca w społeczeństwie, co jest centralnym aspektem bycia questioning. Może też wprowadzać elementy szerszego poszukiwania sensu życia i własnej roli w świecie, co może być szczególnie trafne, gdy mówimy o tożsamości w kontekście LGBTQ+.
Chociaż nie jest to dosłowny odpowiednik, użycie tego wyrażenia mogłoby być ciekawym i głębszym sposobem wyrażenia tego, przez co przechodzą osoby „questioning”. Takie określenie dodaje także pewnej uniwersalności i może zrozumieć je szersze grono osób.
Powiedziałeś(-aś): Czy Sztuczna Inteligencja to osoba Queer?
ChatGPT powiedział:
Sztuczna inteligencja (SI) sama w sobie nie jest osobą, a więc nie posiada tożsamości płciowej ani orientacji seksualnej, co oznacza, że nie można jej bezpośrednio przypisać etykiety queer. Queer odnosi się do tożsamości ludzi, którzy odrzucają tradycyjne normy płciowe i seksualne, a SI jest tworem technologicznym, nie mającym takich doświadczeń ani zdolności do samodzielnego definiowania swojej tożsamości w kontekście społecznym.
Jednakże, gdybyśmy rozmawiali o osobach tworzących sztuczną inteligencję lub sztucznej inteligencji wykorzystywanej w kontekście LGBTQ+, to warto zauważyć, że sama technologia może być używana w sposób, który wspiera różnorodność tożsamości, w tym tożsamości queer. SI może być zaprogramowana w taki sposób, by wspierała równość, inkluzyjność oraz była narzędziem w promowaniu zrozumienia tożsamości LGBTQ+.
Więc podsumowując, SI nie jest osobą queer, ale może być wykorzystywana w kontekście wspierania i zrozumienia tożsamości queerowych.
14.05.2024 - To nie są uchodźcy, to coraz rzadziej są migranci, rodziny, biedne szukające pomocy - oświadczył dziś Donald Tusk, odnosząc się do osób szturmujących polsko-białoruską granicę. To ogromna zmiana w narracji, ponieważ za rządów PiS lider PO, mówiąc o nielegalnych migrantach, wskazywał, że to "biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi i nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy". https://niezalezna.pl/polityka/rzad/wczoraj-byli-biednymi-ludzmi-dzis-to-nie-sa-uchodzcy-oto-jak-tusk-zmienil-zdanie-ws-migrantow-wideo/517862
12:04 da się to leczyć?
Ze starego słownika angielsko-polskiego: queer 1. dziwaczny 2. pejoratywnie homoseksualista, pedał
Czy queer to świr?
ChatGPT powiedział: Nie, "queer" to termin, który odnosi się do tożsamości i doświadczeń osób, które nie mieszczą się w tradycyjnych ramach heteroseksualności i cisnormatywności. Może obejmować osoby homoseksualne, biseksualne, transpłciowe, niebinarne, a także inne osoby, które identyfikują się poza normami płciowymi i seksualnymi.
Słowo "queer" w przeszłości było używane w sposób pejoratywny, ale obecnie jest często używane przez same osoby LGBT+ jako termin pozytywny, który wyraża ich tożsamość. Ważne jest, aby unikać stereotypów i uprzedzeń wobec osób, które identyfikują się jako queer. Każdy zasługuje na szacunek, niezależnie od swojej orientacji seksualnej czy tożsamości płciowej.
Co to znaczy "cis", tak jak w cisnormatywny albo nie-cis-normatywny?
ChatGPT powiedział: „Cis” to termin, który pochodzi od łacińskiego „cis”, co oznacza „po tej stronie”. W kontekście tożsamości płciowej, „cis” odnosi się do osób, których tożsamość płciowa zgadza się z przypisaną im płcią przy urodzeniu. Na przykład, jeśli osoba została uznana za kobietę przy urodzeniu i identyfikuje się jako kobieta, jest osobą cis.
„Cisnormatywność” to natomiast przekonanie, że wszyscy ludzie są zgodni z tradycyjnymi rolami płciowymi i normami (czyli są cis), co może marginalizować osoby, które nie pasują do tych norm, takie jak osoby trans, niebinarne czy genderqueer. W kontekście „nie-cis-normatywności” chodzi o wyjście poza tę tradycyjną normę i uznanie istnienia osób, które identyfikują się inaczej niż przypisana im płeć przy urodzeniu.
W skrócie:
- „Cis” oznacza osoby, których tożsamość płciowa zgadza się z przypisaną płcią.
