Denkusy to podle i zadziorne stworzenia.I ochllajtusy.
Po tych powyższych wpisach widać kto jest podły. Wolałbym mieszkać w tym Denkowie niż w wielkim mieście Ostrowiec mając tak podłych i zawziętych sąsiadów.
I jeszcze ta nowa mucha dynkowianka mocno kasala tego lata...:)
Moja babcia mieszkala na Zygmuntowce jeszcze przed wojna.Jak bylem maly pamietam jak mowila ze denkusy przychodzily na jej ulice i zaczepialy ludzi z Zygmuntowki.Potem ich potomki przyszly mieszkac na Ogrody.Slowa babci sie potwierdzily.Mialem sasiadow denkusow na Ogrodach.Chamy, buraki i prostaki.
Lawek nie powinno byc pod klatkami. Mnie nikt nie pytal czy chce zeby byly tylko je postawiono.
Tez tak uwazam.Mieszkam na Ogrodach na parterze.Nie da sie wytrzymac.Belkot i zapijaczone mordy .
A sami je zlikwidujcie
Hamburg - z takim określeniem Denkowa się spotkałem.
Ktoś zna jego pochodzenie?
To nie wiesz ze Hamburg slynie z k......w?
Hamburg to Rosochy nie Dynków najpierw zorientuj sie zanim coś napiszesz...
Hamburg od Dynkowa rozdziela droga asfaltowa to granica
Denkow nie Dynkow.
Aa, to nie wiedziałem.
A samo określenie Hamburg na Rosochy skąd pochodzi?
Cham burak. Takie coś kojarzę z lat 90'
Hamburg, że chamy i burki? Nieźle ktoś wymyślił :)
Dokładnie potwierdzam że chamy i burki to dokładnie są z osiedla Rosochy idealnie trafione .Do tego 60 % to pijusy .
Rosochy akurat najlepszym miejscem do zamieszkania mieszkam tu 10 lat i nie narzekam na nic
Bo nie masz patoli wokół siebie