Oto komu będzie słono płacił polski podatnik za siedzenie w ławach poselskich;
Wczoraj stał się bohaterem mediów za sprawą swojej ograniczonej wiedzy o Sejmie - dziś, przez swój osobliwy strój. Nowy nabytek Platformy Obywatelskiej, który nie chciał odpowiadać na pytanie dziennikarza TVP Info, bo chciał się napić kawy, dziś do Sejmu przyszedł w... brudnych adidasach. Wystrojony w hipsterskie kolorowe skarpetki udał się tak po odebranie zaświadczenia o wyborze na posła.
Franciszek Starczewski (PO) zapytany wczoraj o to, co to jest prezydium Sejmu przeprosił, i stwierdził że... chciałby dokończyć kawę.
- Już się nagadaliśmy- powiedział. Przemilczał również pytanie odnośnie ilości posłów oraz, co to takiego - konwent seniorów.
Na uroczystość polityk Platformy ubrał się dość niestandardowo... w kolorowe skarpety i... brudne adidasy. A wszystko to było bardzo dobrze widoczne dzięki super modnym przykrótkim rurkom.
Przyszła posłanka Razem Daria Gosek-Popiołek dostała pytanie dotyczące liczby posłów, ale nie była w stanie na nie odpowiedzieć. – Nie wiem, nie pamiętam, przepraszam. Naprawdę zapomniałam – stwierdziła przyszła posłanka Razem.
Trudności miał również Konrad Berkowicz z Konfederacji, którego zapytano o prezydium Sejmu. Polityk stwierdził, że zasiada w nim m.in. premier. – Przede wszystkim zasiadają w nim marszałkowie, ale pewnie też Prezes Rady Ministrów. Ja nie jestem biurokratą – stwierdził przyszły poseł Konfederacji.
Również Magdalena Biejat z Razem miała problem z tym pytaniem. – To są przedstawiciele klubów. To są szefowie klubów – mówiła.
https://niezalezna.pl/294415-w-brudnych-trzewikach-do-sejmu-nowy-posel-po-i-jego-ekstrawagancki-styl
https://www.dorzeczy.pl/kraj/118297/ilu-jest-poslow-w-sejmie-czym-jest-prezydium-sejmu-przyszli-parlamentarzysci-przylapani-na-niewiedzy.html
"Super Express" zamieścił na swojej stronie internetowej sondę. Czytelnicy mają zdecydować, kto zostanie misterem Sejmu. Wyniki zostaną opublikowane w czwartkowym wydaniu gazety.
Jednym z kandydatów na mistera jest Krzysztof Śmiszek, partner Roberta Biedronia. Lider Wiosny napisał na Twitterze: "Sorry Panowie, ale wybór jest oczywisty!", zachęcając Lewicę do głosowania na Śmiszka.
Komentarz w tej sprawie zamieścił na swoim profilu na Facebooku Adam Andruszkiewicz.
"Biedroń załatwił swojemu chłopakowi jedynkę na liście Lewicy, a teraz promuje go na...«mistera Sejmu»? Żenada. Bierzcie się do roboty, zamiast pajacować!" – apeluje wiceminister cyfryzacji.
https://www.dorzeczy.pl/kraj/118265/biedron-smiszek-misterem-sejmu-reakcja-andruszkiewicza-zwala-z-nog.html
Gdyby były jednomandatowe okręgi wyborcze może byłoby mniej dziwolągów.
Franek jest od lat znany jako radny, to nie jest czlowiek znikad. Bardzo wszystkich boli, ze ktos wyglada jak normalny czlowiek, a nie marionetka z jedynie slusznej opcji.
Jednak powaga sejmu wymaga co nie co kultury marionetko opozycji.
a to elegant z Żoliborza:
https://wiadomosci.wp.pl/wpadki-politykow-6038705284314241g/4
https://www.salon24.pl/u/salonowcy/969177,oj-naiwny-naiwny-naiwny-jak-dziecko-we-mgle,2
https://www.se.pl/wiadomosci/polityka/sweter-na-lewa-strone-pogniecione-spodnie-i-jaroslaw-kaczynski-zostal-hipsterem-foto-aa-df1k-ohdS-nbfA.html
My tu mówimy o sejmie a nie jak Kaczyński ubiera się prywatnie.Tak trudno to pojąć?
Opozycja nie potrzebuje marionetek. Przed wyborami kogo sie nie zapytac, nikt nie glosuje na Pis, ba nienawidza tej partii i jej rzadow. Wlaczasz tv o 21 w dzien glosowania - 40 ponad procent poparcia. O co w tym wszytkim chodzi.
Dobry kawał marionetko.