Zaplacilam 1200zl za 7 stron opracowania kompletnie nie na temat. Bibliografie zamiescili po uprzednich moich nawolywaniach...kompletnie nie wiem, kto im to pisze, mysle ze dzieciaki z Liceum . Kompletny braz zrozumienia tematu, stracilam tylko pieniadze, ktorych juz napewno nie odzyskam, i to za pare stron...to az chamstwo. Zaraz odezwa sie obroncy, ze w trzecim etapie dostalabym reszte, pytanie czego...pracy nie na temat. Nic z tym nie zrobie, pieniedzy nie odzyskam, wiec jak to nazwac? co mi z ich adresu, numeru telefonu i regonu? jak wmawiaja mi, ze ja nie wiem czego chce...
jak to nazwac, moze mi ktos pomoze?
Oszustką to wydajesz się w tej sytuacji być Ty.Wydaje mi się,że opracowania powinnaś pisać sama,a nie zlecać komuś!
Nic nie rozumiem, zlecanie komuś pracy i potem przedstawienie jej jako swojej jest legalne? Masz rację gość 12: 28, że to oszustwo.
chyba troche przesadzacie..ciekawa jestem czy "wy" tak z czystym sumieniem wszystkie prace pisaliscie sami.. a autor watku chce was tylko przestrzec przed nieuczciwymi osobami ktore biora gruba kase za napisanie pracy
I potem mamy taką inteligencją jaką mamy.
Nic samodzielnie, nic mądrze, nic w ogóle.
napiasalem sam licencjat - 68 stron, 2 tyg pisania po 8 godz dziennie, zaliczone na 5
Ja napisałam na 116 zajęło mi nie cały tydzień plus czas na piątek i facebooka.
O jakie opracowanie, w jakim celu i na jaki temat zamówiłaś?
gratulacje gościu z 16:01. tez uwazm,że najlepiej zapracować samemu na siebie. pisanie pracy też pogłebia wiedze, konieczność szukania różnych zagadnień dodaje nam wiadomości. a dziś słyszałam,że już w szkole dzieci 'sciągają" prace domowe z internetu i nie widzą w tym nic złego:(
Za takie kupowanie prac powinni karać i tego co kupuje i tego co sprzedaje. Ludzie idą na łatwiznę, więc nie dziwmy się, że mamy później samych ,,wyszkolonych'' nieuków z tytułem na stanowiskach.
To zacznij hodować świnie, krowy uprawiać warzywa i z tego żyj a nie idziesz na łatwiznę i kupujesz gotowe ....
Żeby hodować świnie,krowy,trzeba pochodzić ze wsi,no bo jak wprowadzic te zwierzęta do bloku.?? Dobra rada ale jak to zrobić? jeszcze żeby tak miały dwie nóżki :-) jak bywam w lokalach publicznej użyteczności to widuję podobny inwentarz.Zenka nie bądż taka podła !!
żeby iść do szkoły należy być inteligentnym, widocznie obydwoje macie rozwiązanie. Ty nie potrafisz wytworzyć jedzenia więc kupujesz, on nie potrafi napisać więc kupuje. Ktoś musi zarobić żeby stracić i odwrotna sytuacja. W brew pozorom starych i młodych WSZYSTKO DA SIĘ KUPIĆ.
Dostałeś rachunek ? nie zgłoś to i niech poczują się do winy. !!
