Lawki na skwerze na Ogrodach siedlisko menelstwa.
w dzien to pol biedy.Ale jak ci taka zulernia wydziera mordy nocami pod oknem ,budzi co druga noc ciebie twoja rodzine to ma sie ochote uciszyc te holote bejsbolem.
Gdzie tak jest? Na Rosochach mieszkam 10 lat i zdarzyło się może 3razy żeby ktoś wybudził w nocy.
Sikorskiego z przyległością w postaci Ogrodowej. Słynne sklepiczki i nocne darcie mordy w tzw. "parku nieroba". Dopóki nie zainstalowano (ponownie) domofonów to np. mieszkańcy bloku 79 mieli wątpliwą przyjemność obserwowania jak lokalna swołocz zwykle stojąca pod "Ewkom" i " Baśkom" załatwia potrzeby fizjologiczne w przedsionku ich klatki schodowej. Za dnia stoją tam lumpy starszej daty i przedziału do 40. W nocy zwykle drą mordy młodsi.
Ale Ewka i Baśka zadowolone, hehe.
Dynków miasto cudów
Nie ma Dynkowa.Jest Denkow.I od lat 50tych ubieglego wieku jest dzielnica Ostrowca.A ze denkusy to zaczepne osobniki to inna sprawa.
Lokalna swolocz zalatwia potrzeby fizjologiczne na tak zwanym skwerze meneli na Ogrodach obok sklepu nocnego z alkoholem i za sklepikami przy boisku.Straz Miejska jedzie i udaje ze ich nie widzi.
9.19 to dzwon na policje
I co w tym niezwykłego? Nie ma tam nigdzie szaletu. Zresztą w tej dziurze to ogólnie nie ma gdzie się wyszczać.
Proponuje zebys zaprosil gosci z tego skwerku do wlasnego mieszkania i udostepnil im twoj szalet.
Tam to najwiecej dewotek siedzi. Kiedys siedzialem obok na lawce , ze cztery plotkowaly. Jedna taka gruba poszla to zaczely obrabiac dupe jej.
Te babska obrabianie dupy innym maja w genach.Jedna taka z jorkiem chodzi i jej chlop...Taki gruby z laska.Oni to obrabianie tylkow ludziom maja we krwi.
Za daleko. Mieszkam na osiedlu domków jednorodzinnych.
Po nocach jebniety Damianek wydziera morde pod blokiem na Ogrodach .Jego babka lazi z kundlica co atakuje ludzi .
Monitoring z budzetu obywatelskiego nie działa?
Na ogrodach to smierdzi moczem i starymi ludzmi.
Ty nie śmierdzisz?