Chyba był bo coraz więcej zdiagnozowanych przypadków. Każdą tabelkę można interpretować zgodnie z naszymi poglądami.Umieraja zaszczepieni pewnie tak ale nie podano ilu z nich miało inne poważne choroby.Szkoda tych mlodych zerowych którzy odejdą ale słusznie zauważono że to był ich wybór. Nie życzę nikomu zachorowania i walki może nie zawsze o życie ale na pewno o zdrowie.
gościu z 14:15, to nie jest "fakt medialny", ale po prostu fakt. Wypowiedź profesora medycyny, który po prostu opisuje sytuację na swoim oddziale. Tę samą informację znajdziesz na wielu innych portalach, Radiu Lublin np., to samo twierdzą inni lekarze z całego kraju, niestety nie ma jej na niszowych grupkach dla antyszczepionkowców, więc rozumiem, że nie jest dla ciebie przekonująca. Życzę ci, byśmy nie musieli za miesiąc słuchać twoich "dywagacji", że jednak się myliłeś, bo parę osób z rodziny ci umarło i jednak żałujesz trochę, że odciągałeś ich od szczepienia, bo nadal by żyli.
Co do danych dotyczących szczepień i grup wiekowych - tu pełna zgoda, rząd maksymalnie utrudnia dostęp nawet niezaleznym ekspertom, moim zdaniem robi taką samą krecią robotę jak ty, sprzyjając dezinformacji społeczeństwa. Takie dane nie są dostępne a powinny być.
Co do UK i twoich rewelacji - jak zapewne wiesz, większość tam jest jednak zaszczepiona, więc jak zginą 2 osoby z 70% i 1 z 30%, to ile osób procentowo zginęło więcej w obu grupach? Jesteś w stanie to sobie policzyć, czy po prostu stwierdzisz, że umiera tyle samo zaszczepionych i niezaszczepionych? Poza tym pamiętaj, że w UK zniesiono wszelkie obostrzenia, puby i dyskoteki są pełne. U nas byłeś może na jakiejś ostatnio?
Masz dostępnych całe mnóstwo wiarygodnych źródeł i twardych danych, które jasno wskazują: za granicą czy w kraju, tam gdzie mało szczepień, tam dużo zgonów. Tam gdzie dużo szczepień, mniej zgonów. Zobacz poziom śmiertelności w Polsce a wskaźnik wyszczepienia, masz tu dowody jak na dłoni. Nie chcesz jednak ich czytać, bo anonimowe konto na facebooku to dla ciebie większy autorytet niż "niekonkretny" wywiad z lekarzem czy oficjalne źródła.
a) nadal piszesz wyłącznie o faktach medialnych - no trudno, nie dam rady ci wytłumaczyć.
b) nie znam żadnych niszowych grup dla tzw. antyszczepionkowców. Wolę analiować oficjalne publikacje na stronach rządu i na tym się opieram.
c) nie bardzo rozumiem na czym miałaby polegać moja "dezinformacja" - chyba że to rząd UK dezinformuje, no to wtedy tak - ja cytując ich publikacje faktycznie tez bym dezinformował.
d) ja nie twierdzę "po prostu że umiera tyle samo zaszczepionych i niezaszczepionych" - ale jak słyszę od "lekarza w TV" ze w jego szpitalu 98% zgonów to niezaszczepieni, to jakoś to kompletnie nie pasuje do danych z UK - bo tam (tabela ze strony 18 cytowanego dokumentu) wynika coś zupełnie przeciwnego: tylko 18% zgonów to niezaszczepione,a 82% zgonów to osoby w pełni wyszczepione. Nawet gdy weźmiemy pod uwagę stopień wyszczepienia społeczeństwa w UK to i tak w najlepszym razie konkluzja jest taka, że z każdej grupy (zaszczepieni / niezaszczepieni) umiera tyle samo. A wtedy pada argument o tym że "szczepienie chroni"
e) w świetle powyższego trudno zgodzić się z tezą, że "tam gdzie mało szczepień tam dużo zgonów". Co do śmiertelności w PL można by dłuugo dywagować, bo jednak za tamten rok mieliśmy jakieś 120-130 tys. tzw. "nadmiarowych zgonów" i skądś się to wzięło.
f) nie znam żadnych "anonimowych kont" na fejsbuku, więc to chyba nie o mnie., ale nadal "wywiad z lekarzem" pozostaje w sferze faktu medialnego (tak długo jak ów lekarz nie wskazuje wiarygodnych danych na których się oparł w swojej wypowiedzi)
Pomylili Ci się antyszczepionkowcy z antymaseczkowcami?
Jak ktoś jest zdrowy to nie zaraża. Niezapominajcie że zarazić się możecie tylko od osoby chorej. Chorzy powinni się izolować , żeby nie zarażać innych. szczególnie Ci co kichają czy kaszlą.
Bezobjawowi też roznoszą i zarażają. Także ktoś może być zakażony, ale nie być chorym.
