21:23 Rózni sa ludzie zależy na kogo trafisz jeden podaruje drugi nie... ,wtedy nawet plecy ci niepomogą:)
Skandaliczny wyrok w zawieszeniu dla morderców Michała. Jutro 14 rocznica zabójstwa Michała.
Artykuł: Polityka 42.2010 (2778) z dnia 16.10.2010
Oryginalny tytuł tekstu: "Konający odburknął niegrzecznie"
Powinny u nas funkcjonować ławy przysięgłych, jak w USA. Nieco by to przytemperowało nieokiełznaną nieomylność i podejrzanie indywidualistyczne zakusy niektórych włodarzy oceny dobra i zła, winy i niewinności, życia i śmierci oraz penalizacji w sądach.
20:40/ to drastyczny przykład kliki w mieście.
Dlatego dla morderców kara śmierci.
Trzeba być z rodziny .....żeby uniknąć kary?
Młodzi mordercy żyją i cieszą się życiem z poplamionymi rękami krwią .
Czy to sprawiedliwość?
Rodzina powinna wystąpić ze skargą nadzwyczajną do Prezydenta RP.
Już za późno chyba.Chociaz wracają sprawy sprzed lat
Skarga nadzwyczajna weszła w kwietniu 2018 roku, a termin jest 5 lat, ale nie znam szczegółów. Myślę, ze Prokurator Generalny mógłby tu pomóc, bo Rzecznik Praw Obywatelskich jest rzecznikiem oPOzycji.
Niech wyślą do pomocy tego prokuratora co na golasa chodzi XD
W Anglii, kolebce demokracji, nie ma ochrony danych osobowych i wizerunku skazanych za ciężkie przestępstwa, zwłaszcza za takie, które głęboko poruszyły opinię społeczną. U nas żadna partia chyba nawet nie podejmuje tego tematu.
22:19 ława przysięgłych orzeka jedynie „winny/niewinny”, a w przypadku werdyktu „winny”, sędzia zawodowy ustala wymiar kary
Piszą że 14 rocznica czyli mordercy mają około 30 lat?
16:00, to jaki był wyrok w przypadku Michała?
Winni, czy niewinni?
Tu masz odpowiedź (na str. 2 wątku jest cały artykuł z dziennika Polityka z 2010 roku.)
"W listopadzie ubiegłego roku było po sprawie. Sędzia powiedział, że chłopców nie trzeba poprawiać, gdyż potrafią odróżnić dobro od zła, a umieszczenie ich w poprawczaku służyłoby tylko zemście. Pominął przy tym, że jeden z chłopców był już karany za kradzieże i miał dozór kuratora. Rodzice Michała dowiedzieli się, że zabicie ich syna było czynem incydentalnym i że żadne zagrożenie ze strony napastników nie istnieje. Sąd zauważył, że odkąd są na wolności i chodzą do szkoły – nikogo nie zabili. „Wystarczy na nich spojrzeć – żaden z nich nie ma ani charakteru, ani sposobu mówienia zabójcy”. Zresztą cały szum medialny i nazywanie ich mordercami – tłumaczył sędzia – jest dla nich większą dolegliwością niż umieszczanie ich w zakładzie poprawczym. Dlatego karę poprawczaka dostali tylko w zawieszeniu. „Nie mam poczucia, że jestem zbyt pobłażliwy” – powiedział na koniec sędzia Paweł Musiał."