Ostrowiecka specjalność :parkowanie samochodu gdzie popadnie trawnik,chodnik,ścieżka rowerowa, droga pożarowa, altana śmietnikowa....
Taka to Nowa świecka tradycja.Bloki ul.M.Radwana.
Pozdrawiam chów klatkowy z Golfem trójką na gazie :)
My też pozdrawiamy chów z wolnego wybiegu z nowego w 1990 BMW.
Wolny wybieg się zgadza. Wieśniak, przyjmuję na klatę ale 1990 BMW?!!! Nie zdzierżę :)
No dobra, trochę mnie poniosło... nie 1990 a 2000, a o wieśmaku nie było mowy:)
18.21 chow kołchozowy jak ty niby lepszy?
Ale się niektórzy muszą dowartościować :) a prawda jest taka, że byle ciągnik jest droższy kilkukrotnie niż te trzymane pod blokiem kilkuletnie auta, nie wspominając o innych maszynach, budynkach i ziemi. Ale ostrowiecka szlachta, której 90% w max dwa pokolenia wstecz potomkowie mieszkali na wsi, musi się dowartościować :) mentalność w tym "mieście" jest straszna.
Osobiście stałem się wieśniakiem z własnego wyboru. Doceniłem mieszkanie na wsi jak byłem na kwarantannie. Lubie się pośmiać i z miastowych i z siebie także. Ale to BMW to już przesada :)
Wieśniaki z rzęchami, haha! Dobrze że pod przeciętnym blokiem można Maserati obejrzeć.
No cóż "Ostrowiecka tradycja": Śmieciarka nie ma jak podjechać i zabrać śmieci bo dwóch ........ mistrzów parkowania zablokowało dojazd do altany śmietnikowej!
Ludzie myślcie! (magia świąt prysła, a teraz życie :( )
A już najczęściej parkowanie pod podesją sąsiada, bo „może absztyfikant do mojej córci przyjedzie to musi mieć gdzie stanąć”