Jak podkreśla Andrzej Gruza szpital, z wyjątkiem sytuacji zagrażających życiu nie przyjmuje pacjentów na oddziały internistyczne. Pacjenci, którzy przebywają na oddziałach wewnętrznym I i II po wyleczeniu zostaną wypisani do domu lub przewiezieni do innych ośrodków.
– Na internie pierwszej pozostała nam tylko jeden lekarz – rezydent. Na drugim oddziale pozostało nam dwóch lekarzy, zabezpieczających o obsługujących stację dializ, którą musimy za wszelką cenę utrzymać – dodaje Andrzej Gruza.
18 pacjentów ostrowieckiego szpitala zakażonych i podejrzanych o zakażenie to osoby leżące na oddziałach internistycznych, pulmonologii i OIOM-ie.
Część chorych manifestuje objawy choroby. Obecnie jeden z lekarzy ostrowieckiego szpitala w ciężkim stanie trafił do szpitala w Kielcach. To już drugi taki przypadek w ciągu ostatnich kilku dni.
No to coraz gorzej.Masakra.
Antycovidowcy i tak będą bredzić coś o ściemie i plandemii.
Szkoda, ze lekarz zachorował a nie np. foliarz.
Widocznie nie przestrzegał zaleceń. W sumie jak Morawiecki, który udał się właśnie na kwarantanne.
Gówno prowda
Popieram.Daleka jestem zyczyc ludzim chorob,ale w przypadku pandemii,ludzie ktorzy nie stosuj sie do zalecen,powinni sami doswiadczyc spotkania z wirusem.Premier Wielkiej Brytani,na poczatku bagatelizowal cala sytuacje,ale zmienil zdanie,kiedy on i jego ciezarna partnerka zarazili sie.
Pozostaje tylko pytanie czy to było rzeczywiste, czy zachorowanie i pokonanie wirusa to taki PR, bo ostatnio ci z wysokich szczebli nagle chorują, a za kilka dni już są zdrowi. Chyba nawet nasz premier coś zaczął z tym kombinować.
a ty chora czy zdrowa?12.58 bo tak pier...lisz