Nie przejmuj się, jakby nie było tego remontu sieci to by jęczeli, że nic nie robią :)
znając życie to ludzie wykupią wode we wszystkich supermarketach
bardzo cenna informacja! dzięki bardzo za info:)
Ktos tu pisze , ze wielkie halo.Ze wody w wanny nałapać.A co z zakładami pracy gdzie ta woda leje sie strumieniami?Jak i w co ma nałapac wody własciciel piekarni, zeby ludzie mieli swieże pieczywo na drugi dzien?Nie mamy wanien.Mamy prysznice.To chyba w te brodziki nałapiemy.Osobiscie wolę gdy nie ma swiatła.Tez dzieki za info.
No chyba dlatego wcześniej informuja, żeby ludzie wiedzieli i nie byli zaskoczeni. Może pół dnia bez wody jakoś to miasto przetrwa :)
A co z restauracjami? A w sklepach? Chodzi mi o WC? Jak tam nie będzie wody. BRRR
o już nie przesadzajdzie! W dawnych czasach w blokach gdzie jest centralnie ciepła woda nie było jej przez prawie 2 tygodnie, a na dodatek pod koniec wakacji i jakoś z brudu nikt nie umarł,-
Zgoda, nie było 2 tygodnie wody, ale ciepłej. Zimna w kranach cały czas była- można było sobie podgrzać. Teraz w kranach ma nie być żadnej wody ;) A potem będzie tylko brudna i zażelaziona przez długi czas, zanim się nie ustoi. Więc do picia nie będzie wody dłużej niż tylko do 15 następnego dnia.
Zresztą godzina włączenia jest tylko umowna- przy takich zmianach wydłużenie czasu prac jest normą.
zenka nie zapominaj się jeżeli nie będzie prądu to i wody też, a czym niby mają pompy być zasilane te u nas są na prąd tak więc 2 problemy i światła i wody i pieczywa też bo co na korbę wszystko nie te czasy.
a co z instytucjami i zakładami pracy? przecież tam nikt nie ma wanny, żeby nałapać wody a ludzie z toalet będą korzystać.
szkoły mają podobno mieć wolne no bo jak zmusić dziecko, żeby nie skorzystało z toalety. Później pewnie będą musiały przyjść w sobotę do szkółki.
ale problem n ie z tej ziemi raptem ma nie być od 23 00 do 15 dnia następnego czy nie rozumiecie,że to jest spowodowane procesem technologicznym w newralgicznych punktach będą beczkowozy a i to nie powinny być wszędzie gdzie napisano koszty.A gdy nadarza się awaria i nikt nie uprzedzi czy ktos przez to umierać ma.
Jedyna rada to mniej pić i jeść poprzedniego dnia to i bez toalety jakoś się wytrzyma :-)
w jakich newrlagicznych punktach - mieszkam na Rosochach przy ul. Chrzanowskiego, a po wodę będę dygdać z wiadrami (muszę je kupić !) na ul. Sikorskiego albo na Polną za kościół.
Bardzo dobrze bo nie tylko psie kupy będą na trawnikach :-)
to w kóńcu 15 czy 25 maja nie będzie tej wody?
do godz. 15.00 ma nie być zgodnie z planem. Termin się nie zmienił.