W szczepionkach nie ma,a za to są chipy, które się wstrzykuje, żeby wykrywało Covid.
Nikt nie bierze odpowiedzialności za ten cudowny preparat,ale kto skorzysta może coś wygrać np hulajnogę.
Podobno 5g nas usmazy, ziemia jest płaska a szczepionki mają czipy
Już mnie słabi od tych tekstów, że "szczepionki należy testować 5-10 lat, w innym przypadku jest to eksperyment medyczny".
Niech mi ktokolwiek wskaże chociażby jeden przypadek w historii ludzkości, gdzie po 10 latach od podania jakiejś szczepionki, ochotnikowi nagle stwierdzono wystąpienie NOP, co doprowadziło do niezatwierdzenia preparatu. Po 10 latach od podania dawki testowej!
Niestety dla antyszczepionkowców, już teraz jest wiadome, że statystycznie jest dokładnie odwrotnie, ponieważ PRZYPOMINAM: jak wykazują dane np. dla Pfizera w Izraelu, to grupy zaszczepione mają się lepiej, w przeciwieństwie do grup niezaszczepionych. Wśród zaszczepionych mamy w kontekście covid-19:
- mniej bezobjawowych infekcji o 91,5%.
- mniej objawowych infekcji o 97%
- mniej jakichkolwiek infekcji o 95,3%
- mniej hospitalizacji o 97,2%
- mniej ciężkich lub krytycznych przebiegów Covid o 97,5%
- mniej śmierci z powodu Covid o 96,7%
No cóż ktoś mądry wymyślił takie procedury. Pewnie rzeczy nie dzieją się z dnia na dzień, a mogaymiec skutki długofalowe. W sumie azbest też Ci nie przeszkadza.
Nie, to twoj stary ksiadz.
Niestety dla antyszczepionkowców, już teraz jest wiadome, że statystycznie jest dokładnie odwrotnie, ponieważ PRZYPOMINAM: jak wykazują dane np. dla Pfizera w Izraelu, to grupy zaszczepione mają się lepiej, w przeciwieństwie do grup niezaszczepionych. Wśród zaszczepionych mamy w kontekście covid-19:
- mniej bezobjawowych infekcji o 91,5%.
- mniej objawowych infekcji o 97%
- mniej jakichkolwiek infekcji o 95,3%
- mniej hospitalizacji o 97,2%
- mniej ciężkich lub krytycznych przebiegów Covid o 97,5%
- mniej śmierci z powodu Covid o 96,7%
No właśnie nie noe wiem skąd ten ból dudy Covidian. Przecież są zaszczepieni, więc ich szczepionka chroni, a panikują jak antyszczepionokowcy
Bo foliarze niweczą cały cel jakim jest osiągnięcie odporności stadnej (wygoogluj jeśli nie wiesz co to). To tak jakby myć ręce z brudu, ale jeden palec zostawić nie umyty - może się nie zakazisz podczas posiłku, ale możesz z jednego nieumytego palca się zakazić i dostać biegunki, nawet jeśli umyłeś ręce prawie w całości. I foliarze są właśnie tym brudnym palcem
Ta. Rok temu mówiliście, że ludzie będą umierać na ulicy. Odporność stadną przy śmiertelności poniżej 1%? Daj spokój.
"To tak jakby myć ręce z brudu, ale jeden palec zostawić nie umyty". Oj widzę, że ty nawet nie wiesz skąd się bierze odporność organizmu. Ale wiesz, że twój organizm to miliony bakterii bez których nie będziesz żył? i wiesz, że jakbyś zjadł swoją kupę to nic ci się nie stanie? bo tam są dokładnie te same bakterie, które masz w jelitach?
Nie wiem kto jest głupszy. Czy antyszczepionkowcy czy covidianie. Jak dla mnie to ten sam level spi3rdzielenia.
Ot, bardzo dobrze napisane. I jedni i drudzy dokładnie ten sam poziom.
Umyj wszystkie palce a ludziom nie mów co mają robić. Trzeba pracować nad swoją odpornością a nie liczyć na szczepionki i myśleć o skutkach takiego eksperymentu. Jest o tym dużo jak wzmocnić odporność. Jest też dużo o tym co tej odporności nam nie da. Poszukaj, poczytaj. A i o tym palcu nie zapominaj.
Chyba teraz zaczęli myśleć co im wstrzykneli. Zasadniczo nic sprawdzonego. Teraz domagają się abyś wszyscy poddali się eksperymentowi.