Użytkuje ktoś w/w auto? Jak to się sprawuje? Warto kupić? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
ople dużo palą i leci blacha
w niektórych jest aluminium nierdzewieje tylko że jak trzeba wymienić element po stłuczce to niektórych niestać, do opla by kupił kilkanascie i załozył i pomalował :)))taki to interes
STARE TAK PO 2000 R JEST OK
Ja użytkuje i jestem zadowolony... więc mogę polecić
Kolega "leci blacha" to w starych modelach opla, widać że nie masz pojęcia o czym piszesz ha ha, jeźdzę oplem z roku 2003 i mam zero rdzy. Chyba że ktoś kupi opla ulepka z kg szpachli wtedy bedzie lecieć.
Odradzam !!!
jeśli cena jest dobra to warto
Ceny kształtują się od 20000 do 25000 zł...
Warto,ja jeżdzę i jestem zadowolona.Sprawdż czy komputer i nawigację da się przetłumaczyć na jęz.polski.Bo nie we wszystkich wersjach się da.A cena przystepna.
generalnie jeżeli nie był rozbity to blachy są w porządku. Miałem opla vectra z 1.8 125KM. Zero problemów.Prosta konstrukcja. Spalenie na przyzwoitym poziomie jak na Pb(6-7 l średnio -komputer, jeżeli nie posiada się ołowianych bloków zamiast stóp). Też szukam zafiry lub vectry z tym silnikiem. Wczoraj zaliczyłem Wawke i Radom. Same strupy.
Kasiu licz się z wysokimi kosztami paliwa, auto jest warte zakupu ale dokładnie trzeba go sprawdzić .
Ja mam od 10 lat vectrę 1,8 z 2000 roku w benzynie i wiem , że to temat rzeka , ale bardzo sobie cenię to auto , bo ma wszystko co potrzeba od klimy po elektrykę , wygodnie się jeździ i zero problemów , a ma zrobione ponad 300 tys/km .
Spalanie trasa 6,5 do 8,0 zależy jak się jedzie , a miasto 9 do 10,5 .
Jak widzę moich znajomych co kupują autka trochę młodsze i szczególnie diesle i jakie mają kłopoty i wydatki to nie wygląda to dobrze .
No cóż chyba , że ktoś jest nastawiony na lans no to vectra obciachem jest .
Warto kupić :)
warto kupić ,proste autko i b.dobrze niema co sie bardzo psuć,a jak się zepsuje to części tanie i full, ale tylko na gazie ,spalanie srednio ok.10 litrów LPG, nieradze diesla chyba że nowego
Mam Vcetrę i uważam, że to żaden obciach nie jest, a bardzo komfortowe auto.
Opel Zafira 2000 rok zero rdzy bez wiekszego wkladu tylko to trzeba zmienic ,klocki,itp.pierdółki jezdże 8 lat ,ma ocynk silniki ecotek żyleta na gazie spalanie 8-10 litrow LPG chodzi to jak ta lala, a warte z 5 tys to szkoda sprzedac a kupic 4 x drozszego rupiecia z problemami...gdzie trzeba nie jezdzic tylko dokladać w skarbonke ,dlatego jeszcze Zafirka jeżdżę super bezawaryjny samochodzik
Kupuja lansiarze Bmw z odpadajacymi elementami karoserii i tylko wkladają w rupiecie krocie.jak widze takich to smiac mi sie chce