Co o tym myślicie. Mały jest popyt i jeszcze w ten sposób odstraszają klientów.
Ale martwisz się jako kupujący czy jako sprzedający?
Wcale się nie dziwię. Nawet nie zdajecie sobie sprawę jacy szurnięci ludzie odpowiadają na ogłoszenia o sprzedaży mieszkania. Część była zainteresowana zakupem jakiegoś mieszkania. Ale inną część, i to spora, z nudów chodziła sobie takie mieszkania tylko oglądać. Jedni chodzą na wystawy, do muzeów, a inni po mieszkaniach do sprzedania. Dlatego nie dziwię się, że ktoś postanowił odstraszyć takich wariatów i dał ogłoszenie, że zwiedzanie mieszkania tylko po uiszczeniu opłaty.
Bardzo dobrze zrobił. Przyjdą ci, którzy będą zainteresowani.
Też popieram, człowiek pracuje i musi znaleźć czas dla rodziny i siebie, a ktoś bez kasy nie mający perspektyw na zakup mieszkania ogląda z pewnością że i tak nie kupi, tym bardziej że 50 zł przy zakupie mieszkania od 300 tys w górę to żadne pieniądze
Słusznie gościu 22:09; tym sposobem mozna trochę grosza ustukać i nie sprzedawac mieszkania:)
Zwlaszcza, jesli w ogłoszeniu zaproponuje się atrakcyjną cenę.
Można wynająć mieszkanie, właściciela udawać i kasować za oglądanie :)
To może za wejście do sklepu, urzędu też pobierać opłatę?Jeżeli chce się sprzedać mieszkanie to wiąże się z pewnymi czynnościami .To nie jest zakup kilograma jabłek.Właściciel nie musi być kilka razy na dzień.Może umówić kilka osób ns określony czas.Dla kupującego to są często oszczędności całego życia i nic w tym dziwnego ,że chce obejrześ,oszacować koszty remontu.Kto dla zabicia czasu zwiedza mieszkania?
08:37, jego mieszkanie i jego pomysł w jaki sposób chce go sprzedać, a jak komuś taka forma sprzedaży nie odpowiada, niech szuka w innym miejscu. Przynajmniej nie będzie marnował czasu na gamoni nie szanujących cudzego czasu, którzy się umawiają i się nie pojawiają, a więc takich, którzy nie byli naprawdę zainteresowani , tym bardziej, że facet nie mieszka na miejscu i musi za każdym razem dojeżdżać. A bardziej idiotycznego porównania sklepu czy urzędu na które wpadłeś, nie dało się wymyślić.
Przypominam, że powinien wystawić paragon :) 50 zł też dochód :)
Informuję, że te 50 zł zostaje wpisane jako zadatek do umowy i już nie jest dochodem podlegającym opodatkowaniu:))
9.52 a czy Ty gamoniu kupujesz mieszkanie, samochód,działkę bez obejrzenia?I co z tego ,że to jego mieszkanie?Decudując się na sprzedasz godzimy się na pewne zasady z tym związane.
W sklepie towary też nie są Twoją własnością więc powinieneś płacic za ich oglądanie.Za każdy sprzęt agd ,rtv to zajmuje czas sprzedawcy.
całkiem was powaliło z tym płaceniem , nie tak się liczy koszt pracownika , to sprzedającemu powinno zależeć na jak najlepszym zaprezentowaniu towaru żeby go sprzedać a nie kupcom , to tak jakbyście pracowali i dopłacali pracodawcy za prestiż
10:18, po raz kolejny przypominam ci gałganie, że jego mieszkanie i jego zasady sprzedaży, bo reszty tego co napisałem dlaczego tak zrobił, chyba nie przeczytałeś, albo nie byłeś w stanie zrozumieć. A ze sprzedawcą w sklepie, kompromituj się dalej, bo to nie jego prywatny czas, tylko godziny pracy i sprzedawca od tego jest, żeby mu ten czas marnować w godzinach pracy. Zrozumiał gałgan, czy za trudne?