Dziękujemy prawdziwy ostrowiaku,ale już opanowali nasze miasto nowi ostrowczanie,tak jak Warszawę nowi warszawianie,czyli udawani warszawiacy "warszawskie słoiki" :-)
pozdrawiam,też prawdziwa,nie udawana ;-)
ostrowianka
A ja napiszę tak - my starzy OSTROWIACY - ta nazwa była używana do czasów kiedy NIE napłynęła masa przybyszów z okolic dalszych , bliższych - nieważne . Na Śląsku takich brzydko nazywano- WERBUSY tzn. zwerbowani . Ja tak nie nazwę nikogo tylko niech nikt nas starych OSTROWIAKÓW nie poucza , zgoda ? No to trzymam za słowo!
do 22:10
A dla miasta co zrobiłeś znaczącego? Mam nadzieję, że ciężko pracowałeś na jego rozkwit i dla jego mieszkańców bez względu na to czy był rodowitym , czy napływowym... Pojęcie migracji jest ci chyba znane, co? A jest to zupełnie naturalne zjawisko!!!
Kłócicie się o nazewnictwo, ale gdyby wam przyszło przedstawić publicznie swoje osiągnięcia i sukcesy , które przyczyniły się do rozwoju NASZEGO miasta to byłoby to milsze od tych przepychanek słownych!
Przyjechałem tu z dużego miasta i pokochałem OSTROWIEC ŚW. tak jak piękną i mądrą OSTROWIANKO - OSTROWCZANKĘ! Jak kto woli:)
Podoba mi się anegdota rodowitego taryfiarza z Warszawy na temat tych,co parę lat mieszkają i próbują narzucać własne "widzimisię" starym mieszkańcom.
Myślę,że przydałaby się też taka w Ostrowcu,może ukróciłaby te nic nie wnoszące "dywagacje",który mieszkaniec miasta jest poprawnie nazywany,czy ostrowiak,czy ostrowczanin.
I życie toczyłoby się dalej zgodnie ze swoim utartym szlakiem,niczym koryto naszej rzeki Kamiennej....
Nie kłóćcie się, ostrowczanie! Pamiętajcie tylko, używając tej czy innej formy, że nazwy mieszkańców miast i wsi piszemy małą literą. ;)
Masz rację - my ostrowiacy ! nie kłócimy się , to ci z werbunku się rządzą ! A to wielka różnica /
Nawet ci ten Miodek już powiedział, że nazwa ostrowiacy jest poprawna, jako nazwa potoczna, w kontekście historycznej nazwy miasta Ostrowca Świętokrzyskiego, które kiedyś było Ostrowem. I to od Ostrowa pochodzi nazwa ostrowiacy. Natomiast poprawna językowo nazwa mieszkańców naszego miasta to ostrowczanie.
Dla tych co nie pamiętają i tak zaciekle bronią swojej błędnej tezy, że Miodek twierdzi, że obie formy są poprawne, fragment wypowiedzi Miodka:
"- Nazwa „ostrowiak” jest nazwą potoczną, tak jak np. „poznaniak”. Nie ma tu żadnego strukturalnego błędu- wyjaśnił profesor. - Starym słowotwórczym zwyczajem polskim było tworzenie nazw mieszkańców nie od całej nazwy miejscowości, tylko od jej części rdzennej. Ostrowiec przez wieki był Ostrowem, więc ten „ostrowiak” broni się historycznie pierwotną postacią nazwy miasta. Niewątpliwie „ostrowczanin” jest nawiązaniem do współczesnego brzmienia, jest określeniem bardziej oficjalnym- dodał."
Wyraźnie powiedział:
- ostrowiacy - STARY zwyczaj słowotwórczy, nazwa potoczna, pochodzenie od Ostrowa;
- ostrowczanie - nazwa poprawna językowo, zgodna z OBECNYMI zasadami słowotwórstwa, nazwa oficjalna.