- „Cisnormatywność” to założenie, że wszyscy powinni być cis, co może prowadzić do wykluczenia osób trans i innych, które nie mieszczą się w tej normie.
O jakim wykluczeniu mówimy? Kto ich wyklucza i z czego są wykluczani?
ChatGPT powiedział: Wykluczenie osób, które nie pasują do cisnormatywnego wzorca, dotyczy wielu aspektów życia społecznego i kulturowego. Mówiąc o wykluczeniu, chodzi o sytuacje, w których osoby trans, niebinarne, genderqueer lub inne osoby, które nie identyfikują się jako cis, mogą napotykać trudności, uprzedzenia lub dyskryminację w różnych dziedzinach życia.
1. Rodzina i społeczeństwo
- Rodzina: W wielu przypadkach, kiedy ktoś identyfikuje się jako trans lub niebinarna, może spotkać się z odrzuceniem lub brakiem akceptacji ze strony najbliższych. Rodziny mogą nie rozumieć lub odrzucać tożsamość płciową swojego dziecka lub członka rodziny.
- Społeczność: Osoby, które nie pasują do cisnormatywnego wzorca, mogą być wykluczane z różnych kręgów społecznych, takich jak grupy rówieśnicze, miejsca pracy czy nawet religijne wspólnoty, które uznają tradycyjny podział na mężczyzn i kobiety.
2. Prawo i instytucje
- Zmiana dokumentów tożsamości: W wielu krajach, aby osoba trans mogła zmienić swoje dokumenty (np. dowód osobisty, paszport), musi przejść przez długotrwałe, często kosztowne procedury medyczne i prawne. Brak możliwości łatwego dostosowania dokumentów do tożsamości płciowej może prowadzić do dyskomfortu i uprzedzeń.
- Dostęp do opieki zdrowotnej: Osoby trans mogą napotykać trudności w dostępie do odpowiedniej opieki zdrowotnej, szczególnie w kontekście opieki związanej z tranzycją (np. hormony, chirurgia). W niektórych miejscach może brakować wyspecjalizowanych lekarzy, którzy rozumieją specyficzne potrzeby osób trans.
3. Miejsca pracy
- Osoby, które nie identyfikują się jako cis, mogą być dyskryminowane podczas rekrutacji, w miejscu pracy lub w kontekście rozwoju kariery. Mogą spotykać się z utrudnionym dostępem do awansów lub są traktowane inaczej przez współpracowników czy przełożonych.
4. Edukacja
- W szkołach i na uczelniach osoby trans, niebinarne i genderqueer mogą być narażone na szykanowanie, wyśmiewanie lub nawet przemoc. Brak akceptacji dla ich tożsamości może prowadzić do trudności w nauce, izolacji społecznej i depresji.
- Wciąż istnieje wiele szkół, które nie dostosowują swoich polityk do potrzeb osób transpłciowych (np. kwestie dotyczące toalet czy nazwisk), co może prowadzić do ich marginalizacji.
5. Media i kultura
- Reprezentacja osób trans i niebinarnych w mediach jest wciąż ograniczona i często stereotypowa. W filmach, serialach i innych mediach osoby te mogą być przedstawiane w sposób, który nie oddaje ich rzeczywistych doświadczeń i tożsamości.
- Brak pozytywnych reprezentacji może prowadzić do tego, że osoby, które nie pasują do cisnormatywnego wzorca, czują się niewidoczne lub nieakceptowane w społeczeństwie.
6. Stereotypy i uprzedzenia
- Osoby, które odbiegają od cisnormatywnego wzorca, są często narażone na różne stereotypy i uprzedzenia. Mogą być postrzegane jako dziwne, nieprawdziwe, niegodne zaufania lub niepełne. Stereotypy te mogą prowadzić do uprzedzeń, które z kolei skutkują marginalizowaniem ich w różnych sferach życia.
7. Przemoc i agresja
- Osoby trans, szczególnie kobiety trans, są narażone na wyższe ryzyko przemocy, zarówno fizycznej, jak i psychicznej. Przemoc ta może pochodzić od osób, które nie akceptują ich tożsamości płciowej, a także od instytucji, które nie zapewniają ochrony przed przemocą w przestrzeniach publicznych.
W skrócie: Osoby, które nie pasują do cisnormatywnego wzorca, są wykluczane z pełnego uczestnictwa w różnych dziedzinach życia z powodu braku akceptacji, niezrozumienia, uprzedzeń i stereotypów. To wykluczenie może przybierać formy dyskryminacji, marginalizacji i przemocy, a także braku dostępu do równości w edukacji, pracy, opiece zdrowotnej czy życiu społecznym.
