Dziwne miejsce to osiedle, mieszka się tam jak w dole jakimś. Widok z kuchni na ziemię, to musi być przygnębiające.
A co do dewelopera - odbiór podpisany? Z deweloperem nic nie robi się na gębę. Z nimi wszystko na piśmie, w towarzystwie rzeczoznawców. Lepiej wydać te 2k niż potem bujać się z patałachami przez kilka lat.
Widok na cmentarz..... jak ktoś lubi....
Przestańcie już pisać te głupoty na tym forum i cieszcie się ze ktoś cokolwiek jeszcze chce robić w tym mieście. Niedługo to miasto zarośnie krzakami i jedyne co będzie będzie przyciągało tu ludzi spoza miasta to Bałtów o wysypisko śmieci.
Marazm i nic więcej tylko marazm