ja wolę jeść zapiekanki niż kebaba
To pamięta pierwsze zapiekanki w Ostrowcu które były po schodkach na Kościelnej ? pychota
I to jest normalne podejście - głosowanie portfelem. Nie będą się sprzedawały kebaby, to się zamkną albo zmienią profil na zapiekanki. I tyle.
Czasami kupię kebaba i coś w mcdonaldzie, ale tylko po to by przypomnieć sobie jak smakuje to badziewie i żeby mnie nie ciągnęło przez następny rok, aż zapomnę. I wtedy znowu powtórka.
Rozważania 3 świata
Tym bardziej miło, że bierzesz w nich udział (◔‿◔)
tylko od turka albo innego imigranta. Ku chwale ojczyzny.
A mieso wszędzie to samo od jednego dostawcy że Skarżyska kamiennej.
Przed bitwa o empik, patrioci opanowali kebab king na alejach i zezarli wszytsko
Arabscy uchodźcy muszą gdzieś jadać.
Polacy za granicą też wszędzie szukają schabowych.
Czy za czasów PO też było tyle kebabów na mieście? Czy to związane z imigrantami z okresu PIS?
Kupując kebaba osiedlasz ababa.