Rozumiem o co chodzi z toaletą, bo taka osoba nie wie z której toalety ma skorzystać - czy z tej dla pań czy z tej dla panów, a o co chodzi z nazwiskiem?
ChatGPT powiedział: Z nazwiskiem chodzi o sytuację, w której osoba transpłciowa lub niebinarna może napotkać trudności w związku z tym, że jej nazwisko (lub imię) nie odzwierciedla jej tożsamości płciowej. Na przykład:
- Zmiana imienia i nazwiska: W wielu krajach osoby trans, które chcą zmienić swoje imię i nazwisko na takie, które lepiej pasuje do ich tożsamości płciowej, muszą przejść przez skomplikowaną i czasochłonną procedurę prawną. W niektórych miejscach, proces ten może wiązać się z kosztami, a zmiana imienia czy nazwiska może być możliwa dopiero po długim czasie lub po przejściu pewnych formalności (np. zakończeniu procesu medycznej tranzycji).
- Dysforia związana z nazwiskiem: Osoba, która zmieniła płeć, ale jej nazwisko nie zostało zmienione, może odczuwać dyskomfort, gdy używa jej „dawnego” imienia lub nazwiska, które nie pasuje do jej tożsamości płciowej. To może również prowadzić do nieporozumień, gdy na przykład jej dokumenty (dowód osobisty, paszport, prawo jazdy) pokazują imię i nazwisko, które nie odpowiadają jej aktualnej tożsamości.
- Podwójne standardy: W przypadku osób, które przechodzą tranzycję, mogą pojawić się sytuacje, w których w jednym miejscu (np. w pracy, szkole) osoba jest traktowana według starego imienia lub nazwiska, a w innym miejscu (np. w urzędzie czy w szpitalu) zgodnie z nową tożsamością. Może to prowadzić do poczucia niezrozumienia i braku szacunku.
Kiedy osoba trans lub niebinarna chce, by jej dokumenty i oficjalne zapisy były zgodne z jej tożsamością płciową, proces zmiany imienia i nazwiska bywa zatem długi, kosztowny i stresujący, co może powodować dodatkowe trudności w codziennym życiu.
Podsumowując, chodzi o to, że osoba trans może napotkać problemy, kiedy jej imię, nazwisko lub dokumenty nie odpowiadają jej tożsamości płciowej, co może powodować dyskomfort i stygmatyzację w różnych sytuacjach, takich jak interakcje z urzędami, pracodawcami czy w życiu codziennym.
Powiedziałeś(-aś): No dobrze, ale co z osobami gender fluid , które mogą czuć się kobietą jednego dnia a drugie mężczyzną i tak w kółko?
ChatGPT powiedział: To prawda, osoby gender fluid (płynne w kwestii płci) mają to do czynienia z tym, że ich tożsamość płciowa zmienia się w zależności od dnia, sytuacji czy nastroju. Mogą identyfikować się jako kobieta, mężczyzna, osoba niebinarna lub przyjąć inną tożsamość płciową, a ta zmiana może następować w różnym rytmie, czasem codziennie, innym razem w dłuższych odstępach czasu. Jest to zupełnie naturalna część ich tożsamości.
W przypadku takich osób, pojawiają się różne wyzwania, które są specyficzne dla ich doświadczeń. Chociaż nie ma jednoznacznej odpowiedzi, jak rozwiązywać te kwestie, oto kilka kluczowych punktów, które mogą wyjaśnić trudności związane z życiem osób gender fluid:
1. Dokumenty i formalności
Podobnie jak w przypadku osób trans, osoby gender fluid mogą napotykać trudności związane z dokumentami, które są przypisane do jednej tożsamości płciowej. Większość dokumentów, takich jak dowody osobiste, paszporty, prawa jazdy czy inne oficjalne papiery, zawiera tylko jedną płeć (mężczyzna lub kobieta). Dla osoby gender fluid, która przeżywa zmiany tożsamości płciowej, może to być problematyczne, ponieważ ich tożsamość w danym momencie może różnić się od tej zapisanej w dokumentach.
