Nie ma osiedla bez skazy
Chyba nie. Rosochy - syf, kiła i menele grupujące się przy sklepikach na Sikorskiego. Jeden z nich należy do kobiety zarządzającej "Krzemionkami". Jak to mówią - co wolno wojewodzie...
Stawki-spokój ,zielono, zadbane.
A pozatym wszedzie blisko, szkoła ,przedszkole, przychonia, markety. Bajka miejsce do mieszkania
Denków w menelach stoi.Babsztyle,dewoty gadające pod figurą.Przewaznie te mieszkające przy ulicy.
Denków z meneli słynie, dewotek z Rynku, nierobów.
Jonik najlepszy
Spółdzielców, Pułanki, Słoneczne i Sienkiewiczowskie - to są najładniejsze i najlepsze osiedla w Ostrowcu
Najpiękniejsze są Koszary,mieszkam tam od 10- ciu lat.Cisza,spokój ,las,grzyby ,nowa obwodnica co splendoru dodaje.To nie okrzyczany Henryków gdzie działeczki po 400-500 metrów (bez obrazy proszę). Pomiędzy ul.Bałtowską a ul.Siennieńską są najpiękniejsze tereny mieszkalne.
Mam znajomych co mieszkają w tej okolicy co Pol pisze,potwierdzam.Ładne tereny mieszkalne to Nowa Dębowa Wola lecz zbyt daleko od miasta podobnie jak Janik.Koszary zdecydowanie wiodą prym w kwestii krajobrazu osiedla mieszkaniowego.
No tak, i stwarzać pozory, że robi się karierę zawodową w stolicy, he he :)
Dokładnie. Kiedyś sam zasiadałem na ławce. Teraz się boje, że ktoś przyrówna mnie do tych dewot
Lawek nie powinno byc pod klatkami. Mnie nikt nie pytal czy chce zeby byly tylko je postawiono.
Tez tak uwazam.Mieszkam na Ogrodach na parterze.Nie da sie wytrzymac.Belkot i zapijaczone mordy .
Aa, to nie wiedziałem.
A samo określenie Hamburg na Rosochy skąd pochodzi?
Sikorskiego z przyległością w postaci Ogrodowej. Słynne sklepiczki i nocne darcie mordy w tzw. "parku nieroba". Dopóki nie zainstalowano (ponownie) domofonów to np. mieszkańcy bloku 79 mieli wątpliwą przyjemność obserwowania jak lokalna swołocz zwykle stojąca pod "Ewkom" i " Baśkom" załatwia potrzeby fizjologiczne w przedsionku ich klatki schodowej. Za dnia stoją tam lumpy starszej daty i przedziału do 40. W nocy zwykle drą mordy młodsi.