Ile jeszcze można słuchać i patrzeć na te ,,twarze" _robią zadymę cały czas ,wstrętny, podli bez honoru ludzie z Budka ,Też na czele
RZYGAM jak widze budke.
Gdyby nie masz miłosierny prezydent to nadal chodzilibyśmy w sandałach, a tak to chodzimy w trampkach
Niedługo dlugopisowi za to podziekujemy. Znów powołał koleżankę? Państwo kolesi pfuuu.
Nie wiedział, ze ty jesteś taki elokwentny gościu 11:49 bo powołałby ciebie:))
Prawo Prezydenta do wyboru prezesa SN wynika z Konstytucji. Jeśli Prezydent miałby obowiązek wybrania kandydata, który otrzymał największą ilość głosów w SN nie byłby to wybór tylko zaprzysiężenie.
Ale opozycja wali jak w worek treningowy, szczególnie młody Gomułka. Na twetterze napisał:
Jedynym kandydatem Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Sądu Najwyższego na stanowisko Pierwszego Prezesa jest sędzia Wróbel. Pozostałych, którzy nie uzyskali większości głosów, nie należy traktować jako kandydatów. Powołanie któregokolwiek z nich przez PAD będzie złamaniem Konstytucji” – TO SIĘ NAZYWA MIEĆ TUPET!!!
" - Procedura się nie zakończyła. Po głosowaniach wskazujących, który kandydat ma jak duże poparcie, musi nastąpić coś, o czym mówi konstytucja, to znaczy Zgromadzenia Ogólne musi zaakceptować tych kandydatów i przedstawić ich prezydentowi - mówił. - Niestety, prowadzący te obrady (sędzia Aleksander Stępkowski - red.) nie dopuścił do tego aktu. Ta uchwała nie zapadła."
Nie mów źle o partii rządzącej, bo ci język uschnie. Mamy dobry rząd, wybitnych fachowców, a ludziom żyje się coraz lepiej. Gdyby tylko nie przeszkadzali.