"Ceny prądu w górę. Będą rekompensaty dla najbiedniejszych gospodarstw". Znowu :D
Czyli bezrobotnych, użytkowników mops, patologi i opierdzielaczy. Reszta płaci wyższe bez rekompensaty.
"Będziemy kierować nasze działania na odbiorcę wrażliwego, zagrożonego ubóstwem energetycznym, a więc takiego, którego udział kosztów energii w dochodzie rozporządzalnym wynosi mniej więcej 10 proc. "
Nudny jesteś z tą gadką 17:48. Mamy najniższe bezrobocie od 1989 roku więc wiesz, tacy ludzie to naprawdę niewielki margines.
Najniższe mamy owszem, ale ze względu na demografie i parę innych czynników. Na każde 10 osób pracujących, przypada 8 niepracujących (oczywiście w tym są nie tylko niepracujący, ale emeryci, renciści itp.).
Raczej odwrotnie 19:01. Na 10 pracujących przypada dwóch, którzy nie pracują. To naprawdę niewielki margines.
Wcale nie. 10 pracujących Polaków utrzymuje 8 niepracujących. Oczywiście jak wcześniej. Wśród tych 8 są i emeryci i renciści oraz wszyscy ci którzy nie mogą bądź nie chcą podjąć pracy.
17:57 a więc tylko margines (jak to nazwałeś) dostanie rekompensaty. Reszta same podwyżki.
Chory człowieku 21:55, Ty tak serio ? Nudna już ta Twoja gadka.
17:52 ale jesteś oszołom. Nic dziwnego, że nie masz nic ciekawego do powiedzenia.
Tylko dlaczego cały czas to jest 500 euro?
Jest naprawdę dużo lepiej. Tylko zawodowy maruda tego nie zauważa. Od takich ludzi z daleka. Rodzinom sytuacja poprawiła się znacząco.
Bardzo wielu ludzi tak uważa 18:34. Wszystkie sondaże również to potwierdzają.
No zobaczysz teraz jakie są efekty rozdawnictwa. Gospodarkę można doić przez 6 lat ale ona też nie wytrzyma teraz będzie efekt za który zapłaci każdy - inflacja. No i teraz trzeba będzie zaciskanie pasa i przesunięcie się w kierunku marzenia premiera czyli miską ryżu dla każdego, a chyba nie wierzysz że samo gadanie Galińskiego spowoduje jej obniżkę. Jak nie pamiętasz to spytaj się osób starszych jak to jest jak inflacja wynosi kilkaset procent