Co za prowokacyjny debil zakłada kolejny wątek.
Zapomnieli o papieżu, tacy wierzący, że aż zapomnieli.
No akurat wszystko wskazuje, że nie czym bardziej rząd chce zmusić ludzi do religii tym mniej wyznawców jest. Odwrotny skutek to by odnieśli jakby ludzie mimo ataków coraz bardziej wierzyli, a tutaj jest wręcz odwrotnie. Co jak co, ale to za Pisu najwięcej ludzi odeszło os kościoła. No, ale niech dalej szastają symbolami i robią szopki polityczne z religii, a już nowe pokolenie przekształci kościoły w markety.
Taka szumowina jak ty 12:35 nie doczeka tych czasów.
Papieza wyswiecili tylko dlatego zeby na nim zarobic marketingowo
Gdyby w Polsce zbeszczeszczono symbol jakiejś innej religii niż chrześcijańska następnego dnia cały świat by wiedział co zrobili Polacy.A teraz świat nie wie kto właściwie zbeszcześcił pomniki JPII, a przecież ci ludzie mają swoją narodowość.
Sapiecha najwiekszy zwyrol i mentor Pawełka, pewnie pukał go na śniadanie, obiad i na kolacje, a ten bronił towarzystwa z którego sie wywodził, ręka ręke myje. Marcial Maciel Degollado, seryjny pedofil który dopuszczał się gwałtu nawet na własnych dzieciach z honorami przyjmowany przez Pawełka w Watykanie. Kościół-przedstawiciel Boga na ziemi... A TFU !!!!!!!!
15:55. Właśnie czytam książkę "Demon w Watykanie" na temat Maciela Degollado i jego bliskiej znajomości z Papieżem. Polecam.
07:04 Nie bądź śmieszny/a! To było sprytne posunięcie prezesa mające na celu pozyskania więcej wyborców.To był taki powszechny lans wszystkich polityków przed zbliżającymi się wyborami.To taki darmowy lans przy szerokiej gawiedzi!Myślisz serio że oni aż tak kochają JP II?
Ciekawe kto ma interes w nagonce na katolicyzm tak ogolnie?
"Żymianie". Już raz ośmieszyli tą instytucję za pomocą Kurskiego.
Sąd apelacyjny w Łodzi potwierdził, że antykościelna gwiazda Marek Lisinski , którego promowała posłanka lewicy Joanna Scheuring Wielgus , a w jednej ze swoich książek opisał go Ekke Overbeek, zmyślił fakt molestowania go przez jednego z duchownych. Ta "gwiazda"żądała 1 mln odszkodowania i przeprosin. Ile takich "gwiazd" jeszcze mamy?