Oprócz pensji. No chyba, że się jest posłem lub pracuje w państwowej spółce.
Kult samuraja, to bardziej pasuje do Komorowskiego vel szoguna. Dobrze, że się całkowicie nie rozwinął i nie zrealizował swoich wizji o pilotach latających na wrotach od stodoły. A o tej Japonii Wałęsy poczytaj, to naprawdę nie boli, bo na chwilę obecną śmiejesz się z tego, że jesteś tym pelikanem.
Skoro nie boli to dlaczego zamiast poczytać, dowiedzieć się? To brniesz dalej? Dziwna cecha charakteru.
To była propozycja dla ciebie pelikan, ale jak masz problem ze zrozumieniem jednego prostego zdania, to faktycznie, nie zabieraj się za to, bo ci się zwoje mózgowe przegrzeją.
https://www.youtube.com/watch%3Fv%3D18MbagGCKc4&ved=2ahUKEwju4-PGsJb4AhWJgSoKHb6gADsQtwJ6BAgDEAI&usg=AOvVaw1vsDRQOStniwt5GipcRSGk
Nie tankuje, jeżdżę rowerem. Choć to wbrew rządowi. Hahaha.