Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy uważasz, że dobrze zagłosowałeś w kwietniu wybiarając obecnie rządzących?
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 49

                        Odp.: OSTROWIEC... MIASTO MOJE A W NIM...

                        Kulka, czy Pan Janusz wie, że uszczęśliwiał większość ostrowieckich dzieciaków? ;))))

                        Baltonę pamiętam... jak tam było kolorowo i pachnąco :) Tak! Rawszczyzna pod gołym niebem i w przerwie w zażywaniu kąpieli oranżada z plastikowej buteleczki z wbudowaną rurką i lody Bambino... :) A kino na Kilińskiego jeszcze ktoś pamięta?

                        Gość_jaaaaa
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

      Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

      Po studiach wróciłem do Ostrowca ze względu na atmosferę, ze względu na klimat tych zaułków - Górzystej, Słowackiego, Wałowej, Focha, ze względu na wolniej płynący czas .... tylko niestety to wszystko już zniknęło, albo znika na moich oczach. Obecny Ostrowiec mimo, że przez niektórych postrzegany jako piękniejszy staje się powoli nie moim Ostrowcem. 10 lat temu mojemu synkowi mogłem pokazać miejsca w których się bawiłem wyglądały tak jak dawniej. Teraz mojej młodszej córce ich nie pokażę - ich nie ma , zniknęły. Nie obraźcie się, ale "radosna modernizacja i rewitalizacja" miasta niestety zniszczyła jego najładniejsze zakątki z którymi wiązały się jakieś wspomnienia...niestety z nowym Ostrowcem coraz mniej mnie łączy, a szkoda bo myślałem , że będzie inaczej ...

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

        "...najładniejsze zakątki z którymi wiązały się jakieś wspomnienia" Jakie to miejsca? :)

        Gość_jaaaaa
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

          Ciężko powiedzieć, bo wiele się zmienia. Z tego co teraz mi przychodzi do głowy to góra kościelna z drzewami akacji, które w czerwcu pachniały niesamowicie, gdy się wracało z kina starymi schodkami.......wszystkiego już nie ma i akacji i schodków ..... :(

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

            Na szczęście masz wspomnienia :) Tego nikt Ci nie odbierze...

            Gość_jaaaaa
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

              ale szkoda, bo nadal mogło tak być, wystarczyło odrobinę wrażliwości na piękno .....

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

                A propos akacji... dziś przechodziłam obok 3 rosnących tuż obok siebie... Jak cudnie pachniały mokre od deszczu!

                Gość_jaaaaa
                Zgłoś
                Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 55

              Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

              Jak tak czytam nasze posty to widzę, że nas - bardziej czujących - jest więcej... :) Cieszę się!

              Gość_jaaaaa
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

                Wiesz przykre to, ale Ci czujący jakoś nie maja siły przebicia i ci bezmyślni wszystko niszczą..... niektórych pewne fakty nie docierają, są bez znaczenia.... no bo co to znaczy parę drzew......

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

                  Tak, masz rację. Trochę zmienia się ludźka świadomość... Ocieplają mi blok. Ktoś odkrył, że niektóre balkony zamieszkują ptaki. Prace stanęły na pewien czas by można poprzenosić gniazda... Sporo ludzi miało pretensje większość jednak dopingowała. Będzie nas coraz więcej, kiedyś... Trzeba żyć w zgodzie z naturą bo przy niej jesteśmy malutcy.

                  Gość_jaaaaa
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 58

                Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

                Dobrej nocy i snów pięknych o akacjach, schodkach i innych specjałach :)

                Gość_jaaaaa
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Ostrowiec... Miasto moje, a w nim...

                  :)

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
4 posty w tym wątku zostały wyłączone z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -