Ja też bym na niego zagłosowała, gdyby kandydował na prezydenta. Ale niestety nie będzie kandował. Wiem to, bo go o to pytałam. Znam go od wielu lat, od czasu, gdy pracował jeszcze w „dwójce” w latach osiemdziesiątych. Był dobrym i szanowanym, choć wówczas młodym nauczycielem. Ci, którzy go atakują, mają w tym jakiś cel. Zawsze coś takiego dzieje się, gdy zbliżają się wybory. I co ? I nic im to nie daje, bo ludzie na niego i tak głosują. A dlaczego? Bo jest porządnym człowiekiem. I wasza pisanina tej opinii o nim nie zmieni. Lepiej tą energię spożytkujcie na coś bardziej pożytecznego :-)
Bardzo mądrze streściłaś, to co trzeba powiedzieć w kontekście osoby Pana Posła Kryja. Z pewnością zagłosuję na niego w najbliższych wyborach, w których będzie startował.
To jak go znasz z lat 80tych to wiesz czy naleźał do PZPR tak czy nie?
Nie interesuje mnie to. Wielu uczciwych i porządnych ludzi musiało zapisać się do partii jesli byli na kierowniczych stanowiskach. Znam takich, którzy nienawidzili komunistów i tylko ze wzgledu na własnie stanowisko tkwili w tym, albo wierzyli, ze moga coś w tej partii zmienić. Czyli byli idealistami.
Jedna z gorszych postaw to dwulicowość , jak ja nienawidzę komuny a zaraz potem tak jest towarzyszu sekretarzu gdzie tu uczciwość choćby wobec samego siebie?
20;22 - Twoje zdanie
"Wielu uczciwych i porządnych ludzi musiało zapisać się do partii jesli byli na kierowniczych stanowiskach."
jest błędne - zapisywali się do partii by objąć stanowiska, a nie jeśli już byli na stanowiskach - ot mała różnica, ale zasadnicza.
Nie prawda gościu 10:10 Nie masz zupełnie racji.
taki uczciwy i porządny i dla pieniędzy i stanowiska się zeszmacić. Szanuję natomiast ludzi którzy z przekonania i ideologii byli członkami PZPR.
Mówienie dziś, że należał do PZPR bo wierzył, że coś w partii zmieni jest nieuczciwe usprawiedliwienie siebie.
Przypomnij sobie coś pisał w podaniu o przyjęcie do PZPR.
Wielu było tylko na papierku bo taki był wymóg. Nie widzę w tym nic złego, takie były czasy i już. Ludzie mieli na utrzymaniu rodziny, wcale im się nie dziwię. Można było być teoretycznie w partii i jednocześnie pozostać uczciwym i dobrym człowiekiem. Wystarczyło chcieć.
Z jakich powodow by Pani zagłosowala na pana Kryja?
Samo chodzenie do koscioła , pokazywanie się na imprezach okolicznościowych , nie predysponuje go na dobrego kandydata ma prezydenta miasta czy parlamentarzystę.
Co ten pan zrobił dobrego dla rozwoju miasta , powiatu , regionu?
Proszę o konkrety a nie lanie wody..typu bo jest porządnym człowiekiem.
jak się wstępowało do PZPR należało napisać podanie z uzasadnieniem. Zawsze kandydat pisał, że chce należeć do PZPR z powodów ideologicznych, że chce wspólnie z towarzyszami budować socjalistyczną ojczyznę i tylko przynależność do PZPR to mu umożliwi.
Poza tym kandydat miał dwóch towarzyszy którzy go rekomendowali i gwarantowali jego komunistyczne poglądy.
20 ;22 zatkało kakało ? masz co o tym sądzą ludzie
Jacy ludzie ? Ja popieram to co napisał gość 20:22. Tak to wtedy wyglądało.
Przecież i tak wszyscy będą głosować na obietnice ....
Gościu 21:41 Pan Poseł Kryj jest osobą uczciwą, ma duże doświadczenie jako pedagog, dobrze mówi i wie co mówi, jest taktowny, nigdy napastliwy, co odróżnia go w zasadniczy sposób od polityków innych partii, choćby naszego ostrowieckiego PSL-owca, który stworzył sobie worek treningowy z PIS-u. Z pewnością zagłosuję na Niego w wyborach parlamentarnych.
Pomyliłeś się to pis boksuje prezydenta