profesor Miodek uznal obie formy za poprawne
Przeczytaj jeszcze raz wywiad z Miodkiem. Powiedział to samo co ja napisałem ale w innych słowach. Forma "Ostrowiacy" jest poprawna jedynie w kontekście historycznym. Forma poprawna językowo to Ostrowczanie. Jeśli ktoś nie zna zasad języka polskiego to i tego co Miodek mówił nie potrafi zrozumieć.
Poprostu komu się bardziej który zwrot podoba niech takiego używa i skończcie te przytyki ciągle do kogoś że Ostrowiacy to z Ostrowa itp. bo jednak Miodek cos więcej wie na ten temat od nas i skoro stwierdził że obydwie formy są prawidłowe to mnie się bardziej podoba Ostrowiak i pamiętam że tak się mówi od wielu lat tutaj i nadal tak będę mówił czy się komuś podoba czy nie
Ja też pozdrawiam.
Nie kłóćcie się, ostrowczanie! Pamiętajcie tylko, używając tej czy innej formy, że nazwy mieszkańców miast i wsi piszemy małą literą. ;)
ostrowiak - ostrowianin,warszawiak, itd.
Przeczytajcie informację o nazwie mieszkańca Warszawy - warszawiaku i anegdotę o pewnym warszawskim taryfiarzu,wyciągnijcie wnioski :-)
Ciekawym zjawiskiem jest nazwa mieszkańca Warszawy – warszawiak. Jeszcze w XIX wieku istniała nazwa warszawianin, zaniechana w wieku XX. Forma z sufiksem –ak jest nie tylko wyrazem opisanych wyżej mazowieckich tendencji słowotwórczych, ale jest także obciążona semantycznie.
Różnicę między warszawiakiem, a warszawianinem wyjaśnia taksówkarz ze wspomnień K.Wroczyńskiego „Z moją młodością przez Warszawę”:
"Przyuważył mnie raz gość przy placu Trzech Krzyży koło grzybka. Siada do taksówki taki trep i zarządza: „Jadź pan na plac Konstytucji. Podjedzie pan Mokotowską do Koszykowej, a potem dalej już prosto na plac.” On mnie, uważa pan, warszawskiego rodaka, będzie uczył, jak mam jechać na plac Konstytucji. To, panie, przybysz, żłób z prowincji, co pare lat tu u nas mieszka. To nie warszawiak, to warszawianin! "
To pisze wasz ostrowiak,może być współcześnie ostrowianin, ale na pewno nie ostrowczanin !!!
Bliżej nam do Warszawy jak widać i bardzo dobrze,pozdrawiam wszystkich ostrowiaków :D
A ja napiszę tak - my starzy OSTROWIACY - ta nazwa była używana do czasów kiedy NIE napłynęła masa przybyszów z okolic dalszych , bliższych - nieważne . Na Śląsku takich brzydko nazywano- WERBUSY tzn. zwerbowani . Ja tak nie nazwę nikogo tylko niech nikt nas starych OSTROWIAKÓW nie poucza , zgoda ? No to trzymam za słowo!
do 22:10
A dla miasta co zrobiłeś znaczącego? Mam nadzieję, że ciężko pracowałeś na jego rozkwit i dla jego mieszkańców bez względu na to czy był rodowitym , czy napływowym... Pojęcie migracji jest ci chyba znane, co? A jest to zupełnie naturalne zjawisko!!!
Kłócicie się o nazewnictwo, ale gdyby wam przyszło przedstawić publicznie swoje osiągnięcia i sukcesy , które przyczyniły się do rozwoju NASZEGO miasta to byłoby to milsze od tych przepychanek słownych!
Przyjechałem tu z dużego miasta i pokochałem OSTROWIEC ŚW. tak jak piękną i mądrą OSTROWIANKO - OSTROWCZANKĘ! Jak kto woli:)
Nie zrób sobie czegoś!
Ty już zrobiłeś - odezwałeś się głupio , a to niedobrze , lepiej siedź cicho !
Osoby tu brylujące coś tam podsłuchały i piszą głupoty Ostrowianka.
To poczytajcie http://www.wiadomosci24.pl/artykul/profesor_jan_miodek_w_ostrowcu_swietokrzyskim_66282.html
Powyższy artykuł wprowadza w błąd. Miodek nie był ani za jednym ani za drugim nazewnictwem. Wyjaśnił jedynie, że nazwa ostrowiacy ma swoje uzasadnienie w historii miasta mimo, że skonstruowana została według zasad już od dawna w języku polskim nie obowiązujących, natomiast nazwa ostrowczanie jest prawidłowa pod względem językowym i powinna być nazwą oficjalną. Ostrowiacy to nazwa potoczna, co zaznaczył już w pierwszym zdaniu swojej wypowiedzi na temat nazewnictwa mieszkańców Ostrowca.
Wpisałam się o 12.10 i mój post czeka na weryfikację:) Czy kogoś obraziłam? Nie sądzę:)
Obraziłaś język polski.
A co z ,,Gazetą Ostrowiecką", czy nie powinna nazywać się ,,Gazeta Osrtowczańska"?
Nie. Ostrowiec - ostrowiecki, Ostrów - ostrowski. Zasady są tutaj jasne.