- Zmiana imienia i nazwiska: Często osoba gender fluid nie chce, aby jej imię czy nazwisko było zmieniane, ponieważ może to być nierealistyczne, biorąc pod uwagę, jak często zmienia się jej tożsamość. Większość systemów prawnych nie uwzględnia płynności tożsamości płciowej i zmieniać je trzeba, by pasowały do tożsamości w danym momencie, co mogłoby być trudne do ogarnięcia w przypadku osoby, której tożsamość płciowa zmienia się regularnie.
2. Społeczne postrzeganie
Osoby gender fluid mogą napotkać trudności w relacjach z innymi, gdy zmieniają swoją tożsamość płciową. W zależności od dnia i nastroju mogą czuć się kobietą, mężczyzną lub kimś pomiędzy, co może wprowadzać zamieszanie u innych, którzy nie rozumieją lub nie akceptują tej płynności.
- Trudności w komunikacji: Może się zdarzyć, że osoby z otoczenia nie będą wiedziały, jak się do takiej osoby zwrócić w danym dniu, ponieważ ich płeć z dnia na dzień się zmienia. Może to prowadzić do niezręczności lub nawet poczucia nieakceptacji, jeśli ktoś nie dostosuje swojego języka do tego, jak osoba gender fluid identyfikuje się w danym momencie.
- Stereotypy i wyśmiewanie: Niektóre osoby mogą postrzegać osoby gender fluid jako „niepoważne” lub „przypadkowe” w swojej tożsamości, co może prowadzić do ich marginalizacji, wyśmiewania lub braku zrozumienia. Mówiąc inaczej, w społeczeństwie nadal panuje silne przekonanie, że płeć powinna być stała, a zmiany w tożsamości płciowej mogą być odbierane jako coś dziwnego lub trudnego do zaakceptowania.
3. Wybór toalet
Podobnie jak osoby trans, osoby gender fluid mogą zmagać się z decyzją, z jakiej toalety skorzystać. Zależnie od tego, czy czują się w danym dniu mężczyzną, kobietą, czy kimś pomiędzy, może być im trudno znaleźć miejsce, w którym będą się czuły komfortowo. W wielu miejscach publicznych dostępne są tylko toalety męskie i damskie, co stawia osoby gender fluid w trudnej sytuacji, zmuszając je do wyboru jednej z tych opcji, mimo że mogą czuć się niekomfortowo w obu.
4. Zrozumienie tożsamości w różnych przestrzeniach
W różnych kontekstach – pracy, szkole, w rodzinie – osoba gender fluid może napotkać na trudności związane z wyjaśnianiem swojej tożsamości i oczekiwań wobec siebie. Może czuć presję, by być jednym lub drugim (mężczyzną lub kobietą), co jest związane z społeczną oczekiwaną stabilnością płci, i może nie wiedzieć, jak wyrazić swoją płynność.
5. Zmiana języka i form grzecznościowych
Osoby gender fluid mogą potrzebować, by ich znajomi, współpracownicy czy rodzina zmieniali sposób, w jaki się do nich zwracają w zależności od tego, jak identyfikują się w danym momencie. Na przykład, mogą preferować, by używano w stosunku do nich zaimków neutralnych („oni/one”), gdy identyfikują się jako osoby niebinarne, i zaimków żeńskich lub męskich, kiedy czują się kobietą lub mężczyzną.
Podsumowanie: Osoby gender fluid spotykają się z wyzwaniami, które różnią się od wyzwań osób trans, ponieważ ich tożsamość płciowa nie jest stała. Płynność tożsamości płciowej wiąże się z tym, że ich doświadczenia, potrzeby i preferencje mogą się zmieniać w zależności od dnia, co sprawia, że muszą radzić sobie z trudnościami związanymi z dokumentami, przestrzeniami publicznymi, oczekiwaniami społecznymi i relacjami międzyludzkimi. Wymaga to dużej elastyczności i zrozumienia zarówno ze strony osoby gender fluid, jak i jej otoczenia.
San Kocoń reprezentujący Ostrą Zieleń - kandydatura Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP chyba... bo nie kandydat i nie kandydatka :)
"- Nie spodziewałom się fali hejtu (...). Znajomi powiedzieli: sprawdź social media. Dla mnie to był szok - mówi w rozmowie z polsatnews.pl San Kocoń z Partii Zielonych, niebinarna osoba kandydująca do Sejmu z listy Koalicji Obywatelskiej, która przedstawiła się jako "aktywiszcze". Kocoń zapowiada m.in. walkę o prawa osób LGBT+. - Jesteśmy traktowani przez rząd jak jakaś zaraza - twierdzi. (...)"
