Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

gość 18:16 CHumoru to ona raczej nie będzie miała.

leczyłam się u niej, nie jestem zadowolona niestety. Lepiej może zmień ortodontę.

Można u któregoś ortodonty założyć aparat i spłacić go w ratach?

Nie polecam ortodonty z ul. Hutniczej, beznadziejne podejście do pacjenta, tylko pieniądz i nic więcej. Polecam na targowej.

Nie polecam Pani Ziębakowskiej! Niekulturalna i arogancka. Chodzę prywatnie, płacę grubą kasę, a i tak nie może się powstrzymać od kąśliwych uwag. Na szczęście już mi się udało zapisać do Starachowic. Tak więc jeszcze jedna wizyta u Pani Ziębakowskiej, bo niestety muszę iść na wizytę kontrolną i papa. Wizyta będzie mnie tyle samo kosztowała, dorzucę tylko na przejazdy, ale jestem pewna, że będę lepiej traktowana i przyjęta jak prawdziwy pacjent, który szuka pomocy, a nie jak intruz.

Odradzam i Ziębakowską i Panią z Lublina na Targowej, konował nie lekarza.

Polecam przejechać się do Starachowic lub Kielc, w Kielcach przyjmuje Edyta Tokarska świetna ortodontka.

Jeśli chodzi o Ziębakowską (na pewno nie Pani, bo na Pani to trzeba sobie zasłużyć), to: na pierwszej wizycie opier.... Mnie za to gdzie powizsiłam ubrania, a potem jak jużdziecko dostało aparat to masakra. wpychala na siłe do ust ten aparat a dziecko płakało że boli, bo nowe zęby wychodziły i aparatu nie dało się założyć. Więc ta pseudolekarka kazała usunąć kilka zębów w cztery dni. Afera na całego. Dziecko o mało nie zakrztusiło się aparatem. Idiotka. Cała sprawa kwalifikowała się do gazety i do izby lekarskiej, ale jak mówią: nie rusz gówna bo śmierdzi. Ona jedyna ortodontka w mieście robi z pacjentami co chce i się wybroni. Dziwi mnie, że wszyscy wiedzą a nikt nic nie robi. Chodzi o nasze władze. A Ziębakowska to taka prawdziwa "wiedźma zębucha". Aha przed każdą wizytą dziecko płakało i bało się aż brzuch bolał.