Maski za wiele nie pomagają bo przecież człowiek musi jakoś oddychać, prawda? A skoro oddycha to wciąga i wydala powietrze ze swoich płuc a ono wylatuje na zewnątrz GŁÓWNIE przez przestrzeń między twarzą a maseczką - jak chcecie zwiększyć skuteczność maseczek to zaklejcie sobie taśmą klejącą te przestrzenie - tylko nie wiem jak będziecie wtedy oddychać.
Bombelki do szczepienia, madki maski na geby w sklepach
16:07 - a gdzie się aż tak wyedukowałeś, bo z tego co wiadomo, to na całym świecie noszą maseczki i jak do tej pory nie znalazł się taki, co by odkrył "Amerykę" i zakwalifikował się do nagrody Nobla, że maseczki to be. Gdyby tak był, to już dawno takie informacje poszłyby w świat, a to co piszesz jest po prostu przebąkiwaniem "jedna baba, drugiej babie", a nie stwierdzonym faktem. Tak więc, daj sobie na wstrzymanie i nie powielaj nie sprawdzonych informacji, chyba że sam je odkryłeś.
16:07 napisał to co i tak wszyscy rozsądni wiedzą, ale na forum oczywiście jest masa profesorów po wykładach w tvp.info czy TVN24. W tamtym roku wszyscy byliśmy zamaskowani a dzień po dniu były kolejne rekordy pozytywnych przypadków. Maski nie zadziałały ?
Maski ani szczepionki nie chronią w 100%, gościu z 16:44. I wcale nie wszyscy byliśmy zamaskowani, ludzie chodzili bez masek, bo założenie jej na 15 minut do sklepu to gwałt na ich wolności i reżimowy ucisk godności wyborcy konfederacji. Nic nie chroni w 100% - możemy jednak zmniejszać ryzyko zakażenia.
Jak może chronić noszona od kilku miesięcy jedna i ta sama maseczka, przy tym nad wyraz brudna i najczęściej chowana do kieszeni lub torebki, gdzie w niejednym przypadku już jest gniazdo wirusa przetransportowanego właśnie z takiej maseczki. Prawidłowo powinna być po użyciu wyrzucona, a co najwyżej schowana do tej owej torebki lub kieszeni, ale po uprzednim umieszczeniu jej w foliowym woreczku i po przyjściu do domu wywieszona na 2-3 dni na powietrzu, np. balkonie lub przynajmniej spryskana lub wyprana w środku dezynfekującym. Wystarczy przyjrzeć się przed każdym sklepem, supermarketem jak są "traktowane" maseczki i nie rozpowszechniać głupot, że maseczki nie chronią lub chociażby zastanowić się jak sami się zachowujemy w przypadku maseczek.
Wiecie wy co ?
A to noście te maski cały dzień, nawet podwójne a na to wszystko przyłbice i koniecznie gumowe rękawiczki, a od normalnych ludzi po prostu się odwalcie.
Niedzielski bryluje w zamkniętych studiach tv bez żadnych masek, Morawiecki robił sobie zdjęcia w knajpie - bez żadnych masek, Kosiniak na imieninach u Mazurka - wszyscy bez masek a wy tu pierd...cie jak potłuczeni
Też jestem za. Tylko najgorsze jest to, że tak szczuję, że ci zaszczepieni wmawiają, że to wszystko wina niezaszczepionych mimo, że wszystkie badania naukowe i szpitale potwierdzają, że zaszczepiani też chorują i też roznoszą wirusy. Tak już wszystkim zrobili wodę z mózgu.
"wszystkie badania naukowe i szpitale potwierdzają, że zaszczepiani też chorują i też roznoszą wirusy. Tak już wszystkim zrobili wodę z mózgu." - potwierdzają, że chorują rzadziej, mniej ciężko i w dużo mniejszym stopniu roznoszą wirusy, nie opowiadaj bajek. Gościu z 20, widziałeś może w jakiej odległości Niedzielski był od swoich rozmówców? Co do pozostałych - Najsztub przejechał kobiete i uniknął wyroku, czy w związku z tym też mamy rozjeżdżać staruszki? To, że ktoś robi coś głupiego, nie znaczy że ty też musisz. Ale jak szukasz wymówek, to zawsze jakąś znajdziesz.
Blad! sprawdź najnowsze dane, a te mówią poza tym , ze szczepionka nie chroni przed wirusem to jeszcze mówią, ze wskutek tego osoby zaszczepione sa bardziej podatne na inne wirusy niż koronawirus. Dla przykłady. Gdzie będzie twoja odporność jeśli profilaktycznie co miesiąc będzie brał antybiotyk? I pyt. Nr 2 dlaczego sie nie pozbyliśmy eirusa geypy skoro ludzie sie szczepią na niego od nastu lat? Bo właśnie dlatego,bo to nie działa. Jesteśmy juz prawie 2 lata od ataku tego wirusa, z czego jeden rok bez szczepionek. Ile ludzi umarlo na Covida, a ile przez xovida, bo przez to szaleństwo nie dostali sie so lekarza? Te liczby sa za tym, aby olać Covida i normalnie zyc. Ci xo mają umrzec ro umrą, ale niebma sensu zatrzymywac swiata dla tej nawet 0.5% populacji. No chyba, ze ro wcale bie o wirusa chodzi