Jeśli chcecie to sobie używajcie nazwy potocznej, nikt wam tego nie broni. Ale pamiętajcie przynajmniej, że MIESZKANIEC OSTROWCA TO OSTROWCZANIN.
Wiele wyrazów jest utrwalonych, co wcale nie oznacza, że są prawidłowe. Miodek ani żaden inny profesor nie ma tu nic do rzeczy (w sensie wyroczni), bo nie ma się tu co zastanawiac - pewne reguły są niezmienne i basta! Nasz język i tak jest kaleczony, nagminnie popełniane są błędy, więc, ludzie, litości! Przynajmniej poprawnie posługujmy się nazwą mieszkańców naszego miasta!
Rozbawił mnie Stary Ostrowiak, co to ostrowiakiem jest od 300 lat i ma na to dowody. Powinni się w takim razie zainteresowac Tobą jacyś badacze, bo jesteś najstarszą osobą na świecie, pomijając tych, co wymieniał Stary Testament ;-)
Dlatego: ostrowczanie i ostrowczanki! :P
gienek nie wymądrzaj się ja też jestem ostrowiakiem i za takiego będę się uważał do końca moich dni
Gieniu poczytaj od początku ze zrozumieniem,.
Gieneczku , Gieneczku , to był skrót pojęciowy , mam udokumentowane POCHODZENIE , nie wierzysz , człowieku małej wiary albo ci zazdrość . Ale , czytam twoje wpisy , które w zasadzie mi " pasują " więc nie będę się z tobą spierał . Tak się mi napisało . Co ja mogę za to , że jak sięgnę pamięcią ponad 65 lat , to liczne rzesze ciotek , wujów i innych dziadków, pociotków - wszyscy mówili na mieszkańców naszego zacnego grodu - OSTROWIACY , gdybyśmy znali się lepiej , to powiedział bym ci jakie nazwiska na cmentarzu szewieńskim a i starym ostrowieckim i w jakich kwaterach są , to poczytałbyś daty i dałbyś wiarę , ale dajmy spokój . Pozdrawiam Cię noworocznie bardzo serdecznie , domyśl się kto ?
Co ma do tego wszystkiego pochodzenie. Rozmowa jest o języku a nie pochodzeniu. To, że ty masz dowody na to, że twoja rodzina (bo nie ty) pochodzi z Ostrowca od przeszło 300 lat, nie znaczy że możesz dowolnie łamać zasady językowe.
Cisza jest !
08:27 - używaj sobie i pisz, jak chcesz, możesz nawet mówic, że to "łostrowioki".
09:06 - przeczytałem ze zrozumieniem, wiem oczywiście, jaki sens miała miec wypowiedź, do której się odwołałem, co nie zmienia faktu, że tak została skonstruowana, że tak się ją czyta :) Wróc na lekcje polskiego. P.S. Mogę udzielic Ci korepetycji za free :P
Nie pień się i tak ostrowiacy pozostaną.
To poczytajcie http://www.wiadomosci24.pl/artykul/profesor_jan_miodek_w_ostrowcu_swietokrzyskim_66282.html
Powyższy artykuł wprowadza w błąd. Miodek nie był ani za jednym ani za drugim nazewnictwem. Wyjaśnił jedynie, że nazwa ostrowiacy ma swoje uzasadnienie w historii miasta mimo, że skonstruowana została według zasad już od dawna w języku polskim nie obowiązujących, natomiast nazwa ostrowczanie jest prawidłowa pod względem językowym i powinna być nazwą oficjalną. Ostrowiacy to nazwa potoczna, co zaznaczył już w pierwszym zdaniu swojej wypowiedzi na temat nazewnictwa mieszkańców Ostrowca.
Bystry do niektórych i tak opinia prof.Miodka nie dotrze,oni będą powtarzać swoje w myśl powiedzenia Josefa Goebbelsa "Kłamstwo powtarzane tysiąc razy staje się prawdą". Na to liczą...