Ogromne brawa, dla pana który znalazł skatowanego psa, w rzece i pomógł mu z, niej wyjść. Dziękuję, że jest pan człowiekiem. Życzę Panu wszystkiego dobrego, a tego kur*e, który skatował tego biednego psa, mam nadzieję, że auto zabije na nie oswietlonej ulicy
Szkoda by było kierowcy, bo za takie nic mógłby mieć problemy.
Żebyś śmieciu zdechł, żeby ziemia cię nie nosiła na tym świecie dłużej, gnido z małym ptaszkiem, bo tylko impotenci znęcają się w taki sposób na zwierzętach. A panu który pomogl psu dziękuję z całego serca.
Żeby takiego każdego skurwysyna znęcajacego się nad zwierzetami największy koronawirus dopadł i żeby zdychał powoli.
Jeden zabija, drugi ratuje. Taki świat. Wielkie dzięki dla pana. Miejmy nadzieję, że psina przeżyje i znajdą oprawce.
Kocham wszystkie zwierzęta dlatego przyłączam się do podziękowań. Wielki szacunek dla Pana.
Niekoniecznie. Ja mam wrażenie, że dziś młodzi ludzie są wrażliwsi. Gorsi dziś są starsi ludzie i wrażliwość w nich zanikła. Oczywiście nie wszyscy ale widzę wielu zgorzkniałych emerytów obu płci.
Pewnie dostaną jakąś symboliczną karę.
Tak jak najbardziej podziękowania dla pana jest pan wielkim człowiekiem z wielkim ❤️ sercem.Oby z Fuksem było dobrze a później znalazł ciepły kochający dom niech mu życie za to się wynagrodzi.Jakim trzeba być człowiekiem żeby przyjaciela psa tak skatować to nie człowiek to ZWYROL .