Witam Panią jestem zainteresowana kątakt na priv. Pozdrawiam.
Ale babsko, frajerki szuka!! Jestem opiekunem medycznym i nie wyobrażam sobie, aby biegać do osoby leżącej (w pampersie za pewne) dwa razy dziennie jeśli poszukująca z góry wylicza czas, takiej toalety. Pół godziny? Na prawdę kobieto myślisz, że toaletą osoby chorej, leżącej to umycie tylko tyłka? No, nie dziwie sie, że potem rodzina doprowadza pacjenta do odleżyn, na całym ciele. Jeśli to tylko poł godziny, rano i pół godziny wieczorem, to czy to tak wiele dla ciebie? Przecież nie sadze, że ten wpis zamieszcza osoba obca dla chorej/chorego.
Poprzednia opiekunka z zegarkiem w ręku poświęcała chorej 20 najwięcej 25 min.Robiła to szybko, mycie , oklepywanie, itp. Chora osoba nie ma odleżyn. Codziennie sprawdzam chorej ciało, smaruję krem przeciw odleżynom. I nie szukam frajera. 700 zł miesięcznie za godzinę pracy to wcale nie jest źle.
Bardzo mało... Weź pod uwagę że ta opiekunka ma być rano i wieczorem, więc jakby obowiązek. A odlicz jeszcze dojazdy... Raczej ciężko będzie znaleźć. Ale powodzenia.
Ciekawa persona z 03:46, przedstawiająca się jako opiekun medyczny. Nie dość, że chamskie, to jeszcze niedouczone, bo zrobić tyle błędów w jednym poście, to trzeba być" geniuszem". Osobiście, nawet szczura bym nie zostawił pod opieką tego czegoś.
17:43 tyle masz do powiedzenia ty coś. Ta pani mówi prawdę, a ty jesteś pewnie ta, co ten wątek założyła
Dokładnie. Ciekawe skąd się weźmie aż taki naiwniak na godzinę dziennie i dwa razy dojazd. Bez żartów. Ani to zarobek ani poważne ogłoszenie. Niepotrzebna opiekunka. Sama pani może to zrobić.
Szybkie mycie i oklepywanie to, można wykonać 35 letniemu mężowi, a nie starszej, chorej osobie. Gdzie skóra jest wiotka i trzeba uważać, aby podczas czynności pielęgnacyjnych nie uszkodzić naskórka. Co z ciebie za osoba, że szukasz taniej siły roboczej jak by to nazwać? Do wycierania dupy?? Tak to chyba możemy określić. I to jeszcze wycieranie z zegarkiem w ręku?? Hmmm, a co na to lekarze?
Nie szukam taniej siły roboczej, tyle płaciłam poprzedniej opiekunce. Tyle sobie życzyła .Chora osoba jest zadbana, pod stałą opieką lekarza rodzinnego, który przychodzi na wizytę domową. Przy takich środkach pielęgnacyjnych jakie można kupić w aptece odleżyny nie muszą być. Jeżeli się dba o chorego. A opiekunie medyczny piszesz że 25 min to można wytrzeć tylko tyłek , nie prawda .
Może on to robi pod mikroskopem... Nie przejmuj się. Na tym forum rzadko kiedy trafisz kogoś przychylnego. 90% to frustraci.
A czemu pani Teresa nie zajmie się chorą? Tylko szuka opiekunki? Ile pani sobie wyobraża płacić?
Pewnie 7 zł na chleb i margarynę wyborną z biedronki za 2.49
Pani Teresa proponuje 23.33zł za godzinę dziennie. Dla kogoś, kto mieszka blisko powinno być ok.
Pani Teresa cały czas zajmuje się chorą. 24h na dobę. Chcę opiekunkę do pomocy. Sama jestem osobą chorą i to poważnie. Myślałam że na forum są poważni ludzie, a widzę że pasjonują się obrażaniem innych. Kpiny i drwiny to porządek dzienny. Ludzie opamiętajcie się. To czytają wszyscy. Czy macie przyjemność jak obraziće drugiego człowieka?
Sama Pani rozpętała to. Jeżeli ma Pani chorą leżącą, sama również, jest Pani poważnie chora czego nie neguję, to proszę następnym razem stosownie też wyrażać to co Pani chce napisać. Dla osoby leżącej proszę mi wierzyć pół godziny rano i wieczorem na "toaletę" to stosownie mało czasu, każdy kto zajmuje się opieką nad chorymi Pani to powie. Proszę się zastanowić czy propozycja Pani była poważna? I ja ni mówię tutaj już o tym czasie, bo to w ogóle nie w tym rzecz. Jeżeli ktoś dostanie godziwą zapłatę za swoją pracę, to może i się zgodzi na taką propozycję pracy. Proszę zapoznać się ze stawkami za godzinę pracy, ewentualnie dojazdy do chorej i Pani jeszcze informuje, że rano i wieczorem takie usługi. Za paliwo trzeba zapłacić, ceny za litr ponad 6 zł, proszę policzyć, nikt gratisowo swoich usług nie będzie Pani świadczył. Nie jestem tutaj złośliwą osobą w tym wpisie, próbuję tylko Pani uświadomić, że niestety za wszystko teraz się płaci. Jeżeli szuka Pani jakiejś taniej pomocy odpłatnie, to może warto poszukać w rodzinie może. Teraz są takie czasy, że każdy chce zarobić i "opiekunka" jak to Pani nazywa osobę do pomocy również. Przykro mi ale taka jest rzeczywistość.