Uważam, że stypendia WSZYSTKIE, powinny być do zwrotu. Janko muzykant nie miał kasy na fortepian, to grał na fujarce.
Dobry pomysl pochwalam,taki lekarz ksztalci się za darmo a potem wyjeżdża .Jakby sobie za studia zaplacil to niech robi co uważa ale jak go państwo wyksztalcilo a on wyjezdża za granice do pracy to niech za studia zaplaci
A jak się leczył w publicznym szpitalu, to niech odda za leczenie w razie wyjazdu do pracy za granicę (ノ*0*)ノ
Wątpliwości jest sporo. Namieszała nam ,, komuna". Wszystko za darmo i należy się. Kapitalizm mamy młody, doświadczenia mizerne. Namiezano nam w głowie, że jak wszystko będzie prywatne, będzie super. Pominięto, że nic nie ma za darmo, wszystko jest płatne. Jesteśmy teraz zagubieni. Zaczem się to ułoży, upłynie sporo czasu i stracimy sporo nerwów. Niestety za darmo nie ma nic. Wszędzie kasa, nawet za oddychanie świeżym powietrzem (uzdrowiska) płacimy, niestety za oddychanie zanieczyszczonym nikt nam nie zapłaci.
Ten, co się uczył w państwowej szkole, raczej miał rodziców płacących podatki, więc co ma oddawać, komu i dlaczego?
Z linku naostro: (...)jeżeli on się wykształci, to powinien później przez ileś lat tu mieszkać i tu wszystkie wiadomości, które zdobył, dzięki wysiłkom tu pana prezydenta i wszystkich władz powinien to odpracować – mówił Włodzimierz Sajda." - coś nieprawdopodobnego co ten człowiek bredzi.
A ja byłem przekonany, że nasze dzieci kształcą się dzięki podatkom całego społeczeństwa.
Nie wiem czy to głupota czy po prostu bałwochwalstwo. A może i jedno i drugie.
Sorry Czy wy nigdy nie byliście na studiach ? albo nie mieliście dzieci na studiach ?
Bo przerażają mnie niektóre wpisy, szczególnie ten że studia są za darmo :)) Zapytaj proszę kogoś kto ma dziecko na studiach a szczególnie właśnie medycznych ile kosztuje wykształcenie dziecka szczególnie właśnie jak jest ambitne i zdolne, które poszerza wiedzę z własnych zainteresowań a nie przymusu. Zobaczysz ile to kosztuje ? I czy musi cokolwiek odpracowywać ?! Może i tak ale tylko u rodziców a nie Państwu !!
10.23
Szkoły za darmo to komunizm. Moja siostra w latach 70-tych, płaciła za naukę zawodu (fryzjerka). Kto płacił podatki w komuniźmie. Czemu za naukę w Wyższej Szkołę Pasania Byków się płaci? Nam się myli utrzymanie (życie) na studiach, za opłaty z tytułu chodzenia na wykłady. Medycyna płatna to opłata rzędu 70 tys. za semestr odprowadzana do kasy uczelni. Stypendium to pożyczka, spełnisz warunki to masz umorzone. Ciągle jeszcze komunizm. Za mój podatek chcę, drogi, mosty, mieszkania czynszowe itp., a nie żeby Jasio uczył się na medyka, wyjechał do UK a ja za wizytę płaciła 200 zł. Chcieliście kapitalizmu to za wszystko trzeba płacić. Nie stać cię na fortepian graj na fujarce.
I dobrze Ciesz się ze jeszcze masz komu zapłacić. Bo ambicje młodzieży znacznie spadają
I dobrze Ciesz się ze jeszcze masz komu zapłacić. Bo ambicje młodzieży znacznie spadają
Wysyp magistrów po płatnych studiach był dekadę temu i raczej nie chciał bym być leczony przez medyka który skończył kierunek bo tata miał kasę :))
Niestety takich za kasę mamy też wielu prawników. I nie wiem co gorsze.
A mnie jest bardzo przykro, że moje dziecko dostaje w d.... to też są w jakimś sensie moje podatki. Wiadomo każdy chciałby mieć mądre i bardzo inteligentne dzieci to jest nawet bez jakiegokolwiek gadania!!!! i dostać takie stypendium. A co mają powiedzieć dzieci które nie mają zdolności bo tak stworzyła ich przyroda - już nie użyję słowa BÓG. Czy nie można tych pieniążków spożytkować na wszystkie dzieci z tego Miasta Ostrowca???? - nie wiem jakieś kluby, jakieś ogniska zainteresowań coś co pomogłoby wszystkim a nie tylko wybranym?? Oni i tak mają duże szczęście - dostali dar od losu mają umiejętności i możliwości!!!! Im z całym szacunkiem w życiu źle nie będzie. A inni przeciętni ???? co mają powiedzieć znów do szuflady? Ech samo życie - bogatemu i mądremu to nawet diabeł dzieci kołysze!. Zdrowia życzę i sukcesów stypendystom jedynie zasłużonym.
Gościu 19:47 bogatemu na pewno, ale nie koniecznie mądremu. Znam wielu tępych w tym mieście, ale bogatych. Wystarczą plecy:)
Zdolności i inteligencja to 20% sukcesu a reszta to ciężka praca. Ci przeciętni najczęściej są po prostu bardziej leniwi. Ci co najlepiej się uczą nie mają czasu wystawać pod blokiem, grać na kompie itp coś za coś. Dlatego trzeba ich wspierać jak tylko można bo to Oni kiedyś będą tworzyć miejsca pracy, wynalazki a przeciętni jak zwykle będą konsumować. I tam ile kasy się nie wrzuci to wszystko " przejedzone". A druga sprawa że czasami rodzice mają bardzo pracowite i zdolne dziecko a nie stać ich na jego kształcenie i takim owszem też pomoc się należy. A przeciętność to można osiągnąć bez wysiłku i tam pomoc nie jest potrzebna . Inwestujmy właśnie w te perły które będą dawać zarobić tym przeciętnym .
Nie opowiadaj że tak stworzyła ich przyroda :))) każdy ma jakiś talent tylko właśnie aby go rozwinąć ponad przeciętnie to ciężka praca a na taką drogę mało komu się chce wejść.
80% sukcesu to znajomości
Znajomości też ale najczęściej to wymówka dla leni!
Żeby zdać maturę np rozszerzenia na 90% znajomości Ci nie pomogą musisz to wypracować innej drogi nie ma.