Żale to do wyborców "uśmiechniętych"..była okazja a teraz płakać
Wszyscy jesteście jedną maścią smarowani.
@13:38 Przysłowie polskie: kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera
Pozorna hojność i odbieranie wręczonych przez siebie podarków jest nieżyczliwie postrzegane przez otoczenie.
Czy tak wygląda praca z biurach poselskich? https://www.youtube.com/watch?v=qmsbP13xu6k
Interpelacja nr 9696 w sprawie dodatków mieszkaniowych dla osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku
Zgłaszający: Zdzisław Kałamaga [Sojusz Lewicy Demokratycznej - Unia Pracy]
Adresat: minister polityki społecznej (adresat zmieniony) minister infrastruktury
Data wpływu: 17-03-2005
Data ogłoszenia: 14-04-2005 - posiedzenie nr 100
Interpelacja nr 9696 do ministra infrastruktury w sprawie dodatków mieszkaniowych dla osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku
Do mojego Biura Poselskiego zgłaszają się osoby bezrobotne ze skargami na decyzje odmawiające przyznania dodatku mieszkaniowego. Osoby te nie mają prawa do zasiłku i utrzymują się z zasiłków okresowych Ośrodków Pomocy Społecznej w wysokości 50-70 zł na miesiąc.
Ustawa o dodatkach mieszkaniowych daje możliwość dofinansowania w wysokości do 70% wydatków na czynsz mieszkaniowy pod warunkiem, że 30% musi pokryć sam zainteresowany, co w przypadku osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku jest niemożliwe. W przypadku nieregulowania opłat za okres 2 miesięcy zasiłek zostaje wstrzymany przez organ wydający decyzję o jego przyznaniu, co tym samym stwarza zadłużenia czynszowe lokatorów wobec spółdzielni mieszkaniowych, które mogą powodować podstawy do wykluczenia z członków spółdzielni i przyszłych eksmisji. Niektóre spółdzielnie mieszkaniowe istniejące na terenie m. Ostrowca Św. dopuszczają możliwość odpracowania zaległości czynszowych w ramach prac zleconych przez administracje osiedli mieszkaniowych, z wyjątkiem jednej, tj. Spółdzielni Mieszkaniowej ˝Hutnik˝, w której to zasobach zamieszkuje większa część osób bezrobotnych o statusie bez prawa do zasiłku.
W związku z powyższym proszę o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
1. W jaki sposób osoba bezrobotna, bez prawa do zasiłku, niemająca praktycznie żadnych dochodów ma dopłacić te 30%?
2. Kto - w obecnej sytuacji prawnej - może pomóc tym osobom?
3. Jak Ministerstwo zamierza rozwiązać ten problem w przyszłości?
Z wyrazami szacunku
Poseł Zdzisław Kałamaga
Ostrowiec Świętokrzyski., dnia 10 marca 2005 r.
----------
Odpowiadający: Andrzej Bratkowski - podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury
Data wpływu: 07-04-2005
Data ogłoszenia: 21-04-2005 - posiedzenie nr 101
Odpowiedź podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury - z upoważnienia ministra - na interpelację nr 9696 w sprawie dodatków mieszkaniowych dla osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku
Szanowny Panie Marszałku! Odpowiadając na interpelację Pana posła Zdzisława Kałamagi z dnia 10 marca br., znak: SPS-0202-9696/05, otrzymaną za pośrednictwem Ministra Polityki Społecznej, w sprawie dodatków mieszkaniowych dla osób bezrobotnych bez prawa do zasiłku, uprzejmie wyjaśniam, co następuje.
Podstawowym celem ustawy z dnia 2 lipca 1994 roku o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych było przeprowadzenie reformy czynszów polegającej na odejściu od ustalania stawek czynszu najmu na szczeblu centralnym i przekazaniu kompetencji w tej sprawie gminom. Otrzymały one prawo samodzielnego kształtowania stawek czynszu. Dla ochrony lokatorów, w tym zwłaszcza znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, wprowadzono obligatoryjny system dodatków mieszkaniowych.
Począwszy od stycznia 2004 r. zmianie uległy zasady finansowania wypłat dodatków mieszkaniowych. Wypłata tego świadczenia jest obecnie zadaniem własnym gmin, w całości finansowanym z ich dochodów. Jednocześnie zwiększono gminom wysokość dochodów własnych poprzez podniesienie ich udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) i z podatku dochodowego od osób prawnych (CIT).
Należy także dodać, że w wyniku zmian dotyczących art. 6 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. nr 71, poz. 734 z późn. zm) nadano uprawnienia radom gmin, by w drodze uchwały mogły podwyższyć lub obniżyć (do 20 punktów procentowych) wskaźniki ograniczające wysokość dodatku mieszkaniowego łącznie z ryczałtem (w wysokości 70% wydatków przypadających na normatywną powierzchnię zajmowanego lokalu mieszkalnego). Oznacza to, że w zależności od uchwały rady gminy maksymalna wysokość wypłacanych dodatków mieszkaniowych może kształtować się w przedziale od 50 do 90% wydatków.
Natomiast odnośnie kwestii dotyczącej obowiązku ponoszenia przez zainteresowanych co najmniej 30% wydatków związanych z zajmowanym mieszkaniem należy zauważyć, że sama nazwa przedmiotowego świadczenia wskazuje, iż jest to dodatek, a zatem nie może pokrywać 100% opłat za zajmowane mieszkanie.
Ponadto uprzejmie wyjaśniam, iż ustawa o dodatkach mieszkaniowych jest elementem polityki mieszkaniowej, a nie elementem polityki społecznej, której dotyczy ustawa o pomocy społecznej.
Niezależnie od systemu dodatków mieszkaniowych gospodarstwa domowe znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej mogą ubiegać się o pomoc na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. z 2004 r. Nr 64, poz. 593).
W związku z powyższym odnosząc się do poszczególnych pytań Pana Posła, należy wyjaśnić, co następuje.
Ad 1. i 2. Niezależnie od otrzymywanego dodatku mieszkaniowego osoby bezrobotne, bez prawa do zasiłku mogą ubiegać się o pomoc finansową na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej.
Ad 3. Z uwagi na trudną sytuację budżetów gmin i budżetu państwa nie widzę możliwości w najbliższej przyszłości zmiany zasad przyznawania dodatków mieszkaniowych.
Z poważaniem
Podsekretarz stanu
Andrzej Bratkowski
Warszawa, dnia 6 kwietnia 2005 r.
https://orka.sejm.gov.pl/ArchAll2.nsf/f37879dbe37d1bd1c1257088003d7beb/dd531f772f83a064c125708a00472511/
A na jakiej podstawie prawnej prezydent te pieniądze na hotele dla upaińców wypłacał?
Co to za kropki? Dycha starczy?