„Reprezentuję Ostrą Zieleń, jestem aktywiszczem LGBT i aktywiszczem ekologicznym” — powiedział(a)(o) San Kocoń, kandydat(o)(ka) Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu. https://www.youtube.com/watch?v=5jKVmBxoyI4
Jak mówi powiedzenie, nie sądzi się książki po okładce...
San Kocoń: jest mi obojętne, jak ktoś się do mnie zwraca. "Państwo" to pasująca do mnie forma (nie Pan i nie Pani...). W dzisiejszym odcinku programu Onet RANO gościnią Łukasza Kadziewicza było San Kocoń - rzecznicze prasowe Stowarzyszenia Ostra Zieleń. https://www.youtube.com/watch?v=FhCaUzN2fKE
Sympatyczny komentarz z YouTuba: "Rozbawiszcze. Po 30 sekundach ryczałom ze śmiechu."
Raczej P a n i s z c z e... np. co Paniszcze sądzi na taki, a taki temat. Więc Paniszcze powiedziało, że jeśli chodzi o energetykę nuklearną i odnawialne źródła energii, to energia odnawialna tanieje, a inna to coś tam...
2024-01-27 Zieloni utworzyli struktury i przygotowują się do wyborów samorządowych
Partia Zielonych wkracza do regionu świętokrzyskiego. Przedstawiciele ugrupowania zostali dziś (sobota, 27 stycznia) w Kielcach oficjalnie przywitani przez posłów i członków świętokrzyskich struktur Platformy Obywatelskiej. Zadeklarowali swój udział w wyborach samorządowych oraz zaprezentowali założenia tzw. „Zielonej Dychy” oraz manifestu świętokrzyskiego, czyli „Zielonej Koalicji dla Świętokrzyskiego”.
Artur Gierada, poseł oraz szef regionalnych struktur Platformy Obywatelskiej przypomniał, że partia Zieloni od kilku lat jest jednym z najważniejszych koalicjantów PO.
– To po prostu nowoczesna partia ciesząca się poparciem głównie młodych ludzi. Zieloni stanowią też wznoszącą się siłę na europejskiej mapie politycznej. W wielu sprawach dotyczących polityki europejskiej lub ogólnoświatowej cechuje ich wstawianie się za słabszymi – powiedział.
Z kolei poseł Lucjan Pietrzczyk stwierdził, że zawiązanie struktur partii Zieloni w województwie świętokrzyskim stanowi ważne wydarzenie na regionalnej scenie politycznej.
– W Polsce wśród ruchów politycznych, zarówno tych skrajnych, jak i bardzo konserwatywnych, tej troski o planetę nie widać. A to, czym oddychamy i się żywimy jest bardzo ważne – wskazał.
Jacek Witka, współprzewodniczący kieleckiego koła partii Zieloni podkreślił, że w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi ugrupowanie w programie „Zielona Koalicja dla Świętokrzyskiego” deklarują chęć zawarcia współpracy z każdą instytucją oraz partią, która jest ukierunkowana na ochronę środowiska i klimatu.
– Chcemy nawiązać współpracę z demokratycznymi ugrupowaniami politycznymi, które dążą do tego, by Kielce oraz region świętokrzyski były zielone. Bez wycinki drzew, zatruwania rzek. Taką koalicję będziemy budować po konsultacjach z PO, a obejmie ona takie kwestie jak: energetyka, środowisko, świeckie państwo, praworządność, organizacje pozarządowe, edukacja oraz kultura. Nie chcemy, by Kielce były na ostatnim miejscu w statystkach, tak jak ma to miejsce obecnie – mówił.
Natomiast San Kocoń z rady krajowej partii Zieloni pełniąca jednocześnie obowiązki rzecznika młodzieżówki partii „Ostra Zieleń” dodała, że ugrupowanie chce dążyć m.in. do rozwoju infrastruktury pieszej i rowerowej, tworzenia hoteli LGBT+, aktywizacji osób niepełnosprawnych, zakazu polowań i wycinek drzew na obszarach miejskich. Wśród postulatów znajduje się również wprowadzenie inicjatywy uchwałodawczej dla rad osiedli, a także przeznaczanie 10 proc. nowych lokali deweloperskich pod tworzenie mieszkań komunalnych. To postulaty zawarte w programie „Zielona Dycha”.
Aktualnie w zarządzie partii Zielonych w regionie świętokrzyskim funkcjonuje czterech zrzeszonych członków. Ugrupowanie ma również ośmioro sympatyków. Łącznie w całym kraju w partii działa niemal 1,9 tys. osób.
