moi drodzy pracowałam jako kasjer(w/w)firmie powiem wam jedno kasjerka nie odpowiada za cenę produktu nie mogła wbić o pięć złotych więcej bo wszystko wchodzi ze skanera nie wprowadzamy cen ręcznie więc jeśli jest różnica w cenie należy iść do punktu obsługi i albo zwrot towaru ze względu na niezgodność ceny albo jako klient o czym oczywiście nikt was nie powiadomi możecie żądać towaru po takiej cenie jak jest na półce i muszą wam zwrócić różnicę za różnice w cenach odpowiadają działy kontroli cen a nie kasjerki.
Oczywiście można żądać zakupu w takiej cenie jaka była na półce pod warunkiem,że cena dotyczyła tego produktu.Wysokością cen nie steruje kasjerka tylko centrala,a pracownicy sklepu cały czas to sprawdzają i czasem tak sie stanie że że nie zdążą zanim klient to kupi.Często jest jednak tak,że nie świadomi klienci wyżywają się właśnie na kasjerce,która niczemu nie jest winna.
dokladnie to bylo w sobote, komplet do golenia gilette, cena na polce 44zl a przy kasie 69, uwazajcie, co roku to samo
juz było ło tym kilka razy.uny tak robio zawsze.
zdarza się też tak, że cena jest inna na półce i za tą cenę chcę kupić a przy kasie cena inna i po wezwaniu kierownika pan/pani kierownik mówi, że ważna cena z kompa a ja że cena oferowana jest cena obowiązującą i chcę ten właśnie towar za ta cenę z półki. zdarzyło mi się to dwa razy. odmówiłam w obu przypadkach zakupu. miałam tak w carefurze. b.rzadko tam jestem. szukałam wtedy talerzy do kompletu i tylko tam znalazłam ten sam wzór. dodam, że rachunek był spory.
Mi się raz zdarzyło w tesco, że ceny produktów się zgadzały ale ich suma się nie zgadzała. Było źle pododawane.