Należałoby się zastanowić nad sensem włączania iluminacji świątecznych oraz organizowaniasylwestra na rynku.
Chyba czas trochę zaoszczędzić.
Ale czy prezydent podejmie taką decyzję?
I nie ubierac choinki bo to niemiecki obrzadek
W domach też nie zapalać świateł tylko świece
Nawet mi się podoba. Zamiast laserów które zżerają drogi prąd będziemy puszczać fajerwerki. A na lansowanie się włodarzy przy mikrofonie też prądu szkoda. Lepiej na spontonie otworzyć szampana, pierdyknąć salwę i życzenia.
W Niemczech ekolodzy już tego chcą
Zakupić na rynek pochodnie, i zaoszczędzimy na prądzie i się ogrzejemy w zimowe grudniowe popołudnie
I zwierzęta będa mniej cierpiały i nie będą ich potem szukać właściciele.
18:56, od kiedy Alzacja jest w Niemczech?
Pod pozorem kryzysu lewactwo próbuje wyrzucić tradycyjne święta i zastąpić je tymi postępowymi. Wystarczy posłuchać RO i możemy się dowiedzieć o święcie hot doga czy innego naleśnika. Jak mawia przyszła premier Włoch "tego nam nie zabierzecie"
Z drugiej strony można powiedzieć że święta jak i wiara (jaka by nie była) została nam narzucona.
Dziwnym trafem nie masz wyboru. Rodzisz się, chrzciny i już jesteś katolikiem.
I to błąd z tym pierwszym sakramentem. Potem trzeba przejść długą drogę, by wypisać się z tej instytucji, narzuconej nam przez rodziców.
11.24 a ty lec paść bombelki w makach i czy innych kejefsi
11;24 - nikt niczego ci nie ma zamiaru zabierać, wierz sobie w co chcesz, a innym nie waż się narzucać, w co i w kogo mają i czy w ogóle mają wierzyć.
11:47, to samo działa w drugą stronę. Jesteś ateistą, twoja sprawa, nikt cię nie zmusza być wierzącym. Nie chodzisz do kościoła, nikt cię nie zmusza żebyś chodził. Masz ochotę spacerować ze szturmowka 1 mają, twoja wola. Przyjdzie ci ochota na uczestnictwo w tęczowych paradach, nikt ci nie zabrania. Lubisz, jak kolega penetruje twoją pupę, twoja pupa i możesz z nią robić co zechcesz. Ale nie WAZ się narzucać innym, że mają to akceptować.
Zadnego lewactwa i innych homosapiens
14:09 - penetruje może tobie twoją dupę twój kumpel prostaku.
Ale się narobiło. Wychodzi na to że dzień makadamia, święto wieżowców jest cacy a Nowy Rok i Sylwester jest be. No to ja wam lewacy mówię, że to nasza tradycja. A tradycja to takie ładne imię. I tego nam nie zabierzecie.
Dokładnie tak 11:24 kiedy słucha się o głupich świętach, człowiek się dowiaduje jak dużo idiotów jest wokół nas, którzy generują idiotyzmy.