a co to za znaczenie i tak wierzy się w tego samego Boga tylko liturgia jest inna .
Narodowy katolicyzm to doktryna polityczna łącząca nacjonalizm z przyznaniem religii katolickiej statusu wyznania państwowego , na którym będzie oparty ustrój państwa. W Polsce idee narodowo katolickie pijawiły się na przełomie lat 20.i 30. XX wieku kiedy to narodowcy zaczęli głosić konieczność budowy ,,katolickiego państwa narodu polskiego ,,
Jeżeli należycie do ruchu narodowego to chyba te idee są bliskie waszemu sercu?
Chcecie Polski wyznaniowej a nie świeckiej ?
To jaka ta Polska ma wg. was być.
Świecka czy wyznaniowa?
Chcecie całkowitego zakazu aborcji?
Chcecie by kobiety rodziły dzieci z gwałtow? Chcecie by kobiety z zagrożeniem własnego życia rodziły dzieci które nie będą miały szans na przeżycie?
Narodowy katolicyzm to normalny katolicyzm tylko bez tych wszystkich bzdur o miłości bliźniego i nadstawianiu drugiego policzka...
Nie masz racji.
Narodowy katolicyzm to doktryna polityczna propagowana przez ruch narodowo-nacjonalistyczny , łącząca nacjonalizm z przyznaniem religii katolickiej status wyznania państwowego , na którym będzie oparty ustrój państwa.
W takim razie ten katolicyzm nie będzie już miał prawie nic wspólnego z chrześcijaństwem. Budowanie "królestwa bożego na ziemi" ZAWSZE kończyło się źle dla Kościoła
Jakie jest Wasze stanowisko w temacie nawoływania niektórych polityków do wyjscia społeczeństwa na ulice 13 grudnia ?
Mnie zastanawia najbardziej czemu nawołują do protestów tego dnia pod domem Kaczyńskiego, a nie przy grobie Jaruzelskiego. Przecież to nie Kaczyński wprowadzał stan wojenny.
Kolejna sprawa, to pisanie o proteście przeciwko obecnej władzy (co jest jednoznaczne z dzieleniem Polaków przez organizatorów tego cyrku) "aby pokazać, że nie zgadzamy się na dzielenie Polaków"...
"Nadszedł czas aby wypowiedzieć posłuszeństwo władzy". Co to ma niby oznaczać? Przecież to jest jawne nawoływanie do zamachu stanu, czyli złamania konstytucji i wszelkich zasad demokracji, których tak ochoczo bronią organizatorzy protestów.
Ja uważam, że 13 grudnia to nie jest dzień, w którym powinno się organizować tego typu manifestacje polityczne. Bo nie jest to niczym innym, niż manifestacją polityczną, skoro organizatorzy otwarcie piszą o protestach przeciwko władzy i przeciwko pisowi. 13 grudnia to dzień, w którym powinno się upamiętniać ofiary stanu wojennego wbrew wszelkim przekonaniom politycznym.
I nie zapominajmy, że hipokryzją jest porównywanie obecnej sytuacji kraju ze stanem wojennym, zwłaszcza przez osoby, które to szczycą się tym, że PODOBNO były represjonowane, a później z oprawcami pili wódkę w Magdalence i wznosili toasty w imieniu tych oprawców.
A i dodam jeszcze, że ci ludzie nawołują do wyjścia na ulicę w tym dniu policjantów i żołnierzy... Czyżby marzyła im się powtórka z historii? nie wspominając już o nawoływaniu do buntu wobec władzy ze strony wojska i policji, co oznacza, że nawołują do zaprzestania wykonywania rozkazów pochodzących od zwierzchnika sił zbrojnych czyli prezydenta RP, a także zaprzestania służenia osobom pełniącym władze zwierzchnią w kraju, czyli przeciwstawienia się OGÓŁOWI OBYWATELI RP...
Gdyby PISowcy takie rzeczy wyprawiali za rządów PO skończyłoby się to na wozach bojowych na ulicach i mówiono by o zamachu stanu!!
Bo tylko PO i Nowoczesna mają do tego indywidualne prawo nadane im przez nich samych!
Macie rację, ale z czyich rąk? Najpierw zobaczmy kto tu rządzi. Bo pis nie ma za wiele do powiedzenia. Vide SP i UM.
W ubiegłych latach jak ktoś inny demonstrował to jakoś ci to nie przeszkadzało
Esbecki tupet:
Oburzenie w sieci po wypowiedzi na temat stanu wojennego,
W piątek wojskowy Adam Mazguła wystąpił na scenie protestu przeciwko zniesieniu przywilejów emerytalnych byłym funkcjonariuszom komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Nazwał stan wojenny "kulturalnym wydarzeniem". Ta wypowiedź wywołała szereg negatywnych opinii. W internecie zawrzało.
A skąd wiesz czy mi nie przeszkadzało? Przecież nawet nie wiesz kto to napisał, nie mówiąc już o tym czy w ogóle mnie znasz. Prezentujesz poziom inteligencji porównywalny do tego jaki prezentują osoby nawołujące do zamachu stanu. :)
Ogólnie rzecz ma się w tym, że nie jest istotne kto protestuje tylko z jakiego powodu i w jaki sposób. Jak ktoś chce wyprowadzać wojskowych i policjantów (a pewna pani pseudo-polityk wczoraj w RMF stwierdziła, że nawet MILICJANTÓW) na ulicę w dni 13 grudnia, to chyba jest niespełna rozumu, a ja zaczynam się zastanawiać kto tutaj chce demokrację obalać.
Jak tam się czujecie ostrowieccy narodowcy?
Nie jest wam wstyd za kolegów???
Jeśli nie masz pojęcia co to jest Ruch Narodowy to nie zabieraj głosu.
Ja czuje się doskonale i czekam na manifestację 1 marca !
Nie mam też nic wspólnego z nazistami. Nienawidzę totalitaryzmów Hitlera i Stalina.
Kocham moją Ojczyznę i oddam za nią życie, kiedy będzie trzeba.
Wasi bohaterzy z nsz też nie lubili Hitlera?
To czemu z nimi współpracowali?
Czemu wspópracowali z mordercami Polaków? Z tymi samymi ktorzy rozstrzelali najwybitniejszych mieszkańcow Ostrowca.