A jak przebiega?
Kiedy powiat postawi znaki żeby tiry nie wjeżdżały do miasta?
Gościu z 19:25 sorry, ale chyba niewiele słyszałeś i nie zwracasz chyba uwagi jakimi drogami jeździsz po mieście, bo jadąc np. drogą krajową z ronda na Opatowskiej w kierunku ul. Bałtowskiej, wpadasz z krajowej na powiatową (ul. Samsonowicza) - i co błądzisz po łąkach i szukasz drogi wojewódzkiej czy jedziesz dalej? Tych chorych argumentów raczej nie da się obronić. Ustawa daje prawo przekazać proporcjonalny odcinek drogi by obniżyć jej kategorię a tu szuka się argumentów z czapy aby prowadzić wojenkę polityczną. Pytam się po co?
Gościu 19:21 super to ująłeś. Chce sie mieć drogi wybudowane nie swoim wysiłkiem (nie z kasy powiatu) na terenie miasta i z nich korzystać, ale nie ponosić kosztów utrzymania. Powiem, że bezczelne!
Powiat się boi ,że sobie nie poradzi z utrzymaniem dróg. Tych co się boją zwolnic, a przyjąć takich co się nie będą bali.
Bezmyślny u sterowany atak. Skąd powiat ma mieć pieniądze na utrzymanie takiego zakresu dróg? Skąd? Nie ma swoich dochodów. Bida aż piszczy. Przejmie drogi i będzie musiał kosztem innych zadań finansować na przykld szpitala.
GościuH-10.54 po pierwsze nie atak a fakt,że Powiat nie chce przejąć ulic Sandomierskiej ì Opatowskiej,po drugie samo działanie Starosty,Zarządu Powiatu i Radnych spowodowało nie ,,sterowany atak,, a wątek ,który Ocenia postępowanie władzy ,która powinna być dla mieszkańców.,,Bidy,, w powiecie nie widać a zasłanianie się szpitalem jest wysoce nieetyczne w tym konkretnym przypadku,tym bardziej ,że jak sama Starosta Powiatu ogłaszała ,że Szpital ma obecnie zysk.Myślenie tylko o kasie jest jednym tylko z elementów najważniejsze jest bezpieczeństwo i obniżenie uciążliwości związanej z ruchem ciężkich samochodów.Jeśli chodzi o koszty utrzymania ,to daleko ,daleko... Sandomierskiej ,Opatowskiej do innych ulic,którymi samorządy się ,,chwalą obsadzając aż przesadnie różną gamą roślin,nawet mniejszą ulicę w sąsiedztwie obsadzono różami.
Nagle ,to mnie zastanawia gdzie impreza goni imprezy ,brak pieniędzy na utrzymanie raptem dwóch ulic.Jakie władza ma priorytety???
Co się tak ekscytujesz szpitalem. Tam rezerwy na wynagrodzenia dla kadry zarządzającej są nieograniczone. Bez problemu za taką kasę możnaby utrzymać wiele kilometrów dróg. Rozmyć można każdy temat i właśnie próbujesz to robić.
Może nie odśnieżać drogi do Małego Jodła.
10:54, stąd, co dotychczas.
Jesli starostwo nie ma pieniedzy na utrzymanie kluczowych dróg w granicach powiatu a kilka razy w roku dostaje kroplówkę od gminy Ostrowiec, to co trzeba zrobić? trzeba zlikwidować starostwo i to będzie słuszne rozwiązanie. Zostanie sporo pieniędzy ze zlikwidowanych dobrze opłacanych etatów.
Boją się, bo na sowite wypłaty i DUŻE premie nie wystarczy.
Tak po drugie: Gdzie ma Powiat mieszkańców ul. Sandomierskiej?
Wszystkie samorządy ciągle narzekają na brak pieniędzy, ale na podwyżki płac diety radnych ,zatrudnianie nowych pracowników nagrody z tej i tamtej okazji to zawsze nie brakuje.Po prostu na co władza chce dać to nie brakuje pieniędzy,y,a na to co nie chce dać to głośno grzmi ,że brakuje .
W gminie i powiecie są wydziały odpowiedzialne za stan środowiska w jakim żyjemy. Czy pracownicy wspomnianych wydziałów nie mają żadnej wiedzy na temat jakości powietrza, znacząco przekroczonego hałasu oraz skutków jakie to powoduje dla zdrowia mieszkańców ulic Opatowskiej i Sandomierskiej? Troszcząc się o finanse szpitala należy i to mieć na uwadze. Zdrowe społeczeństwo to mniej wydatków na ZOZ.
W powiecie zastanawiano się nad powołaniem Powiatowego Zarządu Dróg. Ambitne, ale i kosztowne zadanie. Tylko nie pojmuję po co mieszkańcy mieliby utrzymywać kolejną jednostkę skoro Zarząd Powiatu tak zaciekle broni się przed przejęciem 3 km drogi w mieście ! To jest przykład sensownego działania i racjonalnego gospodarowania finansami. " Gratulacje"
A kto tam jest radnym? ,niech dziala!
Przecież miasto od lat sadzi kwiatki na rondzie wojewódzkim koło THM-u i z kosztami się nie liczy.
To rondo krajowe bylo
No to teraz czas wykazać się zarządzaniem Powiatem. A nie pikniki dożynki,festyny....